głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika foolishness

Złość po woli mija a łzy delikatnie wysychają na policzkach.Ostatni raz ocieram je rękawem zerkam na zegarek i ruszam w stronę łazienki by tam zamazać smutek widniejący na mej twarzy.Podkład puder szybkie pociągnięcie rzęs tuszem owocowy błyszczyk na usta i jestem gotowa by zaprezentować się ludziom jako szczęśliwa 8nastlatka..Ostatnie zerkniecie w lustro:szybki i cyniczny uśmiech skierowany w moje odbicie lustrzane. Nie jest źle. stwierdzam po chwili z ironicznym uśmiech i wychodzę z domu trzaskając drzwiami.W drodze zerkam w słoneczne niebo i udaję zajebiscie szczęśliwą.A wszystko tylko po to by za kilka godzin wrócić do domu wejść do łazienki i zmazać z siebie te całą tapetę i zobaczyć swoją prawdziwa twarz:szarą smutną i bez żadnego wyrazu szczęśliwości..tak wyglądają moje powroty.. Kładę się do łóżka z nadzieją że jutro bez zadnego wymuszenia zerknę w niebo szczerze się uśmiechnę i powiem:'oo tak  tak wyglada moje szczęście .Tylko że rano wita mnie rozczarowanie..

pozorna dodano: 13 luty 2011

Złość po woli mija,a łzy delikatnie wysychają na policzkach.Ostatni raz ocieram je rękawem,zerkam na zegarek i ruszam w stronę łazienki,by tam zamazać smutek widniejący na mej twarzy.Podkład,puder,szybkie pociągnięcie rzęs tuszem,owocowy błyszczyk na usta i jestem gotowa,by zaprezentować się ludziom jako szczęśliwa 8nastlatka..Ostatnie zerkniecie w lustro:szybki i cyniczny uśmiech skierowany w moje odbicie lustrzane.-Nie jest źle.-stwierdzam po chwili z ironicznym uśmiech i wychodzę z domu trzaskając drzwiami.W drodze zerkam w słoneczne niebo i udaję zajebiscie szczęśliwą.A wszystko tylko po to,by za kilka godzin wrócić do domu,wejść do łazienki i zmazać z siebie te całą tapetę i zobaczyć swoją prawdziwa twarz:szarą,smutną i bez żadnego wyrazu szczęśliwości..tak wyglądają moje powroty.. Kładę się do łóżka z nadzieją,że jutro bez zadnego wymuszenia zerknę w niebo,szczerze się uśmiechnę i powiem:'oo tak, tak wyglada moje szczęście".Tylko,że rano wita mnie rozczarowanie..

ja też mam 2 tyg. wolnego ! :   i zgadzam się z jaknajdalejstad.. kochać powinno się codziennie  a nie tylko tego przeklętego 14.. teksty pozorna dodał komentarz: ja też mam 2 tyg. wolnego ! :)) i zgadzam się z jaknajdalejstad.. kochać powinno się codziennie, a nie tylko tego przeklętego 14.. do wpisu 12 luty 2011
no niestety nie.. i zapomnieć też nie jest łatwo.. teksty pozorna dodał komentarz: no niestety nie.. i zapomnieć też nie jest łatwo.. do wpisu 12 luty 2011
Dzień zapowiadał się nudny tak  jak każdy z przeżytych w ostatnim czasie.Poranny makijaż zajmuję mi coraz mniej czasu choć maluję się mocniej i bardziej wyraziściej  na śniadanie jem więcej niż zazwyczaj  a kawę piję dużo mocniejszą..Zmieniłam się z wyglądu i z zachowania.Łatwo się denerwuję i często płaczę  chociaż jeszcze niedawno wydawało mi się  ze zakochana jestem w innym..Nie byłam  ale jestem w tym Brązowookim..Dziś widząc go na szkolnym korytarzu miałam odruch by podejść do niego i pocałować go tak po prostu bez niczego  tak jak kiedys..Jednak ubiegła mnie jego dziewczyna wtulając mu sie w ramiona a on w odpowiedzi podniósł ją obracając wokół własnej osi..Ten widok spieprzył mi resztę dnia.. Po roku nadal nie mogę przyzwyczaić się do tego widoku..

