głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika found_love

Są tajemnice  którymi trudno się podzielić. Są chwile  które zmieniają wszystko.

yezoo dodano: 24 luty 2013

Są tajemnice, którymi trudno się podzielić. Są chwile, które zmieniają wszystko.

  . Przesiąknięte zimnem ręce.   CaughtUpInYourLoveShock.

caughtupinyourloveshock dodano: 23 luty 2013

//. Przesiąknięte zimnem ręce. ``CaughtUpInYourLoveShock.

bigos ! :D haha  można by wrócić  czemu nie    teksty yezoo dodał komentarz: bigos ! :D haha, można by wrócić, czemu nie ;) do wpisu 23 luty 2013
 Skąd miałam wiedzieć że Ci zależy?   rzuciłam z łzami w oczach  nie oczekując odpowiedzi.  chociażby dlatego że ci to mówiłem?  odparł z ironią w głosie.  Teraz to nie ma już znaczenia co czuję  wybrałaś jego..  Dodał po chwili mrużąc oczy.. Poczułam ból. Nie wiedząc co powiedzieć podeszlam do niego bliżej.. Bez chwili zastanowienia pocalowalam go w usta  delikatnie przegryzl mi warge  pieszczac ją przy tym językiem. Uwielbialam gdy to robił.   youreality

youreality dodano: 23 luty 2013

-Skąd miałam wiedzieć że Ci zależy? - rzuciłam z łzami w oczach, nie oczekując odpowiedzi. -chociażby dlatego że ci to mówiłem? -odparł z ironią w głosie. -Teraz to nie ma już znaczenia co czuję, wybrałaś jego.. -Dodał po chwili mrużąc oczy.. Poczułam ból. Nie wiedząc co powiedzieć podeszlam do niego bliżej.. Bez chwili zastanowienia pocalowalam go w usta, delikatnie przegryzl mi warge, pieszczac ją przy tym językiem. Uwielbialam gdy to robił. / youreality

Nałogowo palił  ćpał  pił.. Przeklinał  nie miał szacunku do własnej matki.. Był przeciwieństwem tego czego szukałam. Jednak miał w sobi to coś  co nie pozwalało mi o nim zapomnieć.  youreality

youreality dodano: 23 luty 2013

Nałogowo palił, ćpał, pił.. Przeklinał, nie miał szacunku do własnej matki.. Był przeciwieństwem tego czego szukałam. Jednak miał w sobi to coś, co nie pozwalało mi o nim zapomnieć. /youreality

Choć nic się nie zmieniło  jest zupełnie inaczej.

yezoo dodano: 22 luty 2013

Choć nic się nie zmieniło, jest zupełnie inaczej.

Nigdy nie prosiłam go  o to aby odprowadził mnie do domu  sam to robił iż wiedział że potwornie boję się ciemności. Nigdy nie prosiłam by mnie przytulił czy pocałował  był zobowiązany sam to robić nawet gdy byłam na niego zła. Nigdy nie oczekiwałam  że ocieral będzie mi łzy po każdym moim upadku. Nie prosiłam by trzymał mnie mocno za rękę podczas spaceru w zimę  sam zdecydował się to robić. Nie prosiłam go aby uważał na mnie  miał mnie na oku bo wiedział że potwornie boję się potknąć  czasem nawet o własne nogi. Nigdy nie prosiłam by niósł mój plecak  chociaż wydawało się że książki przy nim ważyły tonę. Nigdy nie mówiłam że mam rację  sam mi ją przyznawał  nawet gdy nie miałam racji. Wydawałoby się że kochał mnie całym sercem  nie prosząc o nic więcej niż o moją bliskość. Wydawałoby się.. Poprosiłam go o pierwszą  jedyną rzecz którą chciałam.. odmówił mi. O co go poprosiłam? O to żeby był już zawsze.   youreality

youreality dodano: 22 luty 2013

Nigdy nie prosiłam go, o to aby odprowadził mnie do domu, sam to robił iż wiedział że potwornie boję się ciemności. Nigdy nie prosiłam by mnie przytulił czy pocałował, był zobowiązany sam to robić nawet gdy byłam na niego zła. Nigdy nie oczekiwałam, że ocieral będzie mi łzy po każdym moim upadku. Nie prosiłam by trzymał mnie mocno za rękę podczas spaceru w zimę, sam zdecydował się to robić. Nie prosiłam go aby uważał na mnie, miał mnie na oku bo wiedział że potwornie boję się potknąć, czasem nawet o własne nogi. Nigdy nie prosiłam by niósł mój plecak, chociaż wydawało się że książki przy nim ważyły tonę. Nigdy nie mówiłam że mam rację, sam mi ją przyznawał, nawet gdy nie miałam racji. Wydawałoby się że kochał mnie całym sercem, nie prosząc o nic więcej niż o moją bliskość. Wydawałoby się.. Poprosiłam go o pierwszą, jedyną rzecz którą chciałam.. odmówił mi. O co go poprosiłam? O to żeby był już zawsze. / youreality

Znowu szepnął   chodź   gdy chciałam wrócić do domu. Przytulał za każdym razem gdy miałam dosyć jego humoru. Mocno ściskał mnie w ramionach każdego ranka gdy otwierając oczy budziłam się pełna złudzenia. Obejmował  tulil  całował  pieścił nie pozwalając mi zasnąć. Robił duże kocie oczy w których za każdym razem dostrzegalam grę cieni kiedy mnie pragną. Widziałam w jego niebieskich tęczówkach ból  gdy się kłóciliśmy  ból który z czasem zaczął przeszywać mi serce. Mimo wszystko Kochał mnie  w odróżnieniu do innych nie ukrywał tego. Chwalił się moją osobą. Karmił mnie miłością  dotykiem  żyłam tym że mnie doceniał  miłował  wielbił. Umarłam kiedy odszedł  nie zostawiając po sobie nic z wyjątkiem przetartych wspomnień. Bez wyjaśnień odszedł  zadawając mi ból którego nie czułam nigdy dotąd.   youreality

youreality dodano: 22 luty 2013

Znowu szepnął " chodź " gdy chciałam wrócić do domu. Przytulał za każdym razem gdy miałam dosyć jego humoru. Mocno ściskał mnie w ramionach każdego ranka gdy otwierając oczy budziłam się pełna złudzenia. Obejmował, tulil, całował, pieścił nie pozwalając mi zasnąć. Robił duże kocie oczy w których za każdym razem dostrzegalam grę cieni kiedy mnie pragną. Widziałam w jego niebieskich tęczówkach ból, gdy się kłóciliśmy, ból który z czasem zaczął przeszywać mi serce. Mimo wszystko Kochał mnie, w odróżnieniu do innych nie ukrywał tego. Chwalił się moją osobą. Karmił mnie miłością, dotykiem, żyłam tym że mnie doceniał, miłował, wielbił. Umarłam kiedy odszedł, nie zostawiając po sobie nic z wyjątkiem przetartych wspomnień. Bez wyjaśnień odszedł, zadawając mi ból którego nie czułam nigdy dotąd. / youreality

Był przy niej  rzec można by było że czekał na chwilę w której otworzy oczy. Gdyż z każdym ułamkiem senundy coraz bardziej pogrążał się w smutku  bezsilny. Nie wierzył w słowa lekarzy  po prostu czekał. Nie radził sobie z jej śmiercią. Nieustannie patrzył na jej malinowe wargi  ściskał ją mocno za rękę i musną wargami jej zlodowacone usta. Chociaż wiedział że nie drgnie. Że nie poruszy się. Nie powie mu że Kocha go z całego serca. Mimo to miał tą cholerną nadzieję że otworzy oczy i zaśmieje się jak kiedyś  mówiąc mu  żeby przestał.   youreality

youreality dodano: 22 luty 2013

Był przy niej, rzec można by było że czekał na chwilę w której otworzy oczy. Gdyż z każdym ułamkiem senundy coraz bardziej pogrążał się w smutku, bezsilny. Nie wierzył w słowa lekarzy, po prostu czekał. Nie radził sobie z jej śmiercią. Nieustannie patrzył na jej malinowe wargi, ściskał ją mocno za rękę i musną wargami jej zlodowacone usta. Chociaż wiedział że nie drgnie. Że nie poruszy się. Nie powie mu że Kocha go z całego serca. Mimo to miał tą cholerną nadzieję że otworzy oczy i zaśmieje się jak kiedyś, mówiąc mu -żeby przestał. / youreality

  . Śmieję się z tych wiecznie bolesnych wspomnień.   CaughtUpInYourLoveShock.

caughtupinyourloveshock dodano: 22 luty 2013

//. Śmieję się z tych wiecznie bolesnych wspomnień. ``CaughtUpInYourLoveShock.

pozwól mi być dla  Ciebie kimś więcej

zozolandia dodano: 21 luty 2013

pozwól mi być dla Ciebie kimś więcej

Każdy tekst definitywnie dopracowany do osoby. Zupełnie inny  ale w pewnym sensie taki sam. Mający najwięcej znaczeń między wersami. Ujmujący czyny w słowa. Najbardziej idealny z idealnych. Wyjątkowy. Nasz własny.   youreality

youreality dodano: 20 luty 2013

Każdy tekst definitywnie dopracowany do osoby. Zupełnie inny, ale w pewnym sensie taki sam. Mający najwięcej znaczeń między wersami. Ujmujący czyny w słowa. Najbardziej idealny z idealnych. Wyjątkowy. Nasz własny. / youreality

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć