głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fuck.forever

A z pustką  którą w sobie nosisz  gdzie do tej pory zaszłaś?   Licia Troisi

yezoo dodano: 21 marca 2015

A z pustką, którą w sobie nosisz, gdzie do tej pory zaszłaś? | Licia Troisi

...i zdajesz sobie sprawę  że nic nie znaczyłaś. Jesteś jedną  wielką fikcją.

estate dodano: 20 marca 2015

...i zdajesz sobie sprawę, że nic nie znaczyłaś. Jesteś jedną, wielką fikcją.

Złamane serce ciężko jest posklejać. Kto tego doświadczył to wie  że nie da go się spoić w całość w ciągu paru tygodni. Czasem potrzeba miesięcy  a nawet lat  by przywrócić podobny kształt do poprzedniego. Jednakże po ostatnich dziewięciu miesiącach stwierdzam  że to jest nic. Nie ma niczego gorszego  gdy mijasz powód swojej rozsypki emocjonalnej  mając wszystko uporządkowane. Tego porządku już nie ma  ponownie nastąpił chaos w życiu. Znowu tęsknisz  brakuje Ci go i nie możesz sobie darować ostatnich zdań kłótni. To jest kurwa najgorsza kara  powrót.

estate dodano: 20 marca 2015

Złamane serce ciężko jest posklejać. Kto tego doświadczył to wie, że nie da go się spoić w całość w ciągu paru tygodni. Czasem potrzeba miesięcy, a nawet lat, by przywrócić podobny kształt do poprzedniego. Jednakże po ostatnich dziewięciu miesiącach stwierdzam, że to jest nic. Nie ma niczego gorszego, gdy mijasz powód swojej rozsypki emocjonalnej, mając wszystko uporządkowane. Tego porządku już nie ma, ponownie nastąpił chaos w życiu. Znowu tęsknisz, brakuje Ci go i nie możesz sobie darować ostatnich zdań kłótni. To jest kurwa najgorsza kara, powrót.

Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia  jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe  jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać  jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz  że się nie zmienił  że to nadal ten sam dzieciak  tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego  nic co mogłoby być warte uwagi  nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się  ale już wiesz  że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność  nogi nie uginają się  kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się  i nie myślisz  kiedy znów będzie ci dane go spotkać  już nie czekasz na niego w tramwaju  nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy  już nie chcesz. Było  minęło.   yezoo

yezoo dodano: 17 marca 2015

Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia, jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe, jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać, jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz, że się nie zmienił, że to nadal ten sam dzieciak, tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego, nic co mogłoby być warte uwagi, nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się, ale już wiesz, że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność, nogi nie uginają się, kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się, i nie myślisz, kiedy znów będzie ci dane go spotkać, już nie czekasz na niego w tramwaju, nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy, już nie chcesz. Było, minęło. [ yezoo ]

Przecież nie lubiłam  gdy się o mnie starał. Męczyło mnie  gdy pisał czy dzwonił do mnie każdego dnia. Nie miałam potrzeby  by się z nim spotykać i wymyślałam chore wymówki. Po prostu go nie chciałam  nie interesował mnie. Gdy odpuścił  poczułam  jakby jakaś część mnie umarła. Przynajmniej już wiem  jak on się czuł. Na dodatek przekonałam się  że osoby  które poznajemy przypadkiem mieszają dotychczasowy porządek  którego na końcu nie jesteśmy w stanie sami ogarnąć. I wiem  że przepraszam to za mało..

estate dodano: 12 marca 2015

Przecież nie lubiłam, gdy się o mnie starał. Męczyło mnie, gdy pisał czy dzwonił do mnie każdego dnia. Nie miałam potrzeby, by się z nim spotykać i wymyślałam chore wymówki. Po prostu go nie chciałam, nie interesował mnie. Gdy odpuścił, poczułam, jakby jakaś część mnie umarła. Przynajmniej już wiem, jak on się czuł. Na dodatek przekonałam się, że osoby, które poznajemy przypadkiem mieszają dotychczasowy porządek, którego na końcu nie jesteśmy w stanie sami ogarnąć. I wiem, że przepraszam to za mało..

Odpuszczałam  wybaczałam  myślałam  czekałam i wierzyłam  że może jednak czas zmieni teraźniejszość. Czy jeszcze muszę zmarnować tyle czasu  by zrozumieć  że niektórzy ludzie po prostu pojawili się po to  by zniknąć?

estate dodano: 12 marca 2015

Odpuszczałam, wybaczałam, myślałam, czekałam i wierzyłam, że może jednak czas zmieni teraźniejszość. Czy jeszcze muszę zmarnować tyle czasu, by zrozumieć, że niektórzy ludzie po prostu pojawili się po to, by zniknąć?

“Zawsze tęsknię za kimś lub za czymś. Zawsze usiłuję wrócić do jakiegoś wyimaginowanego miejsca. Moje życie jest jedną długą tęsknotą.”   Elizabeth Wurtzel

estate dodano: 11 marca 2015

“Zawsze tęsknię za kimś lub za czymś. Zawsze usiłuję wrócić do jakiegoś wyimaginowanego miejsca. Moje życie jest jedną długą tęsknotą.” / Elizabeth Wurtzel

Zdać maturę  przeżyć najdłuższe wakacje w życiu i uciec od wszystkich. Zacząć od początku  w nowym miejscu z nowymi ludźmi  z nowym kontem.

estate dodano: 9 marca 2015

Zdać maturę, przeżyć najdłuższe wakacje w życiu i uciec od wszystkich. Zacząć od początku, w nowym miejscu z nowymi ludźmi, z nowym kontem.

Wiem  że we mnie wierzysz i pójdziesz za mną w ogień   Ja będę o Nas dbała  obiecuję nie zawiodę

dodideusz dodano: 7 marca 2015

Wiem, że we mnie wierzysz i pójdziesz za mną w ogień, Ja będę o Nas dbała, obiecuję nie zawiodę

Każdy kolejny  który pojawił się po Tobie  pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam  że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej  że nie szukam jak na razie silnego  męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie   ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się  kolego  kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń  odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem  zupełnie bezuczuciowa i obojętna  chłodna od urodzenia.   yezoo

yezoo dodano: 5 marca 2015

Każdy kolejny, który pojawił się po Tobie, pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam, że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej, że nie szukam jak na razie silnego, męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie - ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się, kolego, kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń, odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem, zupełnie bezuczuciowa i obojętna, chłodna od urodzenia. [ yezoo ]

 Moim zdaniem  cały czas udajesz kogoś  kim nie jesteś. Kiedyś byłaś naprawdę miła. Teraz widzę  że udajesz wredną sukę tylko dlatego  żeby Cię ktoś nie zranił i myślisz  że to coś Ci daje.. tylko  że przez to nie spotkasz nikogo normalnego  przynajmniej takie jest moje zdanie.    dzięki.

estate dodano: 5 marca 2015

"Moim zdaniem, cały czas udajesz kogoś, kim nie jesteś. Kiedyś byłaś naprawdę miła. Teraz widzę, że udajesz wredną sukę tylko dlatego, żeby Cię ktoś nie zranił i myślisz, że to coś Ci daje.. tylko, że przez to nie spotkasz nikogo normalnego, przynajmniej takie jest moje zdanie." / dzięki.

Miało być przecież tak pięknie  powtarzam.. miało. Przynajmniej był taki plan  a wyszło  jak zawsze.

estate dodano: 4 marca 2015

Miało być przecież tak pięknie, powtarzam.. miało. Przynajmniej był taki plan, a wyszło, jak zawsze.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć