 |
|
powiedź mi tylko, że to było tylko jebanym snem, że to wszystko nie miało miejsca, że nigdy się nie wydarzyło, a Ty nigdy nie czułeś tego czego ja byłam pewna od początku. no powiedź kurwa, a obiecuję, że dam sobie siana i odejdę jeśli tego właśnie będziesz ode mnie oczekiwać. | endoftime.
|
|
 |
|
wiesz, że w każdej chwili może odejść, zostawić Cię samą, zranić Cię a pomimo tego ufasz mu bezgranicznie mając tą codzienną nadzieję, że następnego dnia nadal będzie przy Tobie. | endoftime.
|
|
 |
|
i chociaż w chuj chciałabyś być tą jedyną, którą kochałby i uwielbiał z dnia na dzień coraz bardziej to nie możesz, bo dobrze wiesz, że to nie realne by był tylko dla Ciebie. | endoftime.
|
|
 |
|
jebie mnie zdanie takich młodych kurewek, które zamiast zapierdalać na swoje utrzymanie to pierdolą na każdą stronę to co wjebie się do bani, sorry. | endoftime.
|
|
 |
|
i w sumie coraz bardziej jebie mnie to czy nasz kontakt, zaufanie kiedykolwiek odbudujemy. chciałam, ale najwidoczniej chęci odchodzą gdy uświadamiam sobie, że tylko ja się o to staram. | endoftime.
|
|
 |
|
nikotyna, kofeina i amfetamina zawsze miały dla mnie słodki smak.
|
|
 |
|
krztusiła się jego powietrzem, widocznie nadmiar szczęścia też może zabić.
|
|
 |
|
-Co robisz? -Czekam na cud... -Kocham Cię -Oooo to jednak cuda się zdarzają!!
|
|
 |
|
czasem mam ochotę powiedzieć "pierdole" i wyjść. iść przed siebie, nie ważne gdzie
|
|
 |
|
czasami aby coś zyskać trzeba coś innego tracić
|
|
 |
|
nadchodzi taki moment, kiedy trzeba iść do przodu. pomyśleć czasem o sobie, zrozumieć, że nie wszystko trwa wiecznie.
|
|
 |
|
widzę w Tobie to, czego Ty nie widzisz we mnie.
|
|
|
|