 |
"W związku chyba najważniejsza jest pewność w miłości. Że kiedy budzisz się rano czujesz przy sobie inne serce, które mówi ci dzień dobry. I w nocy przytulasz poduszkę z myślą o tym, że to człowiek, który będzie z tobą przez wszystkie twoje sny. I to piękne jest jak nie kończą się tematy do rozmów i nawet kiedy macie sobie tyle do powiedzenia milczycie, bo nic więcej nie potrzeba. I te pocałunki, które za każdym razem smakują inaczej, jakby każdy był tym pierwszym. I piękne jest to, że wreszcie czuję się po raz pierwszy w swoim życiu, że spotkało się osobę, na którą czekało się od urodzenia."
|
|
 |
"Gdy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać. Chcę mieć Cię tutaj, dziś."
|
|
 |
wyczuwam kolejną elektryczność atmosferyczną zarówno na dworze jak i mózgu.
|
|
 |
bo czasami warto poświęcić cholerne 3 minuty aby coś w swoim życiu osiągnąć.
|
|
 |
jeśli się poddasz udowodnisz jak nisko upadłaś.
|
|
 |
Jeżeli naprawdę kogoś kochasz to weź o niego walcz, bo nic samo nie przyjdzie./zpw
|
|
 |
Kto będziesz mnie przytulał, gdy będzie mi zimno i po prostu, jak Ciebie nie będzie? Kto będzie sprawiał, że się uśmiecham? Kto będzie mówił, że jestem "piękna", chociaż wcale tak nie jest? Kto będzie mnie irytował przez cały ten czas? Kto będzie sprawiał, że mogę być przy nim sobą? Kto będzie mówił, że kocha, gdy Ty będziesz daleko? Kto będzie mówił, że nikt inny się dla niego nie liczy? W czyje brązowe źrenice będę miała patrzeć, gdy Twoje będą ponad 800km od moich? Kogo będę nazywać od głupków, gdy będzie powtarzał każde moje słowa? Kogo będę całować, gdy Twoje usta będą tak daleko od moich?/zpw
|
|
 |
A dziś ludzie, którzy byli bliscy nie potrafią nawet szczerze popatrzeć sobie w oczy i porozmawiać. Stać ich tylko być może na jedno głuche i mało znaczące "cześć", wypowiadane w swoją stronę, gdy spotkają się gdzieś na ulicy. Kiedyś takie osoby śmiały nazywać się przyjaciółmi./zpw
|
|
 |
Chwytasz mnie za rękę i wtedy mogę powiedzieć, że w swojej dłoni mam wszystko. Mam cały swój świat./zpw
|
|
 |
Zagubiłam się gdzieś w tym świecie. Straciłam parę bliskich osób, za które kiedyś oddałabym chyba nawet życie. Teraz zmieniłam się. Tamte osoby nic już dla mnie nie znaczą. Ociekam chamstwem. Ranię, kogo popadnie. Poza jedną osobą oczywiście. Poza osobą, której nie potrafię zranić. I nie umiem, nie chcę. Piję- czego nigdy nie robiłam. Pewnie lada dzień zacznę też palić i robić wiele innych rzeczy, których nie robiłam do tej pory. Staczam się, ot co./zpw
|
|
 |
"Miałeś tak kiedyś? Nie możesz zasnąć, trzymając w ręku telefon, ciągle odblokowując klawiaturę - a nuż, może jest sms, może nie było słychać dźwięku... Rano wstajesz półprzytomny, szukasz kogoś w tłumie ludzi, choć wiesz, że tam, go nie ma.. żyjesz nadzieją, że może.. może dziś, może właśnie w tym tłumie..że może.. Ach, miałeś tak? Bagatelizujesz wszystkie inne sprawy, tylko dla tej jednej, chociaż doskonale wiesz, że jest ona pozbawiona sensu.... Miałeś tak? No właśnie, nie miałeś tak, więc proszę, nie mów mi, że rozumiesz."
|
|
|
|