 |
- Wiele ludzi odchodzi, wiele odeszło.. Byłam wstanie pogodzić się z odejściem każdego, jednak nie Twoim.. Do dziś na moich ustach kręci się pytanie " Dlaczego? No dlaczego? Dlaczego tak szybko?!" Mija kolejny rok, rok wielu przeżyć, a we mnie mimo wszystko nadal jest ten sam ból, te same pytanie zostawiające cichą pustkę za sobą. Pustkę bez odpowiedzi.. Tylko,że.. Teraz trzymam się lepiej, trochę. Trochę łatwiej spojrzeć mi na nasze wspólne zdjęcie, na chwilę,które są jedynie wspomnieniami.. Na to co było i już nie wróci..Tylko czasami,w niektórych momentach, chciałabym po prostu znaleźć się w Twoich szerokich ramionach, poczuć się znów beztrosko kochana i powiedzieć najprostsze " dziękuję za to,że jesteś, tato."
|
|
 |
|
Człowiek uczy się na błędach - swoich. Nie mów co cię boli i tak będą to pierdolić. / Bogu Bogdan
|
|
 |
Dziwnie jest nie czuć nic.. Dziwnie jest nie kochać, nie męczyć się z tym uczuciem. Dziwne jest uczucie wewnętrznego spokoju. Jednakże ten spokój powoli zamienia się w tęsknotę. Tęsknotę za uczuciem gorącym niczym promień słońca. Czuję, że jestem już gotowa zmierzyć się z prawdziwą miłością.. tą samą, która dotychczas łamała mi serce, która nie pozwoliła spać spokojnie, bez bólu i cierpienia. Teraz potrzebowałabym osoby do której mogłabym się zwyczajnie przytulić i czuć się bezpieczna.
|
|
 |
Niech ten pieprzony rok stanie się przeszłością. Niech ta pierdolona klątwa na moją osobę się wreszcie skończy. Niech kurwa wreszcie zacznie się układać w moim życiu.// estate
|
|
 |
'a teraz pijmy za ciebie i za mnie,
za przyszłość
ze moglismy wszystko ale jednak nie wyszło'
|
|
 |
Mój czas się dokona, a wszechświat zapomni o nas,
o naszej krwi i wysiłku,
o życiu pisanym przez upór i siły instynktu.
|
|
 |
- Gdy jesteś wszystko staje się lepsze.. Ty jesteś moją drogą, moim najlepszym wersem.
|
|
 |
- Dzisiaj nienawiść zabierzmy bez kropli żalu na cmentarz,
i pochowajmy pomału, zakwitną róże..
Za wszystkich, którzy w to wierzą razem nie damy im umrzeć,
bo Kwiaty, które nie więdną to dobrzy ludzie...
|
|
 |
wtula się, bo w końcu zrozumiała, co to znaczy, że ktoś mógłby się za nią dać publicznie rozstrzelać.
|
|
 |
jestem zuchwały, bezczelny, zachłanny i co?
od kiedy pamiętam chciałem zobaczyć wszystko
|
|
|
|