 |
Dzień dobry że tak pozwolę sobie skłamać.
|
|
 |
wiatr szepta ze to koniec.
|
|
 |
Jeśli facetowi zależy to będzie dzwonił, pisał smsy, umawiał się na spotkania i utrzymywał kontakt. Jeśli tego nie robi - możesz sobie odpuścić wzdychanie do jego osoby.
|
|
 |
Koniec kurwa tych jebanych kłamstw..!
|
|
 |
dzień dobry, kocham cię, żegnaj, dobranoc.
|
|
 |
każde czułości były kłamstwem, a każdy uśmiech głupim żartem.
|
|
 |
Nie marzę o romantycznych spacerach przy świetle księżyca, czy oglądaniu wspólnie wschodów słońca. Pragnę tylko wspólnych zakupów w sklepie, esemesów na dobranoc, zwyczajnej, treściwej rozmowy, czy przelotnych pocałunków w czoło na pożegnanie. Nie koniecznie muszą być długie i namiętne. Bo mi wystarczą małe gesty, by poczuć miłość. Bo czasami krótkie tęsknię, oznacza więcej niż tysiąc innych słów.
|
|
 |
Jesteś kretynem ! yhh po prostu kretynem do którego mam sentyment .. A może to nie sentyment, coś innego sama już nie wiem. Pogubiłam się. Mam takie dni które zaczynają się dobrze, a potem bez powodu, nie wiadomo czemu, jedno słowo, które normalnie by mnie nie obeszło, doprowadza mnie do płaczu. Najtrudniej w życiu patrzeć jest w twoje oczy, ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełne nic. Obojętność, zero tęsknoty. Najtrudniej czuć, że się cię kocha cała sobą i wiedzieć, że bez ciebie nie można żyć ale najtrudniej kochać bez wzajemności. "Będzie mi brakowało tego, że Ciebie kocham. Będzie mi brakowało samotnych oczekiwań na Twoje przyjście. Będzie mi brakowało radości naszych spotkań i bólu naszych rozstań. A po pewnym czasie będzie mi brakowało tego, że już nie brakuje mi Ciebie." Więc powiedz, że świat już poniesie nas, bo czasem jest tak, że brak mi nadziei. Bo boję się wstać, bo boję się spaść na dno jeszcze raz, by tam gnić jak kiedyś.
|
|
 |
uciec tam gdzie rozum przestanie o Tobie myśleć
serce przestanie Cię potrzebować a ciało przestanie Cię pragnąć
|
|
 |
Ludzie mówią, że nie lubisz jak jaram, a ja chcę trochę relaksu zanim powiesz mi nara, ostatecznie wiem, że nic nie trwa wiecznie, jak chcesz mnie wkurwić robisz to skutecznie.
|
|
 |
jeżeli czytasz to zdanie, wiedz że Cię kocham.
|
|
 |
Zauważyłam po pewnym czasie, że nie spotykam się już z nikim wieczorami i tak ustawiam swoje plany, aby być w domu, gdyby na przykład wpadło mu do głowy podjechać, nacisnąć przycisk domofonu i zaprosić mnie na spacer. Tęskniłam za nim, gdy nie przyjeżdżał. Już wtedy, choć nawet nie można było nazwać tego, co odbywało się między nami, zaczęłam dostosowywać moje życie do jego planów. Już wtedy czekałam na telefon, sygnał domofonu lub dzwonek u drzwi. Już wtedy nie znosiłam weekendów, cieszyłam się na poniedziałki i nieustannie sprawdzałam swój telefon komórkowy.
|
|
|
|