głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika finely

mówiąc o nim  o tym co robiliśmy  nie czuję już tego co kiedyś. mogę mówić o tym bez jakichkolwiek emocji. nareszcie!

briefly dodano: 27 grudnia 2012

mówiąc o nim, o tym co robiliśmy, nie czuję już tego co kiedyś. mogę mówić o tym bez jakichkolwiek emocji. nareszcie!

milczenie potrafi zniszczyć wszystko  rozpieprzyć to na czym nam najbardziej zależy  a czasem wystarczy tylko jedno słowo  dwa słowa..

zozolandia dodano: 27 grudnia 2012

milczenie potrafi zniszczyć wszystko, rozpieprzyć to na czym nam najbardziej zależy, a czasem wystarczy tylko jedno słowo, dwa słowa..

i stoimy w miejscu  popełniamy wciąż i wciąż te same błędy  które i tak niczego nas nie nauczyły

zozolandia dodano: 27 grudnia 2012

i stoimy w miejscu, popełniamy wciąż i wciąż te same błędy, które i tak niczego nas nie nauczyły

przez te wszystkie kłótnie jeszcze bardziej  dociera do mnie  że jesteś najważniejsza osobą w moim życiu.

zozolandia dodano: 27 grudnia 2012

przez te wszystkie kłótnie jeszcze bardziej dociera do mnie, że jesteś najważniejsza osobą w moim życiu.

bardzo pragnę tam jechać  zobaczyć jej uśmiechniętą mordkę  pobyć z nimi. tylko nie wiem już kim właściwie oni dla mnie są. rodziną? kiedyś nią byli  razem świętowaliśmy każdą radość  a dzisiaj czuję się z niej całkowicie odepchnięta na margines. odepchnięta dla lepszych ludzi?

briefly dodano: 27 grudnia 2012

bardzo pragnę tam jechać, zobaczyć jej uśmiechniętą mordkę, pobyć z nimi. tylko nie wiem już kim właściwie oni dla mnie są. rodziną? kiedyś nią byli, razem świętowaliśmy każdą radość, a dzisiaj czuję się z niej całkowicie odepchnięta na margines. odepchnięta dla lepszych ludzi?

nie zliczę ile razy z tobą kończyłam .  nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 27 grudnia 2012

nie zliczę ile razy z tobą kończyłam ./ nacpanaaa

Nie było nam pisane   nie powinniśmy być razem  wszyscy tylko nie my.Wiedzieliśmy to od samego początku ale mimo wszystko brnęliśmy w to z pełną premedytacją swoich czynów.I byliśmy tak cholernie toksyczni   piliśmy razem i ćpaliśmy. Włóczyliśmy się całymi nocami trzymając się za ręce.Wchodziliśmy do sklepu i wynosiliśmy z niego wszystko co się dało.Nie kradliśmy z braku kasy   kradliśmy od tak dla sportu.On był gorszy ode mnie   ja byłam gorsza od niego.Uprawialiśmy seks w publicznych miejscach i kłóciliśmy się przy wszystkich.Nie było  w mieście osoby która by nas nie znała.Kochaliśmy się i byliśmy idealni a przynajmniej tak nam się wtedy wydawało   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 27 grudnia 2012

Nie było nam pisane , nie powinniśmy być razem, wszyscy tylko nie my.Wiedzieliśmy to od samego początku ale mimo wszystko brnęliśmy w to z pełną premedytacją swoich czynów.I byliśmy tak cholernie toksyczni , piliśmy razem i ćpaliśmy. Włóczyliśmy się całymi nocami trzymając się za ręce.Wchodziliśmy do sklepu i wynosiliśmy z niego wszystko co się dało.Nie kradliśmy z braku kasy , kradliśmy od tak dla sportu.On był gorszy ode mnie , ja byłam gorsza od niego.Uprawialiśmy seks w publicznych miejscach i kłóciliśmy się przy wszystkich.Nie było w mieście osoby która by nas nie znała.Kochaliśmy się i byliśmy idealni a przynajmniej tak nam się wtedy wydawało / nacpanaaa

Kończyłam z nim tyle razy  każdego poranka budząc się z moralniakiem obiecywałam sobie że już nigdy więcej.A wieczorem i tak lądowałam w jego ramionach.Błędny schemat chore koło  jak gdyby coś gdzieś się zacięło   Ja i on coś co nigdy nie powinno było się wydarzyć a działo się częściej niż często.Przyciągaliśmy się jak dwa magnesy i dalej to robimy   kochamy się nienawidząc   jesteśmy z sobą wciąż nie będąc razem  ten układ między nami nigdy się będzie prosty  nie będzie choć w połowie normalny   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 27 grudnia 2012

