 |
|
Nie wierz, gdy mówię, że za nim nie tęsknie, gdy z uśmiechem na ustach oznajmiam, że zapomniałam.
|
|
izuu dodał komentarz: do wpisu |
28 stycznia 2011 |
 |
|
Była noc. Po kilku godzinach postanowiła wrócić do domu. Otworzyła drzwi i weszła do środka. W salonie jedynym źródłem światła były gasnące świece. Na podłodze leżało potłuczone szkło, rozlane wino. Jedyne elementy świadczące o tym, że wszystko, co się tu wydarzało było prawdą. Osunęła się na ziemie i zakryła twarz dłońmi. Usłyszała dźwięk zamykających się drzwi. Wiedziała, że czekał tylko po to, by upewnić się, że nic się jej nie stało. Teraz odszedł na zawsze.
|
|
 |
|
tak cudownie na nią patrzysz. tak cholernie mnie to rani.
|
|
 |
|
Była wolna od wszystkich.
|
|
 |
|
A kiedy ją pocałował, nie musiała już zadawać pytań.
|
|
 |
|
i kiedy znów będziesz chciał do mnie wrócić to będę na Ciebie czekała ale tym razem pokaże Ci środkowy palec.
|
|
 |
|
dziękuję, że mogłam choć przez chwilę poczuć, że Twoje spojrzenie należy tylko do mnie.
|
|
 |
|
mam nadzieję, że kiedy stopnieje śnieg, stopnieją też moje uczucia, jakimi go darzę. nie chcę dłużej cierpieć. liczę na Ciebie, wiosno.
|
|
 |
|
znowu chciałabym poczuć woń jego skóry. spokojnie zaciągnąć się zapachem szczęścia. był jedyną osobą, którą bezgranicznie kochałam. wypełniał sobą każdy milimetr mojego serca. chowając się w jego ogromnych ramionach wiedziałam, że obronią mnie przed najgorszym złem. nikt nigdy nie dał mi tyle pięknych chwil. każde słowo wypowiedziane z tych najcudowniejszych, bladych ust przywracały uśmiech na mojej twarzy. kolejny raz niesamowicie Go potrzebuję. kolejny raz cholernie zatęskniłam.
|
|
|
|