 |
|
Życie jest tylko krótką chwilą w porównaniu do wieczności .
|
|
 |
|
Nie chowaj twarzy za firankę, nie zdołasz ukryć pozorów.
Wcześniej czy później zdradzi Cię promień słońca...
|
|
 |
|
dla Niej gotów był zabić, stracić wszystko, po to by dzielić się własnym szczęściem z osobą, która liczyła się dla Niego bardziej niż on sam, z osobą której życie ważniejsze było od własnego. | endoftime.
|
|
 |
|
Pamiętaj, że każdy napotkany człowiek czegoś się boi, coś kocha i coś stracił.
|
|
 |
|
uśmiech nie zawsze oznacza radość niekiedy ukrywa największy ból
|
|
 |
|
każdej nocy gdy zamykam oczy, czuję Jego obecność, widzę uśmiech, za którym tak bardzo tęsknię w ciągu dnia. tylko wtedy, przez moment mogę lekko unieść kąciki ust, mając pewność, że szczęście istnieje. | endoftime.
|
|
 |
|
chciałabym wiedzieć jakie to uczucie, poczuć bezpieczeństwo w jego ramionach, jak to jest być dla kogoś wszystkim o czym marzy, za czym tęskni. | endoftime.
|
|
 |
|
aż w końcu przychodzi taki moment, kiedy czujesz, że w to co brniesz przez tak długo, z czasem traci swój sens. zamierzasz odpuścić, wycofać się, tak po prostu usunąć się w cień ale nie możesz. nie możesz zakończyć czegoś co przez pewien okres w życiu, dawało Ci szczęście na każdym kroku, czegoś z czym wiąże się tak wiele wspomnień i marzeń. | endoftime.
|
|
 |
|
tu nie liczą się kilometry ale to, że tęsknię każdego dnia coraz bardziej. nie liczą się rzeczy które dzielą, ale to, że czasem ważniejszą myślą jest myśl o Nim, niż o tym jak oddychać. | endoftime.
|
|
 |
|
Bez żadnego żalu patrzę na siebie.
Tylko ta skrucha w poświęceniach
niedocenionych słowach.
Imion Twoich już w sercu nie mieszczę.
Dążę do czegoś bez ustanku.
Będziesz o mnie pamiętał?
Dotrzymasz poświeceń?
Zastrzel igłą delikatnej wełny
i porusz we mnie ten sarkazm drzemiący.
Jak dziecka sen będę czekała.
|
|
 |
|
spokojem swoim natchniona
zapalasz papierosa
powietrze wciąż jeszcze pachnie
zdradą ulotnych chwil
milczysz wpatrzona w noc
czekając na rozgrzeszenie
które tak na prawdę
jest tylko głupim balastem...
na ścianie cieni gra-
przemijające wspomnienie
nie tak dawnych minut
zatraconych w sobie ciał
spokojem swoim natchniona
i grzechem dorastania
raz jeszcze pragniesz ofiarę
złożyć swojej duszy
|
|
 |
|
To była love story..
Los pisze najpiękniejsze historie.
Dla mnie stworzył opowieść o Motylu.
O Motylu, który przyfrunął do mojego życia i podarował mi nadzieję.
I wierzę, że kiedyś powróci..
|
|
|
|