  |
Nie chce Cię chcieć. / gieenka
|
|
 |
"jest zawsze ze mną na dobre i złe, kwitnie wtedy gdy ją podlewam swoją miłością, czasem Twój najdrobniejszy gest, jest odpowiedzią na moje najtrudniejsze pytania, na które nie mogłem odpowiedzieć. tylko ona ma prawdziwie szklane serce, trzeba się o nie troszczyć i dbać ponieważ najmniejszy błąd może je rozbić. moje serce gubi się uczuciami ponieważ nie wie czy jest w niebie czy na ziemi. jesteś moją ostatnią kroplą miłości, radości i szczęścia."-dla.niej
|
|
 |
To co jest ważne to wciąż My.
|
|
  |
planowanie przyszłości ogranicza. / gieenka
|
|
 |
Było wszystko, a pozostało zero, pół kilo smutku, 20 deko bólu i lekki głupi uśmiech.
|
|
  |
Jak będę miała prawo jazdy i swój samochód to będę bansować razem z Ostrowskim za kierownicą. / gieenka
|
|
 |
"zauważyłem w niej Anioła, bez problemu omijała każdą z przeszkód, miała obok siebie pełno innych adoratów, byli piękni, mądrzy i fajni. nie zważała na nich uwagi leciała dalej przed siebie, patrząc na tych wszystkich mężczyzn, byli można powiedzieć idealni. wkońcu się zatrzymała, zauważyła mnie, z rozdartym sercem, smutnego, nie widzącego sensu życia. zaopiekowala się mną, dziś jestem szczęśliwy, przepełniony miłością a serce lśni w blasku tłoczącej się krwi, nie brakuje mi niczego. cieszy mnie fakt że nie szukała pięknego chłopaka z zewnątrz, poprowadziło ją serce nim się podobno najlepiej patrzy."-dla.niej
|
|
 |
"być może słońce przestanie świecić za rok, dwa albo piętnaście lat, gdy już przestanie świecić moja miłość do Ciebie nadal się będzie palić. przy Tobie tylko jestem pełen eufori, bez smutku i z pełna rozkosza podchodze do każdego dnia. jako jedyna chciałaś być moim oparciem, gdy upadałem nie raz, leżałem już nie miałem sił wstać, Ty otarłas moje łzy, zabiłaś we mnie to co najgorsze, to czego nie mogłem się pozbyć przez jakiś czas, wyrzuciłas moje stare serce, zabijając przy tym smutek i obłęd. zastąpiłas je nowym pięknym i pełnym miłości, dzięki niemu nie wiem co to znaczy porażka."-dla.niej
|
|
 |
Ale chyba nie wiesz jak to boli, jak strasznie, bo wiosna, bo nowa miłość, bo szczęście i Ci ludzie, którzy tu są, ale nie wiem po co i ten świat jest dziwniejszy, i ta moja dusza, cholera, zbyt dawno rozpadła się na milion kawałków i mój umysł nękany pustką, i wszystko to boli, ale nie wiesz jak bardzo chciałabym poczuć miłość, nie wiesz jak katastrofalnie jest mi źle i jak cholernie mocno chciałabym to czuć.
|
|
 |
Czas spalić splątane i zakurzone nici wspomnień - zapomnieć.
|
|
|
|