głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika forever-you

I nie wiem co bym bez ciebie zrobiła.

zuzaalala dodano: 31 marca 2017

I nie wiem co bym bez ciebie zrobiła.

 Jestem duchem twoich ofiar .

zuzaalala dodano: 30 marca 2017

"Jestem duchem twoich ofiar".

Nienawidzę ludzi  którzy nienawidzą tych  którzy wolą nie nienawidzić tych  którzy nienawidzą innych.

zuzaalala dodano: 30 marca 2017

Nienawidzę ludzi, którzy nienawidzą tych, którzy wolą nie nienawidzić tych, którzy nienawidzą innych.

Każdy myśli  że to jest takie łatwe. Ale to tylko dlatego  że nikt z nich nie znalazł się w takiej samej sytuacji jak ta osoba. Dla nich jest to straszliwie proste  dla tej osoby  niemożliwa misja do wykonania.

zuzaalala dodano: 30 marca 2017

Każdy myśli, że to jest takie łatwe. Ale to tylko dlatego, że nikt z nich nie znalazł się w takiej samej sytuacji jak ta osoba. Dla nich jest to straszliwie proste, dla tej osoby, niemożliwa misja do wykonania.

 Nie chce filozofów  bo okłamują ich w szkołach .

zuzaalala dodano: 30 marca 2017

"Nie chce filozofów, bo okłamują ich w szkołach".

Po prostu przelewam na  papier całe to gówno  które mnie otacza  tylko dlatego  że na całym tym pieprzonym  świecie nie ma ani jednej osoby  z którą mógłabym pogadać.

zuzaalala dodano: 30 marca 2017

Po prostu przelewam na papier całe to gówno, które mnie otacza, tylko dlatego, że na całym tym pieprzonym świecie nie ma ani jednej osoby, z którą mógłabym pogadać.

Wszystko jest okej  żyjesz normalnie  funkcjonujesz jak normalny człowiek. I nagle czujesz  że czegoś ci brakuje. Zaczynasz płakać z byle jakich powodów  nie umiesz się powstrzymać. Potrzebujesz czyjejś bliskości ale akurat wtedy nie ma przy tobie nikogo..

zuzaalala dodano: 29 marca 2017

Wszystko jest okej, żyjesz normalnie, funkcjonujesz jak normalny człowiek. I nagle czujesz, że czegoś ci brakuje. Zaczynasz płakać z byle jakich powodów, nie umiesz się powstrzymać. Potrzebujesz czyjejś bliskości ale akurat wtedy nie ma przy tobie nikogo..

O wiele łatwiej wieść życie  w którym nie  pozostało ani odrobiny prawdziwego życia  niż ośmielić się powiedzieć „pieprzę to”  i odejść.

zuzaalala dodano: 29 marca 2017

O wiele łatwiej wieść życie, w którym nie pozostało ani odrobiny prawdziwego życia, niż ośmielić się powiedzieć „pieprzę to” i odejść.

Tak uciekł bym  ale teraz to nie wiem czy może byś mnie nie zostawiła w tym wszystkim samego. Bo wiesz  że dla mnie nie trzeba za dużo by opuścić wszystkich razem z Tobą...nie chcesz tego  ale ja odczuwam coraz więcej znaków bym to zrobił. Ciekawi mnie po jakim czasie do wiedziała się czy coś mi się stało ? To jest interesujące mnie pytanie. A co do pozostałych wpisów pomyślę jak te przeprosiny rozwiązać bo jest lekko mówiąc wkurwiony. Dobranoc bo pewnie już śpisz mój Ty śpioszku

summerfeeling dodano: 29 marca 2017

Tak uciekł bym, ale teraz to nie wiem czy może byś mnie nie zostawiła w tym wszystkim samego. Bo wiesz, że dla mnie nie trzeba za dużo by opuścić wszystkich razem z Tobą...nie chcesz tego, ale ja odczuwam coraz więcej znaków bym to zrobił. Ciekawi mnie po jakim czasie do wiedziała się czy coś mi się stało ? To jest interesujące mnie pytanie. A co do pozostałych wpisów pomyślę jak te przeprosiny rozwiązać bo jest lekko mówiąc wkurwiony. Dobranoc bo pewnie już śpisz mój Ty śpioszku;*

