głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fortuunately

Tego dnia było zimno jak nigdy  Na przeciw siebie w parku staliśmy   Patrząc a oczy próbując coś tłumaczyć   Trudno zbudować tak łatwo można stracić   Robiłem krok ale odsówałaś się   Proszę nie rób tak wiesz jak to rani mnie   Taka zmiana o 180 stopni   Nie poznaję Ciebie klękam jak w samotni   Tłuke szkło szukam proszków przeciw śmierci   Widzę nas i deszczowy październik   Na falochronie trzymając za dłonie   Jak tytanik co i tak za tonie  Żegnaliśmy się nie wierząc że to koniec   Każde z nas poszło w swoją stronę   Chodź poskładane jak jakieś orygami   Jednak bez siebie nie będziemy tacy sami

jaskaa dodano: 10 lipca 2010

Tego dnia było zimno jak nigdy Na przeciw siebie w parku staliśmy Patrząc a oczy próbując coś tłumaczyć Trudno zbudować tak łatwo można stracić Robiłem krok ale odsówałaś się Proszę nie rób tak wiesz jak to rani mnie Taka zmiana o 180 stopni Nie poznaję Ciebie klękam jak w samotni Tłuke szkło szukam proszków przeciw śmierci Widzę nas i deszczowy październik Na falochronie trzymając za dłonie Jak tytanik co i tak za tonie Żegnaliśmy się nie wierząc że to koniec Każde z nas poszło w swoją stronę Chodź poskładane jak jakieś orygami Jednak bez siebie nie będziemy tacy sami

Możesz iść   zatrzaskując za sobą drzwi    Tak jak lubisz najbardziej   to nic  to nie przeszkadza mi.   Nie dam się złapać na litość    Twoje łzy nie pomogą tu.   Byłaś dla mnie jedną z tych  z zapomnianych bajek  krótkich chwil.   Gdy znikną ze ścian  wszystkie twoje zdjęcia    Musisz obiecać mi  kiedy będziesz odchodzić nie zawrócisz.

jaskaa dodano: 10 lipca 2010

Możesz iść - zatrzaskując za sobą drzwi, Tak jak lubisz najbardziej - to nic, to nie przeszkadza mi. Nie dam się złapać na litość, Twoje łzy nie pomogą tu. Byłaś dla mnie jedną z tych, z zapomnianych bajek, krótkich chwil. Gdy znikną ze ścian, wszystkie twoje zdjęcia, Musisz obiecać mi, kiedy będziesz odchodzić nie zawrócisz.

Urwane zdanie z nie dosłyszanym kocham...

jaskaa dodano: 10 lipca 2010

Urwane zdanie z nie dosłyszanym kocham...

Chcesz porozmawiać  ale masz tylko monolog  Zrozumieć tego nie pomoże ci psycholog  Wspomnienia gryzą  wszystko przeszłość przypomina  I pytasz  czy tak można nagle zapominać  Mówią  czas leczy  ale ile to ma trwać?

jaskaa dodano: 10 lipca 2010

Chcesz porozmawiać, ale masz tylko monolog Zrozumieć tego nie pomoże ci psycholog Wspomnienia gryzą, wszystko przeszłość przypomina I pytasz, czy tak można nagle zapominać Mówią, czas leczy, ale ile to ma trwać?

Widziałem ich  gdy wtedy szli  Unosząc się w pod szare dni  Widziałem ją  Kochała Go   Pytała czy zawsze będzie z nią  Ja dobrze wiem  co zdarzy się    Dlaczego on ociera łzę  I powiem to  ściszając głos...  To moja wina  bo...

jaskaa dodano: 10 lipca 2010

Widziałem ich, gdy wtedy szli Unosząc się w pod szare dni Widziałem ją, Kochała Go, Pytała czy zawsze będzie z nią Ja dobrze wiem, co zdarzy się, Dlaczego on ociera łzę I powiem to, ściszając głos... To moja wina, bo...

Już po wszystkim możesz sobie iść  Gdzie jest twoja dziewczyna  Rzadko chodziłeś do niej  Gdy se w nocy umierała prawie byłeś Bogiem  Lecz się pozmieniało słyszałeś że jest kimś  Ale nie wiesz kto to w sumie nie wiesz nic  Nie wiesz nic bo już dawno nikt cię nie odwiedzał  Czy zmieniła kolor włosów albo jak się miewa  Nawet ogłupia cię obraz i wspomnienia  Nie ma was jakbyś zszedł do cienia  Kiedyś uznałeś że już nie jest atrakcyjna  Wziąłeś koks trochę wódki wybrałeś prostytutki  A gdy zasłabłeś zrobiłeś test okazało się że wirus już w tobie jest

jaskaa dodano: 10 lipca 2010

Już po wszystkim możesz sobie iść Gdzie jest twoja dziewczyna Rzadko chodziłeś do niej Gdy se w nocy umierała prawie byłeś Bogiem Lecz się pozmieniało słyszałeś że jest kimś Ale nie wiesz kto to w sumie nie wiesz nic Nie wiesz nic bo już dawno nikt cię nie odwiedzał Czy zmieniła kolor włosów albo jak się miewa Nawet ogłupia cię obraz i wspomnienia Nie ma was jakbyś zszedł do cienia Kiedyś uznałeś że już nie jest atrakcyjna Wziąłeś koks trochę wódki wybrałeś prostytutki A gdy zasłabłeś zrobiłeś test okazało się że wirus już w tobie jest

Mówiono o nim tak   to jest bystry chłopak    Tylko popatrz   taki może świat zwojować    Cicho powtarzali z takim warto trzymać    Mocna firma  bryka    z tradycjami rodzina    Każda chciała go na dłużej zatrzymać    Ale mówił wybacz skarbie    I mam już teraz nową partię    Tak rozwijał wtedy żagle    nagle znikał na zawsze    Dla niej przeżycie straszne    te wakacje na Malcie    Obiecane na starcie atrakcje   i najdroższe hotelowe żarcie    W kwietniu miało być do Rzymu    w maju do Londynu    Inna lalka  choć to samo pięć minut    to samo pięć minut.   Wczoraj jeszcze „Lexem    sex doprawiony „Mexem      Życie było jakby prostsze  dzisiaj szaro za oknem       I pod jego adresem masa przekleństw    W życiu znowu śnieg z deszczem.

jaskaa dodano: 10 lipca 2010

Mówiono o nim tak - to jest bystry chłopak, Tylko popatrz - taki może świat zwojować, Cicho powtarzali z takim warto trzymać, Mocna firma, bryka, z tradycjami rodzina, Każda chciała go na dłużej zatrzymać, Ale mówił wybacz skarbie, I mam już teraz nową partię, Tak rozwijał wtedy żagle, nagle znikał na zawsze, Dla niej przeżycie straszne, te wakacje na Malcie, Obiecane na starcie atrakcje i najdroższe hotelowe żarcie, W kwietniu miało być do Rzymu, w maju do Londynu, Inna lalka, choć to samo pięć minut, to samo pięć minut. Wczoraj jeszcze „Lexem``, sex doprawiony „Mexem``, Życie było jakby prostsze, dzisiaj szaro za oknem, `` I pod jego adresem masa przekleństw, W życiu znowu śnieg z deszczem.

Chciałoby się uciec poza granice snów  By móc zatrzymać te co przynoszą chłód  Stanąć w miejscu   Przeczekać parę dni   Az znikną szare chmury tych deszczowych chwil  Kilka nie poukładanych spraw   W zaczarowanej kuli zamknąć mocno tak  Chowając się przed prawdą w zakurzony życia kąt  Czekasz co przyniesie czas może tym razem nie oszuka nas...

jaskaa dodano: 10 lipca 2010

Chciałoby się uciec poza granice snów By móc zatrzymać te co przynoszą chłód Stanąć w miejscu Przeczekać parę dni Az znikną szare chmury tych deszczowych chwil Kilka nie poukładanych spraw W zaczarowanej kuli zamknąć mocno tak Chowając się przed prawdą w zakurzony życia kąt Czekasz co przyniesie czas może tym razem nie oszuka nas...

 ... i tak o to dwoje młodych ludzi  których łączyło wielkie uczucie rozmawia ze sobą jak by byli tylko zwykłymi znajomymi...   orzechowaksiezniczka

jaskaa dodano: 10 lipca 2010

`... i tak o to dwoje młodych ludzi, których łączyło wielkie uczucie rozmawia ze sobą jak by byli tylko zwykłymi znajomymi...`//orzechowaksiezniczka

zwierz mi się  podtrzymaj moją apatię  jesteś takim chaosem  możesz nauczyć się nie spowiadać    nie znajdziesz tego we mnie  po prostu dlatego  że ja nie potrafię  obudzić i odnaleźć tego w sobie  jestem w śpiączce

jaskaa dodano: 9 lipca 2010

zwierz mi się podtrzymaj moją apatię jesteś takim chaosem możesz nauczyć się nie spowiadać nie znajdziesz tego we mnie po prostu dlatego, że ja nie potrafię obudzić i odnaleźć tego w sobie jestem w śpiączce

Paradujesz w słodkości lata  Patrzymy na butwienie twej nienasyconej strzelby  Na twą dzikość  Twą pustkę gdzie roi się  Blade lasy na krawędzi światła  Znikają.

jaskaa dodano: 9 lipca 2010

Paradujesz w słodkości lata Patrzymy na butwienie twej nienasyconej strzelby Na twą dzikość Twą pustkę gdzie roi się Blade lasy na krawędzi światła Znikają.

  a ty byłaś grzeczna ?   i to jeszcze jak. mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam.    xeditka

jaskaa dodano: 9 lipca 2010

- a ty byłaś grzeczna ? - i to jeszcze jak. mijałam go na ulicy i nawet go nie oplułam. // xeditka

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć