 |
|
Leżała pod pachnącym drzewkiem choinkowym w pokoju. Oplątana różnokolorowymi światełkami i srebrzystymi łańcuchami. Uśmiechając się sama do siebie , nuciła jakąś wesołą piosenkę i pochłaniała kolejne czekoladowe, wysokokaloryczne cukierki , które zrywała z choinki , nie dopuszczając do siebie myśli , że po świętach może wyglądać jak hipopotam. Przypomniała sobie słowa , które jej babcia ciągle powtarzała jej starszej siostrze ; ' co ta miłość robi z ludźmi?.' |imagine.em.and.you|
|
|
 |
|
I nie mogę powstrzymać łez wzruszenia i nie mogę opanować ciągle pulsujących skroni pod napływem różnych myśli o Jego miodowych oczach , o oczach faceta , przez którego nie mogę w nocy zmrużyć oka. |imagine.me.and.you|
|
|
 |
|
I wiesz ? Kiedyś przez przypadek uświadomisz sobie, ze to ja byłam tą jedną na milion. Tą której nie pozwala się odejść, bo ona nie wraca. / lovexlovex
|
|
 |
|
W jego uśmiechu ukryte było szczęście, maleńkie fragmenciki szczęścia uzależniające drugiego człowieka od niego. W oczach skrywało się lipcowe niebo, ogrzewające nawet w najmroźniejszy zimowy wieczór. A serce ? Jego serce biło równo z moim, co znaczyło więcej niż tysiąc słów. / lovexlovex
|
|
 |
|
Fragment nieba schowany w jego oczach, doprowadzający do dziwnych reakcji jej ciała < 3 / lovexlovex
|
|
 |
|
Od zawsze czekała na niego. Wysokiego bruneta o oczach koloru nieba, na widok którego jej serce dostanie palpitacji, w brzuchu będzie czuła dziwny ucisk, a nogi zrobią się jak z waty cukrowej .. Przecież to takie cudowne uczucie. / lovexlovex
|
|
 |
|
Twoje oczy perfekcyjnie współdziałają z moim serce, twój uśmiech doprowadza mnie do obłędu, a na twój widok nogi robią się jak z waty. Oszalałam na twoim punkcie, rozumiesz ? Opętałeś mnie miłością. / lovexlovex
|
|
 |
|
Wciąż chodzę dobrze znanymi ścieżkami uśmiechając się do przypadkowych przechodniów, tanie wino zamieniłam na tymbarka, papierosa na żelki, a łzy spływające z moich oczu na uśmiech. I nie chodzi o to, ze kogoś mam ja po prostu jestem szczęśliwa, ze w końcu ułożyłeś sobie życie, ze jesteś szczęśliwy.. chociaż ty. / lovexlovex
|
|
 |
|
radziłam sobie już całkiem dobrze, jeden sms o treści 'co u Ciebie' zniszczył wszystko.
|
|
 |
|
już wcale Cię nie kocham, ale gdyby ktoś mnie obudził o 2 w nocy, potrafiłabym wyrecytować z pamięci Twój adres, numer telefonu, znak zodiaku, datę urodzenia, wzrost, numer buta..
|
|
 |
|
`Myślała ,że rozstanie polega tylko na Zapominaniu wiec zapominała go każdego dnia i obiecywanła sobie ,ze następnego zapomni na prawdę.
|
|
 |
|
Najważniejsza to jest własna akceptacja siebie,odnalezienie w sobie,siebie.Najważniejsze by wstawac z usmiechem na twarzy i powtarzać sobie "dam rade".
|
|
|
|