 |
|
życie skopało mi nieraz dupę. dzięki temu nabrałam pokory, odwagi, cierpliwości. ale jestem tylko zwykłym człowiekiem, potrzebuję miłości, wsparcia, może dam sobie radę sama, ale dlaczego muszę płacić ceną łez samotności?
|
|
 |
|
próbowałam. dawałam sobie radę, wmawiałam że jest dobrze, że tak musi być, do dziś. po prostu nie wytrzymałam. zaczęłam krzyczeć, płakać jak dziecko z bezliności. krzyczałam , że nie dam już dłużej rady, z oczu wypłływały mi łzy a ja bezsilna siedziałam i próbowałam się pozbierać. ok, może się pozbieram, będę uśmiechać, ale to nie zmienia faktu, że jest mi cholernie ciężko, że zostałam sama i nie mam sił, znowu mam złamane serce i za dużo na głowie.
|
|
 |
|
trzymała się cały dzień. po przekroczeniu progu domu wybuchnęła płaczem. samotność potrafi zabijać dzień po dniu.
|
|
 |
|
I tak po prostu z dnia na dzień przestaliśmy dla siebie istnieć. [ejchill]
|
|
 |
|
świat jest zakłamany a ludzie są pieprzonymi egoistami, lepiej sobie to uświadomić, zanim kolejny raz dostanie się mocnego kopa w dupe... !
|
|
 |
|
Ja nie jestem jakims pierdolonym dodadkiem jak cytryna do herbaty!
|
|
 |
|
"mogła godzinami siedzieć w łazience , w której znajdowała ciszę i niezwykły spokój . kładła się wtedy do wanny i otulając się po szyję pachnącą pianą czytała tandetne i kiczowate romansidła z kolekcji babci , wyobrażając sobie , jaki byłby jej facet w postaci wciąż nieogarniętego i wrażliwego romantyka .
"
|
|
 |
|
"oddała mu siebie całą, potem zasnęli nago. noc była taka ciepła, gwiazdy szeptały 'dobranoc'. gdy obudziła się rano była sama wstając, obok niej leżało cztery złote w drobnych i kartka z napisem: 'żeby nie było, że za darmo' "
|
|
 |
|
jedynym rozwiązaniem było, aby stanąć i walczyć a moje ciało zaczęło rozpadać się na kawałki
|
|
 |
|
oswoiła sie z myślą że on już nigdy nie będzie jej.
|
|
 |
|
chwilowa adrenalina i wszystkie problemy zanikają.
|
|
 |
|
stał sie obcym człowiekiem w ułamku sekundy.
|
|
|
|