Kończyłam z nim tyle razy, każdego poranka budząc się z moralniakiem obiecywałam sobie że już nigdy więcej.A wieczorem i tak lądowałam w jego ramionach.Błędny schemat,chore koło, jak gdyby coś gdzieś się zacięło , Ja i on coś co nigdy nie powinno było się wydarzyć a działo się częściej niż często.Przyciągaliśmy się jak dwa magnesy i dalej to robimy , kochamy się nienawidząc , jesteśmy z sobą wciąż nie będąc razem, ten układ między nami nigdy się będzie prosty, nie będzie choć w połowie normalny / nacpanaaa

Nigdy nie będę miała normalnego życia  nigdy. Wszystko wydaje się dobrze   godzina 23 zamierzam kłaść się do łóżka gdy nagle dostaję telefon po czym wychodzę z domu schlać ryja   wracam następnego dnia w południe   zasypiam   budzę się i znów robię to samo   dzień w dzień. Jetem ćpunką i alkoholiczką   cholera wiem to. Nie nadaje się do związków i ciągle popełniam te same błędy nie ucząc się na nich  wręcz przeciwnie.  Kocham mężczyznę którego nie powinnam znać nawet z widzenia i nie łączy nas nic poza seksem i melanżami i tym że mimo wszystko naprawdę się kochamy.Ciągle powtarzam sobie 'muszę się ogarnąć' i wiem kurwa że powinnam ale podświadomie czuję że i tak nigdy tego nie zrobię bo paradoksalnie jest mi z tym wszystkim dobrze   to przecież takie chore   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 27 grudnia 2012

Nigdy nie będę miała normalnego życia, nigdy. Wszystko wydaje się dobrze , godzina 23 zamierzam kłaść się do łóżka gdy nagle dostaję telefon po czym wychodzę z domu schlać ryja , wracam następnego dnia w południe , zasypiam , budzę się i znów robię to samo , dzień w dzień. Jetem ćpunką i alkoholiczką , cholera wiem to. Nie nadaje się do związków i ciągle popełniam te same błędy nie ucząc się na nich ,wręcz przeciwnie. Kocham mężczyznę którego nie powinnam znać nawet z widzenia i nie łączy nas nic poza seksem i melanżami i tym że mimo wszystko naprawdę się kochamy.Ciągle powtarzam sobie 'muszę się ogarnąć' i wiem kurwa że powinnam ale podświadomie czuję że i tak nigdy tego nie zrobię bo paradoksalnie jest mi z tym wszystkim dobrze , to przecież takie chore / nacpanaaa

być może to od obecności alkoholu we krwi  czuję nadzieję. przecież nie takie rzeczy trzeba było znieść. podniosę się  obiecuję. dam radę  wezmę się za siebie. już nigdy nie pozwolę  by było tak jak teraz jest. tylko pozwól mi odczuć  że nie jestem z tym sama. nie oczekuję wiele  bądź obok  obserwuj  nawet przyjeb gdy znów zacznę tak robić. bądź  bo największym wrogiem na drodze do szczęścia jest ta pierdolona samotność  która z szyderczym śmiechem przypomina o sobie każdego dnia.

briefly dodano: 27 grudnia 2012

być może to od obecności alkoholu we krwi, czuję nadzieję. przecież nie takie rzeczy trzeba było znieść. podniosę się, obiecuję. dam radę, wezmę się za siebie. już nigdy nie pozwolę, by było tak jak teraz jest. tylko pozwól mi odczuć, że nie jestem z tym sama. nie oczekuję wiele, bądź obok, obserwuj, nawet przyjeb gdy znów zacznę tak robić. bądź, bo największym wrogiem na drodze do szczęścia jest ta pierdolona samotność, która z szyderczym śmiechem przypomina o sobie każdego dnia.

to takie dziwne uczucie. nie wiem co się dzieje  ale bardzo to lubię!

briefly dodano: 27 grudnia 2012

to takie dziwne uczucie. nie wiem co się dzieje, ale bardzo to lubię!

zastanawiam się czy Ty przypadkiem nie masz licencji na skurwysyństwo. nie masz wnętrza  Ty masz wnętrzności. a ja głupia chciałam  żebyś przy mnie po prostu był. zawsze. jak kac po każdym piciu.

abstracion dodano: 26 grudnia 2012

zastanawiam się czy Ty przypadkiem nie masz licencji na skurwysyństwo. nie masz wnętrza, Ty masz wnętrzności. a ja głupia chciałam, żebyś przy mnie po prostu był. zawsze. jak kac po każdym piciu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć