 |
|
zdeptał mnie jak niedopałek papierosa, jednak podniosłam się, potrzebowałam jedynie czasu, teraz jestem mądrzejsza o jedną życiową lekcje, dziękuje.
|
|
 |
|
- Chodź, musimy pielęgnować te durne marzenia.
- Czy one rosną?
- Nie, mała. One się spełniają...
|
|
 |
|
Duma? Moje obojętne przechodzenie obok Niego, udawanie, że nie chcę posłać mu uśmiechu, nie odezwanie się, gdy mówił. Robienie tego wszystkiego, czego potem żałuję i co zaprzecza temu, że jestem w Nim absolutnie zakochana.
|
|
 |
|
już niedługo walentynki. kolejne zakochane pary trzymające się za ręce, a ja sama ze słuchawkami w uszach. miło.
|
|
 |
|
Silna . Od zawsze, na zawsze . / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
|
- zostawił mnie. - masz złamane serce.? - serce jest mięśniem, a mięśni złamać nie można! - zawsze byłaś realistką.
|
|
 |
|
Nie obchodzi mnie to, że nie chciałeś, że żałujesz. Zrozum to już się stało. Może, jeżeli uda ci się cofnąć czas to wtedy wybaczę.
|
|
 |
|
Nienawidzę cie za wszystko ! Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło ! Za nieprzespane noce i litry połykanych łez ! Nienawidzę cie za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale cie znam wciąż cie kocham czując się z tym żałośnie .
|
|
|
|