głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika freedkaa

Coś   najlepsze słowo na określenie relacji między nami.   niezdecydowana23

crazydream dodano: 30 grudnia 2011

Coś - najlepsze słowo na określenie relacji między nami. / niezdecydowana23

  Kiedyś to kobiety za mną ganiały!   a teraz?   już nie kradnę torebek.   strippeer

crazydream dodano: 30 grudnia 2011

- Kiedyś to kobiety za mną ganiały! - a teraz? - już nie kradnę torebek. / strippeer

Wiesz  że tak musiało się potoczyć  że to jedyne logiczne wyjście z tej sytuacji. Jednak w żaden sposób nie możesz się z tym pogodzić. Każdej nocy analizujesz wszystkie zdarzenia. Przewijasz je w głowie niczym stary film  klatka po klatce zapisując na kartce swoje błędy. Gdy kończysz nastaje świt. Na nie zapisaną i mokrą od łez kartkę padają pierwsze promienie słońca. To nie Twoja wina  ale nadal czujesz  że mogłaś zrobić więcej niż zrobiłaś.   ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 30 grudnia 2011

Wiesz, że tak musiało się potoczyć, że to jedyne logiczne wyjście z tej sytuacji. Jednak w żaden sposób nie możesz się z tym pogodzić. Każdej nocy analizujesz wszystkie zdarzenia. Przewijasz je w głowie niczym stary film, klatka po klatce zapisując na kartce swoje błędy. Gdy kończysz nastaje świt. Na nie zapisaną i mokrą od łez kartkę padają pierwsze promienie słońca. To nie Twoja wina, ale nadal czujesz, że mogłaś zrobić więcej niż zrobiłaś. [ ciamciaa ♥ ]

Siedziała w autobusie i wpatrywała się w płynące po szybie krople jesiennego deszczu. Powroty do domu tak bardzo bolą. Rozłąka na kolejne kilka dni powodowała  że serce kuło nadzwyczaj mocno. Do oczu cisnęły się łzy  które ostatecznie spływały po jej policzkach niczym górskie potoki. Przetarła oczy rękawem pachnącej jego perfumami bluzy. Oparła głowę o szybę a płynące po niej krople idealnie zgrywały się z łzami.  ciamciaa ♥

ciamciaramciaa dodano: 30 grudnia 2011

Siedziała w autobusie i wpatrywała się w płynące po szybie krople jesiennego deszczu. Powroty do domu tak bardzo bolą. Rozłąka na kolejne kilka dni powodowała, że serce kuło nadzwyczaj mocno. Do oczu cisnęły się łzy, które ostatecznie spływały po jej policzkach niczym górskie potoki. Przetarła oczy rękawem pachnącej jego perfumami bluzy. Oparła głowę o szybę a płynące po niej krople idealnie zgrywały się z łzami. [ciamciaa ♥ ]

  nie chcę. nie chcę tego czuć.   wyjęczałam Mu wprost w twarz desperackim tonem i łapiąc w dłonie Jego bluzę  odsunęłam Go minimalnie.   nie chcę Twojego zapachu. nie chcę czuć tych dreszczy na karku za każdym razem  kiedy mnie dotkniesz. i tej miłości  również. mam dość tej woni. dosyć rzekomego  złudnego szczęścia.   wybełkotałam na jednym wdechu.   zrobię wszystko byś zechciała to czuć.   po czym bezpruderyjnie wykorzystując swoją siłę  przyciągnął mnie do siebie. trzymając w żelaznym uścisku  całował  nie tyle  co dając na nowo poczuć tę miłość  a uzależniając mnie od niej.

definicjamiloscii dodano: 30 grudnia 2011

- nie chcę. nie chcę tego czuć. - wyjęczałam Mu wprost w twarz desperackim tonem i łapiąc w dłonie Jego bluzę, odsunęłam Go minimalnie. - nie chcę Twojego zapachu. nie chcę czuć tych dreszczy na karku za każdym razem, kiedy mnie dotkniesz. i tej miłości, również. mam dość tej woni. dosyć rzekomego, złudnego szczęścia. - wybełkotałam na jednym wdechu. - zrobię wszystko byś zechciała to czuć. - po czym bezpruderyjnie wykorzystując swoją siłę, przyciągnął mnie do siebie. trzymając w żelaznym uścisku, całował, nie tyle, co dając na nowo poczuć tę miłość, a uzależniając mnie od niej.

przepraszam  jak? jak to nazwałeś? miłość? w słowniku synonimów do  bestii  znalazłam jedynie brutala  potwora  poczwarę  ale nie  nie miłość. zapamiętam  brzmi przyjaźnie.

definicjamiloscii dodano: 30 grudnia 2011

przepraszam, jak? jak to nazwałeś? miłość? w słowniku synonimów do "bestii" znalazłam jedynie brutala, potwora, poczwarę, ale nie, nie miłość. zapamiętam, brzmi przyjaźnie.

coś we mnie pękło na widok kumpla  który zaciskając butelkę wódki w dłoni  nalał trochę do kwiatków postawionych na grobie znajomego z krótkim  rok temu nikt sobie nawet tego nie wyobrażał. stary  Twoje zdrowie. cholerny rok temu piliśmy jeszcze razem .

definicjamiloscii dodano: 30 grudnia 2011

coś we mnie pękło na widok kumpla, który zaciskając butelkę wódki w dłoni, nalał trochę do kwiatków postawionych na grobie znajomego z krótkim "rok temu nikt sobie nawet tego nie wyobrażał. stary, Twoje zdrowie. cholerny rok temu piliśmy jeszcze razem".

Nie radzę sobie sama ze sobą  a co dopiero z życiem.   teenager.in.love

crazydream dodano: 30 grudnia 2011

Nie radzę sobie sama ze sobą, a co dopiero z życiem. / teenager.in.love

:   teksty crazydream dodał komentarz: : * do wpisu 29 grudnia 2011
Zdycham w piekle zwanym życiem.   improvise

crazydream dodano: 29 grudnia 2011

Zdycham w piekle zwanym życiem. / improvise

Nie ma tyle wódki  żeby to zrozumieć.   fuckthelove

crazydream dodano: 29 grudnia 2011

Nie ma tyle wódki, żeby to zrozumieć. / fuckthelove

Ta cholerna słabość do brunetów  kiedyś mnie zgubi.   true.love

crazydream dodano: 29 grudnia 2011

Ta cholerna słabość do brunetów, kiedyś mnie zgubi. / true.love

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć