 |
, głowa do góry , choć wszystko się pieprzy .
|
|
 |
miesiącami uczyłam się sztuki zapomnienia i znieczulenia. i kiedy myślałam, że opanowałam ją już do perfekcji... spotkałam Ciebie.
|
|
 |
kiedyś myślałam, że najgorsze, co może być to ta pieprzona obojętność, kiedy druga osoba nie wie nawet o Twoim istnieniu. teraz jednak wiem, że jeszcze gorsza jest obojętność, kiedy druga osoba doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jesteś, ale i tak ma cię w dupie.
|
|
 |
podobno człowiek jest w stanie przyzwyczaić się do wszystkiego... więc, do cholery, proszę, daj mi instrukcję, jak mam się przyzwyczaić do braku Ciebie, bo ja, kurwa, tego nie potrafię...
|
|
 |
bo widzisz, odkąd odszedłeś, moje wieczory nie polegają już na oglądaniu komedii, czytaniu książek, czy pisaniu ze znajomymi. od teraz każdy wieczór spędzam z herbatą w ręku, czytając nasze wspólne rozmowy na gg - moje jedyne źródło szczęścia.
|
|
 |
kiedy wtuliła się w jego ramiona poczuła że mogłaby w nich już zostać .
|
|
 |
, moglibyśmy powiedzieć co naprawdę czujemy , ale nasz gatunek jest cholernie tchórzliwy .
|
|
 |
, żyję jak mogę , kocham jak umiem .
|
|
 |
, moje zaufanie w stosunku do Ciebie spadło tak mocno , że nawet nie uwierzę Ci która jest godzina .
|
|
 |
, nie liczy sie ilość chłopaków , z którymi byłaś , liczy sie ich jakość .
|
|
 |
, nie trać czasu z kimś , kto nie ma go , aby spędzać go z Tobą .
|
|
|
|