 |
|
"on zazdrosny o każdy jej gest, każde spojrzenie i słowo do kogoś innego. Ona niepewna czy może pokazać co czuje. To nie miłość. To tylko jedna z chorób naszych czasów."
|
|
 |
|
i kiedy prawie wszystko sobie poukładałam, ktoś wykrzyczał mi Twoje imię w twarz.
|
|
 |
|
by przetrwać muszę trzymać sie tego, co mi bliskie.
|
|
 |
|
nie potrzebowałam powodów do robienia głupich rzeczy.
|
|
 |
|
Brakuje mi Twojego kroku obok mojego...Twojego spojrzenia, uśmiechu. Brakuje mi poczucia bezpieczeństwa, sensu istnienia. Brakuje mi po prostu Ciebie. G[*]
|
|
 |
|
`Bez Ciebie wszystko traci sens - mleczna czekolada, staję się gorzka, niebo robi się pochmurne, a z moich wiecznie roześmianych, pełnych optymizmu oczu płyną łzy.. '
|
|
 |
|
"I ciągle sobie wmawiam, że ten zdrajca nie zasługuje na moja miłość...
On nawet na nienawiści nie zasługuje - właściwie to na żadne uczucie...
Rozum zaakceptował tezę, serce nie bardzo."
|
|
 |
|
"Odszedłeś, a razem z Twoim odejściem przyszło do mnie dwóch panów. Pierwszy powiedział : muszę obdarzyć Cię wielkim smutkiem, a drugi samotnością. Spojrzałam na nich ze łzami w oczach i wyszeptałam - wchodźcie chłopaki, uwielbiam trójkąciki."
|
|
 |
|
'I owszem , mogę wszystko . Mogę jej wyjebać , mogę sprawić by jej życie stało się koszmarem . Ale nie potrzebuje tej satysfakcji . Bo i tak oboje wiemy ze ja zawsze byłam i będę lepsza , i nie muszę tu o sobie w jakikolwiek sposób przypominać .'
|
|
 |
|
obiecuję sobie, dla siebie, dla własnego dobra, nie ulegnę nigdy wiecej jego oczom, nie oddam znów siebie, przecież wiem jaki jest, przecież wiem, że chce mnie tylko na chwilę, obiecuję to sobie, a jeśli ulegnę to przynajmniej wtedy muszę zamienić serce w kamień, by nic nie czuć.
|
|
 |
|
4 i pół roku temu. godzina 18.35. moje życie zmieniło się na zawsze. moje serce wtedy zamarło. ludzie mówią czas leczy rany, nieprawda. takich ran nic nigdy nie wyleczy. kiedy tracisz najbliższą osobę na zawsze tracisz swoje życie, siebie, wszystko i żaden czas tego ci nie wróci.
|
|
|
|