 |
|
'Wyszedł z domu. Nie kłopotał sobie głowy z zamknięciem drzwi na klucz. Wszystko co miał najcenniejsze stracił kilka miesięcy temu. Kiedy trzymał ją za rękę w karetce... Kiedy sekundy niczym wieczność dłużyły się niemiłosiernie. Kiedy lekarz oznajmił mu, że ona nie żyje. Cała jego radość życia niczym balonik pofrunęła wraz z nią do nieba. Wsiadł do samochodu. I jak co wieczór przecina mokre od łez ulice. Tęskni. Każdego dnia, kiedy musi wstać rano do pracy. Każdej godziny, kiedy telefon milczy jak zaklęty, bez żadnej wiadomości od niej. Każdej minuty, kiedy brakuje żywych wspomnień jej wczorajszego uśmiechu. Każdej sekundy, kiedy jego myśli wypełnia ból po jej stracie. Tak bardzo ją kochał...
|
|
 |
|
w każdej twarzy widzę ciebie, to jest już choroba psychiczna. Oszalałam na Twoim punkcie i wiesz ? Możesz mnie zamknąć w pomieszczeniu bez klamek, najlepiej w twoim SERCU... nie mam nic przeciwko, kochanie. / lovexlovex
|
|
 |
|
Wystarczyło jedno jego słowo, a jej uczucia sypały się jak domino. / lovexlovex
|
|
 |
|
znów byliśmy razem.. znów mówiłeś mi jak bardzo kochasz, jak chcesz. Przytulałeś mnie, a ja w twoich ramionach czułam że żyje. Nie bałam się niczego, tylko jednego, że ta chwila kiedyś minie i znów zostanę sama ze światem rozpierdalającym się niczym domek z kart. / lovexlovex
|
|
 |
|
Jak zwykle siedział na murku koło szkoły ze swoimi kumplami. Jego uśmiech powalał z nóg nawet zakonnice, a jego niebieskie oczy idealnie komponowały się z kwietniowym niebem. Pewnym krokiem ruszyłam w jego kierunku, serce podskoczyło mi do gardła, a pięści nerwowo ścisnęłam. Moje czerwone szpilki widac było z daleka, a czarna spódniczka powalała na kolana każdego. Podchodząc spojrzałam mu głęboko w oczy, a moje nogi ugięły się `kocham cię` powiedziałam, a on przyciągając mnie do siebie zbliżał swoje usta do moich. Kiedy były blisko tak o oddech rzuciłam słodkie `PRIMA APRILIS, FRAJERZE` i odeszłam czując się wygraną, pomimo tego pieprzonego bólu. / lovexlovex
|
|
 |
|
DZIŚ MIJA RÓWNY ROK, OD MOJEGO PIERWSZEGO WPISU, MOJEGO AUTORSTWA ;) JEST TO WŁAŚNIE WPIS ZAMIESZCZONY PONIŻEJ I OD NIEGO ZACZĘŁO SIĘ MOJE PISANIE ;D WIĘC SENTYMENT JEST ;] DZIŚ CHCE WAM WSZYSTKIM BARDZO PODZIĘKOWAĆ ZA TE MIŁE SŁOWA JAKIE WIELOKROTNIE OD WAS SŁYSZAŁAM ;* ŻE JEST KILKA OSÓB, KTÓRE CZYTAJĄ MOJE WPISY I POŚWIĘCAJĄ NA NIE CHOCBY KILKA MINUT.. BARDZO MI MIŁO Z TEGO POWODU ; * NIEDAWNO MIAŁAM ROZŁĄKĘ Z MOBLO NA 2 MIESIĄCE. SZCZERZE? TO BYŁ KOSZMAR! I NIE ROZUMIEM LUDZI, KTÓRZY CELOWO ODCHODZĄ MOBLO.. DLA MNIE PISANIE JEST CZYMŚ NAPRAWDĘ FANTASTYCZNYM I BĘDĘ TO ROBIC JAK NAJDŁUŻEJ NAWET JEŚLI KOMUŚ SIĘ TO NIE PODOBA ;> DZIĘKUJĘ WAM ZA WSZYSTKO KOCHANI ; * I MAM NADZIEJĘ, ŻE ZOSTANIECIE ZE MNĄ! ; ) UWIELBIAM WAS ; *** lovexlovex
|
|
 |
|
`Obudził ją sms. Napisał on. tak długo milczał. Uśmiech pojawił się na jej twarzy . Jednak znikał w chwili czytania wiadomości "słuchaj.. nie mogę tak dalej" ee. co się dzieje ? "..ja.. ja już cię nie kocham ! nigdy nie kochałem" co ? Po tym wszystkim co przeżyli on nie kocha ? jak może.Przecież byli idealną parą. Każdy zazdrościł im tej `miłości`.. planowali przyszłość.. chcieli zbudować biały dom mieć psa i gromatkę dzieci. a on tak po prostu pisze, ze jej nie kocha ?! . Dziewczyna wyłączyła telefon. Zawalił jej się świat. wszystko co było dla niej najważniejsze straciło sens. I co teraz ? Wyszła z domu cała zapłakana. Łzy spływały wraz z jej ciemnym tuszem .szła trzęsąc się, nogi jej się uginały ale szla. Poszła w miejsce gdzie chodzili razem. Nad jezioro. usiadła i przed jej oczami przewijały się wszystkie wspolne chwle. Pierwszy pocałunek ? Pierwsze "kocham cię" .. nie wytrzymała. Wskoczyła do wody. Nie przeżyła. On tymczasem wysyłał jej sms "Prima aprilis kochanie :*" lovexlovex
|
|
 |
|
Ja po prostu uwielbiałam stawać na murku by nasze usta w końcu się złączyły. / lovexlovex
|
|
|
|