Hej. Wiesz ja wszystko zrozumiem  ale dla mnie to jest to wszsytko dziwne. A bardziej nazwał bym to chipokryzją  bo najpierw miałaś do mnie wonty  że ja nic nie piszę  ale kiedy ty bez żadnego znaku znikasz na dwa tygodnie to nie ma problemu. Wszystko zaczyna mi się sypać. Wiem  że każdy ma swoje problemy  ale nie wiem jak mam teraz na to wszystko zaragować.... najpierw żadnego znaku życia a teraz 3x wpisy i to z napisem przepraszam. Czuję się teraz jak byś bała mnie się i nie mogła zrobić to w cztery oczy. Tak wiem jaka jest twoja sytuacja  ale wiesz o co mi chodzi....najdziwniejsze czego się dowiedziałem od swojego przyjaciela to to że jak by mnie nie znał to dla nie których wyglądam strasznie i nie chcą mi za to co nie którzy ze mną utrzymywać kontaktów...

summerfeeling dodano: 29 marca 2017

Hej. Wiesz ja wszystko zrozumiem, ale dla mnie to jest to wszsytko dziwne. A bardziej nazwał bym to chipokryzją, bo najpierw miałaś do mnie wonty, że ja nic nie piszę, ale kiedy ty bez żadnego znaku znikasz na dwa tygodnie to nie ma problemu. Wszystko zaczyna mi się sypać. Wiem, że każdy ma swoje problemy, ale nie wiem jak mam teraz na to wszystko zaragować.... najpierw żadnego znaku życia a teraz 3x wpisy i to z napisem przepraszam. Czuję się teraz jak byś bała mnie się i nie mogła zrobić to w cztery oczy. Tak wiem jaka jest twoja sytuacja, ale wiesz o co mi chodzi....najdziwniejsze czego się dowiedziałem od swojego przyjaciela to to że jak by mnie nie znał to dla nie których wyglądam strasznie i nie chcą mi za to co nie którzy ze mną utrzymywać kontaktów...

Tak się stało trudno co zrobić  przecież na siłę nie będziesz się prosić. Szkoda  gdyż miało być inaczej  bywa nie ta to złapię inną szansę.

monitorowana dodano: 29 marca 2017

Tak się stało trudno co zrobić, przecież na siłę nie będziesz się prosić. Szkoda, gdyż miało być inaczej, bywa nie ta to złapię inną szansę.

 Do tej pory tak naprawdę nie wiedziałem  na czym polega bycie zdruzgotanym.  Wydawało mi się  że wszyscy byliśmy załamani po zniknięciu Hope. Wszyscy  odczuliśmy to jako tragedię  ale nie sposób tego porównać z tym  co zrobiłaś mamie.  Jest tak totalnie zdruzgotana  że powinniśmy na nowo stworzyć definicję tego słowa.  Należałoby go używać wyłącznie w takich sytuacjach. To absurdalne  że ludzie  opisują za jego pomocą coś innego niż to  co czuje matka po stracie dziecka. To  naprawdę jedyna sytuacja  w której słowo „zdruzgotanie” oddaje cały ogrom uczuć.

zuzaalala dodano: 29 marca 2017

"Do tej pory tak naprawdę nie wiedziałem, na czym polega bycie zdruzgotanym. Wydawało mi się, że wszyscy byliśmy załamani po zniknięciu Hope. Wszyscy odczuliśmy to jako tragedię, ale nie sposób tego porównać z tym, co zrobiłaś mamie. Jest tak totalnie zdruzgotana, że powinniśmy na nowo stworzyć definicję tego słowa. Należałoby go używać wyłącznie w takich sytuacjach. To absurdalne, że ludzie opisują za jego pomocą coś innego niż to, co czuje matka po stracie dziecka. To naprawdę jedyna sytuacja, w której słowo „zdruzgotanie” oddaje cały ogrom uczuć."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć