 |
A gdybym nie zdążyła powiedz mu, ile dla mnie znaczył.
|
|
 |
Niebieskie oczy miała od zbyt częstego patrzenia w niebo. Pojemność jej płuc zależała od odległości, która dzieliła ją od niego i choć najczęściej byli od siebie bardzo daleko, ona starała się być tuż przy nim myślami i sercem. Żeby oddychać. Żeby żyć. Bo życie bez choćby myśli o nim było jakieś nienaturalne. To było tak, jakby zapisał się trwale w jej duszy. Jakby pasował. Ale przecież nie pasował. Nie mógł, skoro pozwoliła mu odejść. I tego się trzymała. Żeby oddychać. Żeby żyć.
|
|
 |
Nie pragnij samotności. Nie polecam, serio.
|
|
 |
Twój obraz pod powiekami wyryty moimi łzami.
|
|
 |
Nieważne jak bardzo jesteś szczęśliwa. Czasami każdy potrzebuje dnia, kiedy może wyżyć się na wszystkich wokół, usiąść i najzwyczajniej w świecie zacząć płakać.
|
|
 |
"Czasem chciałbym umieć być skurwysynem.
Wszystko co było puścić z dymem.
Zwalić na skutek nie na przyczynę.
Pierdolić ten cały sentyment "
|
|
 |
|
Może i faktycznie coś się kończy, by coś innego się mogło zacząć. Tylko,że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału. /esperer
|
|
 |
Przychodzi dzień, gdy uświadamiasz sobie, że trwałość jest czymś bardzo ulotnym, a strzaskana nadzieja stanowi najdotkliwszą stratę.
|
|
 |
|
Być może ten rodzaj miłości, w który wierzę, jest po prostu
nieosiągalny.
|
|
 |
To dziwne jest patrzeć na własne marzenia, które spełniają się komuś innemu.
|
|
 |
|
Tylko czasami jeszcze łudzę się, że zadzwonisz i po moim 'halo' ,powiesz 'pomyłka', a ja wtedy uśmiechnę się szeroko i bez cienia smutku odpowiem 'tak. zdecydowanie nasza znajomość była pomyłką. './esperer
|
|
 |
|
Już raczej nie będziemy mogli zacząć od nowa lecz pamiętaj, że jesteśmy ustawieni na browar.
|
|
|
|