|
wróciła z treningu wykończona . wszystko było jej obojętne . nawet nieodwzajemniona miłość ... to głównie przez nią czuła się tak podle . zapierdalanie przez cały miesiąc i płakanie po nocach odbiło się na jej wyglądzie . podkrążone oczy , twarz blada jak ściana . położyła się na łóżku i prawie natychmiast usnęła . następnego dnia z samego rana obudził ją sms . od niego . była tak podekscytowana , że ledwo udało jej się ujrzeć słowa 'kocham cię' pośród dziesiątek innych znaków . usnęła wtedy z powrotem , z uśmiechem na bladej twarzy , by już nigdy się nie obudzić . /fufuflufcia
|
|
|
boję się . wokół jest tak ciemno . nie widzę dokąd zmierzam . błądzę bezdrożami . weź mnie za rękę i poprowadź i nie puszczaj . zostań /fufuflufcia
|
|
|
co zrobisz gdy upadnę? kiedy już nie będę miała siły wstać? runę na twarz wycieńczona? czy będziesz biegł dalej do mety , która oddala się od nas obojga? a może odwrócisz chociaż wzrok? może zatrzymasz się na chwilę , czekając na mnie ? nie dogonię cię już , widzę jak znikasz mi z oczu, powoli , bez pośpiechu , przeciągając mój ból w nieskończoność . nie mam odwagi krzyknąć za tobą , byś poczekał . przyjaciele pomogą mi się podnieść , ale bez ciebie już nie wstanę , nie pobiegnę dalej /fufuflufcia
|
|
|
Mówisz, że moje życie jest kolorowe.. A może to tylko Ty widzisz je w kolorach? Mówisz, że nie mam powodów do zmartwień.. A może to Ty nie wiesz czym są zmartwienia? Mówisz, że nie wiem co to życie.. A może to Ty nie wiesz jaki jest jego sens? Mówisz, że nie wiem co to miłość.. i może masz rację..
|
|
|
Wiesz, czego nie znoszę? Jednej rzeczy tylko. Nadziei. Zawsze, kiedy jestem pewna, że coś się skończyło, że nie ma sensu, że spalone i pozamiatane, uspokajam się i spokojnie brnę do przodu. Wtedy ta kurwa przychodzi do mnie i z niewinnym uśmieszkiem mówi do mnie: "a może jednak...?" I rozpierdala mi wszystko na nowo..
|
|
|
Ile razy jeszcze się poddam, zanim los zmieni bieg... Ile razy jeszcze zasnę z tą myślą, że nie tak miało być..
|
|
|
Szła przez życie z opuszczoną głową.. Ale szła - nie poddawała się.
|
|
|
W chwili kiedy już jesteśmy pewni, że możemy powiedzieć komuś wszystko, okazuje się, że już nie musimy nic mówić ..
|
|
|
rzucić, to wszystko i uciec. zacząć żyć od nowa. z nową etykietką. bez opinii, na starcie. bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi. bez problemów...
|
|
|
najgorsze, są chwilę, gdy myślimy, że jest już lepiej, a nawet dobrze. a później, los, pokazuje, nam jak bardzo się myliliśmy.
|
|
|
- Przepraszam bardzo , o której kursuje autobus w kierunku miłości ? - Odjechał dwie minuty temu . Znów się Pani spóźniła .
|
|
|
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany..
|
|
|
|