pozorna dodano: 11 luty 2011

Dzień zapowiadał się nudny tak, jak każdy z przeżytych w ostatnim czasie.Poranny makijaż zajmuję mi coraz mniej czasu,choć maluję się mocniej i bardziej wyraziściej, na śniadanie jem więcej niż zazwyczaj, a kawę piję dużo mocniejszą..Zmieniłam się z wyglądu i z zachowania.Łatwo się denerwuję i często płaczę, chociaż jeszcze niedawno wydawało mi się, ze zakochana jestem w innym..Nie byłam, ale jestem w tym Brązowookim..Dziś widząc go na szkolnym korytarzu miałam odruch,by podejść do niego i pocałować go tak po prostu,bez niczego, tak jak kiedys..Jednak ubiegła mnie jego dziewczyna wtulając mu sie w ramiona,a on w odpowiedzi podniósł ją obracając wokół własnej osi..Ten widok spieprzył mi resztę dnia.. Po roku nadal nie mogę przyzwyczaić się do tego widoku..;|

czasami mam ochotę napłakać do mojego ulubionego kubka z kubusiem puchatkiem  a później wręczyć Ci słomkę i kazać je wypić. patrzyłabym  wtedy na Twoją rzewną minę  spowodowaną ich gorzkim smakiem.

abstracion dodano: 10 luty 2011

czasami mam ochotę napłakać do mojego ulubionego kubka z kubusiem puchatkiem, a później wręczyć Ci słomkę i kazać je wypić. patrzyłabym, wtedy na Twoją rzewną minę, spowodowaną ich gorzkim smakiem.

miał w sobie coś co sprawiało  że jego dotyk dodawał mi otuchy na taką skalę  że nawet miesięczna psychoterapia z moim jakże dystyngowanym psychoterapeutą mogła się schować.

abstracion dodano: 10 luty 2011

miał w sobie coś co sprawiało, że jego dotyk dodawał mi otuchy na taką skalę, że nawet miesięczna psychoterapia z moim jakże dystyngowanym psychoterapeutą mogła się schować.

moje uczucia były jak krzyk  natomiast jego   jak cisza. i nie mów mi  że przeciwieństwa się przyciągają  bo ludzie to ludzie  a nie pierdolone magnesy.

irresolute dodano: 10 luty 2011

moje uczucia były jak krzyk, natomiast jego - jak cisza. i nie mów mi, że przeciwieństwa się przyciągają, bo ludzie to ludzie, a nie pierdolone magnesy.

Nienawidzę tego dnia.. NIenawidzę dnia Walentego.. Bo właściwie po co on jest ? Żeby tylko w ten jeden dzień okazywać sobie uczucia  miłość? a co z resztą dni w roku ? i co z tymi  którzy nie mają przy sobie tej jednej osoby  z którą mogliby spędzić ten jakże 'wyjątkowy' dzień? Co z tymi  którzy myśleli  ze chociaż ten jeden dzień spędzą z kimś bliskim a tuż przed samym 14 okazuje się  że będą zupełnie sami..?! A więc najlepszego Walentego Kochani ! !

pozorna dodano: 10 luty 2011

Nienawidzę tego dnia.. NIenawidzę dnia Walentego.. Bo właściwie po co on jest ? Żeby tylko w ten jeden dzień okazywać sobie uczucia, miłość? a co z resztą dni w roku ? i co z tymi, którzy nie mają przy sobie tej jednej osoby, z którą mogliby spędzić ten jakże 'wyjątkowy' dzień? Co z tymi, którzy myśleli, ze chociaż ten jeden dzień spędzą z kimś bliskim,a tuż przed samym 14 okazuje się, że będą zupełnie sami..?! A więc najlepszego Walentego Kochani ! ! ;|

paranoją jest to  że po spotkaniu z Tobą siedzę i obsesyjnie wącham swoje ubrania przesiąknięte Twoim zapachem. jeszcze większym wariactwem jest fakt  że mam ochotę unikać wody w wszelakiej postaci w odległości na kilometr  bojąc się  że go zmyję. wyobraź sobie moją desperację  kiedy boję się wypić szklanki wody w obawie  że zmyję z moich ust Twój doprowadzający mnie do szału zapach.

abstracion dodano: 8 luty 2011

paranoją jest to, że po spotkaniu z Tobą siedzę i obsesyjnie wącham swoje ubrania przesiąknięte Twoim zapachem. jeszcze większym wariactwem jest fakt, że mam ochotę unikać wody w wszelakiej postaci w odległości na kilometr, bojąc się, że go zmyję. wyobraź sobie moją desperację, kiedy boję się wypić szklanki wody w obawie, że zmyję z moich ust Twój doprowadzający mnie do szału zapach.

uwielbiam przerywać Ci w trakcie rozmowy  pocałunkiem. wiem  że nienawidzisz jak wchodzi Ci się w słowo  ale mojemu stawaniu na palcach  żeby dosięgnąć Twoich ust nie będziesz się w stanie oprzeć nawet podczas wygłaszania przemowy swojego życia.

abstracion dodano: 8 luty 2011

uwielbiam przerywać Ci w trakcie rozmowy, pocałunkiem. wiem, że nienawidzisz jak wchodzi Ci się w słowo, ale mojemu stawaniu na palcach, żeby dosięgnąć Twoich ust nie będziesz się w stanie oprzeć nawet podczas wygłaszania przemowy swojego życia.

jego obecność przy moim boku była czymś naturalnym. był obok niezależnie od każdej sytuacji. głęboko w pamięci zapadały mi wszystkie chwile  nawet te nieistotne  błahe. dobrze wiem  w jaki sposób trzyma długopis  jak śmiejąc się marszczy nos i jak patrzy  kiedy mówi o czymś co kocha. to piękne  że kiedy otwierałam oczy budząc się ze snu  widziałam jego twarz  która zapewniała mi ogromne poczucie bezpieczeństwa. czułam  że w końcu mam dla kogo żyć. był cudowną formą uzależnienia. poznanie jego osoby było najbardziej wartościowym darem  jaki kiedykolwiek dostałam. nikogo w moim życiu nie pokochałam tak mocno. już rozumiesz  dlaczego nie mogę zapomnieć?

irresolute dodano: 6 luty 2011

jego obecność przy moim boku była czymś naturalnym. był obok niezależnie od każdej sytuacji. głęboko w pamięci zapadały mi wszystkie chwile, nawet te nieistotne, błahe. dobrze wiem, w jaki sposób trzyma długopis, jak śmiejąc się marszczy nos i jak patrzy, kiedy mówi o czymś co kocha. to piękne, że kiedy otwierałam oczy budząc się ze snu, widziałam jego twarz, która zapewniała mi ogromne poczucie bezpieczeństwa. czułam, że w końcu mam dla kogo żyć. był cudowną formą uzależnienia. poznanie jego osoby było najbardziej wartościowym darem, jaki kiedykolwiek dostałam. nikogo w moim życiu nie pokochałam tak mocno. już rozumiesz, dlaczego nie mogę zapomnieć?

Zerknęłam na biurko i na te wszystkie kubki po kawie..Kończę już trzecia a nie ma jeszcze nawet 16stej i wiem  ze będą kolejne..To takie banalne ale od kiedy przestaliśmy się spotykać pisać ze sobą ciągle pije te cholerną kawę a przecież już jej nie piłam ! Wcale jej nie potrzebowałam a teraz nie wyobrażam sobie dnia bez mocnej kawy tak jak kiedyś nie wyobrażałam sobie dnia bez Twojego uśmiechu..Ale widzisz.. jakoś bez niego funkcjonuję..Jakoś żyję nie tak jakbym tego chciała ale jednak jakoś daję sobie radę bez Ciebie.Tak jak kiedyś Twoja obecność pozwalała mi przetrwać długi dzień tak teraz robi to ona..Kawa która uzależnia..Tak jak Ty uzależniłeś mnie od siebie..I jak głupia co chwilę przeglądam nasze zdjęcia i oglądam wspólne filmiki  by popatrzeć raz jeszcze na nasze szczęście..Za każdym razem obiecując sobie że to ostatni raz..I tak do następnego razu..

pozorna dodano: 6 luty 2011

Zerknęłam na biurko i na te wszystkie kubki po kawie..Kończę już trzecia,a nie ma jeszcze nawet 16stej i wiem, ze będą kolejne..To takie banalne,ale od kiedy przestaliśmy się spotykać,pisać ze sobą ciągle pije te cholerną kawę,a przecież już jej nie piłam ! Wcale jej nie potrzebowałam,a teraz nie wyobrażam sobie dnia bez mocnej kawy,tak jak kiedyś nie wyobrażałam sobie dnia bez Twojego uśmiechu..Ale widzisz.. jakoś bez niego funkcjonuję..Jakoś żyję,nie tak jakbym tego chciała,ale jednak jakoś daję sobie radę bez Ciebie.Tak jak kiedyś Twoja obecność pozwalała mi przetrwać długi dzień,tak teraz robi to ona..Kawa,która uzależnia..Tak jak Ty uzależniłeś mnie od siebie..I jak głupia co chwilę przeglądam nasze zdjęcia i oglądam wspólne filmiki, by popatrzeć raz jeszcze na nasze szczęście..Za każdym razem obiecując sobie,że to ostatni raz..I tak do następnego razu..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć