 |
Pragnę wznieść toast za miłość mojego życia.
|
|
 |
'A potem znajdzie się powód, by zwątpic czy się to opłaca. Znajdziemy powód by odchodzic i sto powodów, żeby wracać.'
|
|
 |
-Moze gdybyś nie bała się że się sparzysz, dziś byłabyś szczęśliwa?
-Kiedyś chodziłam z podniesioną głową.Wyprostowana.Później był On.Straciłam 2cm. Michał odszedł-znów zmalałam.
Tego rodzaju upokorzenie sprawia,że człowiek staje się mniejszy.Boje się,że się sparzę bo po kolejnej katastrofie będę chodzić na kolanach.
|
|
 |
"Z gruntu małe ma znaczenie co było a nie jest"
|
|
 |
Niektórzy żyją tak, bo na to stać ich. My nadrabiamy tu oczami wyobraźni.
|
|
 |
powiedz jakbyś się czuł, gdyby miał mnie ktoś inny ?
|
|
 |
łagodzisz mój ból, oddalasz od wspomnień, ale NIE jesteś NIM . || ansomia
|
|
 |
-Sprzedałbyś mnie za takiego Mercedesa ? - Nigdy w życiu. Nawet jakby takich mi 10 oferowali..-Jesteś kochany.Zdziwiona odpowiedziałam. Nigdy nie był zbytnio wylewny. To dlatego..
|
|
 |
dzwonisz i mówisz, że ci przykro ? trzeba było myśleć wcześniej . zanim uzależniłeś mój umysł od codziennych rozmów z tobą, zanim moje oczy nie przepełniły się tak ogromnym żalem , a serce nie pękło, zanim każda godzina nie była tak cholernie trudna i zanim wszystko nie traciło sensu .||ansomia
|
|
 |
I ten moment w którym telefon daje znak o przychodzącej wiadomości i uśmiech, w którym cieszą się nawet oczy bo wręcz jestem przekonana ,że jest od Ciebie. Wszystko dobrze, gdyby nie to pierdolone rozczarowanie kiedy otwieram klapkę, a tu kurwa reklama, która na dodatek kłamie o wygranej z kosmosu.
|
|
|
|