 |
Z tym winem tak ci do twarzy
tak słodko
ale nie pij więcej złotko
procenty zastąp miłością
|
|
 |
Internet jest nowym niebem, w którym próżność jest bogiem.
|
|
 |
Współcześnie ludzie nie starają się walczyć ze złymi cechami charakteru. Wolą zwalić winę na to, że tacy są i chuj - nie zmienią się, bo nikt nie będzie im mówił, jak mają żyć. Wszystko można obrócić jako winę genów, czy chorób. Jesteś nadpobudliwy - masz ADHD i tyle, a jak masz chwiejną osobowość - nie jesteś już histeryczką, tylko cierpisz na borderline. Masz zły humor, bo coś poszło nie tak, to najlepiej powiedzieć światu: mam depresję. Zdradzasz - najłatwiej to wytłumaczyć tym, że twój ojciec nie potrafił nikomu dochować wierności. Pijesz alkohol - to też wina rodziców. Jesteś chamski, to też nic, bo przecież za szczerość się nie przeprasza. Olewasz zasady poprawnej pisowni, czy nie chce ci się uczyć matematyki - najlepiej znaleźć jakąś dysgrafię, czy dyskalkulię. Nie mówię tutaj o ludziach, którzy faktycznie mają z tym problemy, ale o tych, którzy mogliby coś zmienić, zawalczyć o swój charakter, czy rozwój osobisty, ale tego nie robią, bo są zwyczajnie leniwi. / Kavu Zet
|
|
 |
Nie wiesz, jak jest, więc nie mów, jak będzie dalej.
|
|
 |
To dobry czas, żeby pomyśleć o wszystkim, co się zdarzyło w tym roku i o tym, co być może zdarzy się w przyszłym. Wyciągnąć wnioski z tego, co było i zrobić plany na to, co będzie. Bo przecież wszystko zaczyna się w wyobraźni. Każdy wielki projekt ma swój początek w jednej dobrej, ciepłej myśli, która rozgrzewa Cię od środka...
|
|
 |
To dobry czas, żeby pomyśleć o wszystkim, co się zdarzyło w tym roku i o tym, co być może zdarzy się w przyszłym. Wyciągnąć wnioski z tego, co było i zrobić plany na to, co będzie. Bo przecież wszystko zaczyna się w wyobraźni. Każdy wielki projekt ma swój początek w jednej dobrej, ciepłej myśli, która rozgrzewa Cię od środka...
|
|
 |
Dwie ręce, dwie dłonie, dziesięć palców , jedne ramiona, jedna klatka piersiowa, a w niej jedno serce, które bije tylko dla mnie. Jedne ramiona, najbezpieczniejsze na świecie. Para oczu i jedyny w swoim rodzaju wzrok, który uwielbiam czuć na mojej skórze. Jeden cudowny nosek, który lubię muskać delikatnie moimi ustami. Jedne usta, które układają się w idealny łuk, gdy jestem obok. Jeden głos, który koi wszystkie lęki i strach, rodzący się czasem na dnie serca. Jedno imię, dwie sylaby, siedem liter.
Jedna kobieta, jedna spośród miliardów innych, wydawałaby się całkiem podobna, ale jednak wyjątkowa. Niezbędna mi do życia, aby oddychać.
|
|
 |
Po prostu nie umiesz się pogodzić z myślą, że ktoś szczerze chce się dla Ciebie poświęcać, bezwarunkowo. I uważa, że warto. Nie dziwie Ci się, po twoich doświadczeniach to coś z innego świata, co nie ma prawa bytu. Powiem Ci. Zawsze marzyłem, żeby ktoś dał mi swoje serce na tacy. Połamane, pocięte, zgniecione. I żebym mógł je podnieść, posklejać, owinąć bandażem, naprawić jakoś i mieć je ze sobą zawsze. Nie puszczać, nie oddawać. Nie wiem czemu. Zawsze chciałem czegoś takiego. Nie ma chyba nic piękniejszego niż to, gdy osoba ze zniszczonym sercem daje Ci je na tacy. Masz, każdy je ciął, niszczył, ale Ty masz. Możesz z nim zrobić co chcesz. Ufam Ci.Ufam że Ty go nie potniesz, nie zgnieciesz, nie złamiesz...
|
|
 |
Aniołem jesteś, pięknym i delikatnym... Moim Aniołem.
Uwielbiam kiedy odlatujesz a jednocześnie jesteś przy mnie.
Chcę Cię znowu, teraz tu... Chcę Cię na zawsze...
|
|
 |
Lubię hardcore, rap i seks.
|
|
 |
Lubię, gdy mówi mi "śpij sobie jeszcze", gdy wychodzi rano. Lubię też, gdy mruży oczy i sposób, w jaki na mnie patrzy i to, w jaki sposób mnie dotyka. Niezależnie, czy chodzi tu o mocniejsze chwycenie za tyłek i pocałunek w szyję, czy przytulenie i pocałunek w czoło. Lubię, gdy żartujemy sobie i gdy milczymy razem. Lubię, gdy traktujemy się po kumpelsku i to, że mogę nosić jego koszulki. Lubię ściągać z siebie bluzkę, gdy patrzy mi prosto w oczy i, gdy śmieje się z moich żartów. Lubię, gdy zapamiętuje to, co mówię. / Kavu Zet.
|
|
|
|