 |
"prawie 3 miesiące jesteśmy już razem, każdy dzień przeszedł w nasz album przeżyć. każdego tego dnia serce biło jak zwykle może momentami brakowało nam głosu by wypowiedzieć lub opisać naszą miłość. każdy akord Twojego głosu splatał nasze życie w niesamowicie mocny węzeł, którego nie był wstanie rozwiązać inny człowiek. Twoje opuszki palców nie jeden raz krążyły po moim ciele zostawiając na nim symbol Twojej pięknej i czystej osoby, szydercy nie raz chcieli to zniszczyć ale im się nie udało. Twoje oczy pochłonęły mój widok moje ciało i obsesyjnie podążałyy za biciem mojego serca."-dla.niej
|
|
 |
Gdy patrze na Ciebie, na Twoje osiągnięcia w przeróżnych dziedzinach życia, na to jaką definicją jest dla Ciebie życie, jak sie zachowujesz i w jaki sposób traktujesz innych ludzi, oraz z jakim odbiciem w lustrze musisz sie zmagać każdego dnia dochodze do wniosku, że jednak Bóg mnie kocha.|rastaa.zioom
|
|
 |
Noc jest po to aby niszczyć sobie życie, czy to od analiz tego co się już wydarzyło i nie mamy na to żadnego wpływu czy też od wyobrażania sobie tego jakby było pięknie gdyby coś tam, od przepłakiwania tego co boli mimo upływu czasu. Noc jest przyjemną a zarazem przynoszącą ból cząstką doby. Możesz ją spędzać w taki sposób jaki chcesz, ale preferuje bardziej narkotyki, alkohol, taniec niż płakanie po czymś co po naszych łzach nadal będzie czymś minionym|rastaa.zioom
|
|
  |
Nigdy nie widziałam u chłopaka łez z powodu strachu przed utratą mnie. Nigdy nie widziałam takiej złości tak jak widziałam u Niego wczoraj, bałam się odezwać by Go nie prowokować. Nigdy nie słyszałam tego szczergo 'kocham' ale słyszę to od Niego, widzę to w Nim. Nigdy, żadne spojrzenie mnie tak nie paraliżowało jak Jego. Żadne dłonie nie były takie silne a zarazem bardzo dalikatne. Nigdy nie czułam tego co właśnie czuje. / gieenka
|
|
 |
"wlałem w Ciebie całe swoje serce. przestałem się bronić. przysięgam na Boga."
|
|
  |
Takiej głupoty jak twoja nie da się udawać. / gieenka
|
|
 |
"przyszła do mnie, otwarła serce i wyczyściła, zawsze tak robi. zjadła śniadanie z moich ust, delektując się każdym całusem, spojrzała mi w oczy, były niebieskie, patrząc na nie, zauważyłem że one nigdy nie zaznały strachu i obłudy. jej powieki się zamknęły, lekkim i cichym krokiem zaczęła przenikać przez moje ciało i umysł, tworzyliśmy już jedno. czułem w środku podniecenie jej drobna postura już wiedziała że musi mnie znać i nauczyć się na pamięć. przed oczami zobaczyłem ciemność, był to strach przed ślepotą byłem bezradny w panice zacząłem krzyczeć aż wkońcu oczy ukazały obraz. to ja i ona, płyneliśmy w obłokach raju a jej słowa jasno powiedziały- przy mnie już będziesz szczęśliwy. w tej samej chwili żal, płacz i smutek opuściły moje ciało. poczułem że żyje."-dla.niej
|
|
 |
Rozrywam pustynie chwil, by znaleźć ziarno szczęścia.
|
|
 |
"zbuduj dom na tej przestrzeni mojego serca a niebo samo się otworzy."-dla.niej
|
|
 |
"wilgotne usta, wypuszczają niemy, zbyt abstrakcyjny, bez sensowny krzyk rozpaczy, ponieważ nie ma Cię blisko."-dla.niej
|
|
|
|