 |
|
to tak jakbym spotkała drugą połowe siebie. pasuje do mnie idealnie. znam Go już na pamięć. 5 miesięcy razem wystarczyło, by nauczył mnie kochać.
|
|
 |
|
kocham tak bardzo, że czasem ogarnia mnie panika, powierzyłam cały swój świat i siebie w ręce drugiej osoby. to czasem przeraża.
|
|
 |
|
czekałam na Niego bardzo długo. jest dla mnie wszystkim, jest dla mnie powietrzem, nigdy nie wierzyłam w miłość jak z bajki a jednak stanęła na mojej drodze.
|
|
 |
|
pogubiłam się , tak cholernie mocno się pogubiłam. W życiu , w sobie , w tobie , w nas , w nich , w tym wszystkim co mnie otacza , co mnie męczy , dusi , wyniszcza , zabija. Jest zimno , jest ciemno i pusto i strasznie tak strasznie chciałabym być gdzieś indziej , być kimś innym ,byleby nie tutaj , nie sobą , nie z Tobą nie o Tobie , nie przy Tobie a już na pewno nie Ty we mnie.I to że znów gdzieś tam cię mijam , przećpana , przepita , z zadrapaniami które zostawił wczorajszy mężczyzna gdy robił ze mną to co Ty powinieneś robić ale Ty przecież też robiłeś to wtedy z inną , z innymi i to jak patrzymy na siebie , przerasta mnie to, to pragnienie ,to jak bardzo chciałabym być w twoim łóżku chociaż od tygodnia nie było mnie nawet w swoim,i to wszystko i więcej i mniej i mam dosyć ,potrzebuje snu , snu wiecznego,muszę posypać kreskę , wiesz muszę się napić. / nacpanaaa
|
|
 |
|
i staliśmy tak nie mówiąc nic, patrząc sobie w oczy pełne łez, w te same oczy które zawsze się śmiały, zostały nam tylko łzy.
|
|
 |
|
a kiedy rano o 5 idąc ulicą krzyczał, że mnie kocha, byłam najszczęśliwszą kobietą pod słońcem.
|
|
 |
|
jest całym moim światem. i zrobię wszystko, żeby tak pozstało. bo jeśli się kocha to się walczy, idzie na kompromis i chce szczęścia drugiej osoby.
|
|
 |
|
jest miłością mojego zycia, nie wiedziałam, że można tak kochać, że można tak pragnąć drugiej osoby. kocham Go kocham nad życie.
|
|
 |
|
opuchnięte oczy, smutna twarz, brak sił. to teraz tak będzie wyglądał mój każdy dzień?
|
|
 |
|
i znów mam żyć całkiem sama, kiedy moje serce jest w rękach drugiej osoby. nie dam już rady. nie mam sił.
|
|
 |
|
i ciągle mam nadzieję, że staniesz w moich drzwiach, że zadzwonisz, że też cierpiałeś i że tak nie chcesz, że nie możesz, że mnie potrzebujesz, że kochasz...
|
|
 |
|
przeżyłam z Nim najwspanialsze chwile swojego życia. sprawił, że znów zaczęłam żyć i komuś ufać. uwielbiałam się do Niego przytulać, chodzić z Nim za rękę, kochałam to jak na mnie patrzył, dał mi dużo ciepła i radości. uwielbiałam siadać mu na kolanach i rozmawiać o wszystkim. uwielbiałam przytulać się i milczeć. uwielbiałam tamte chwile, kiedy spał obok a ja pełna miłości głaskałam Jego twarz i nie mogłam uwierzyć, że moje szczęście jest tuż obok. uwielbiałam smsy, które sprawiały, że uśmiechałam się do telefonu. uwielbiałam spacery z Nim, kiedy specjalnie szedł za mną, żeby się napatrzeć. uwielbiałam to jak pożerał mnie wzrokiem, jak nie mógł się powstrzymywać. uwielbiałam to, że był. że wiedziałam, że będzie. a dziś.. Nie ma Go.. tak zwyczajnie.. mój świat jest pusty, nie istnieje.
|
|
|
|