  |
Tak, cholernie się boję, że mogę Cię stracić. / gieenka
|
|
 |
Życie nas nie oszczędza. Co chwilę rzuca nam pod nogi kłody, a my musimy umieć je przeskakiwać. Zabiera nam szanse i powodzenie, i pozostawia z kruchą nadzieją. Wywiera na nas presję, czasami doprowadza do szantażu, jednym słowem - jest nieobliczalne. Mam wrażenie, że czasami życie robi na nas pewnego rodzaju test sprawdzający wytrzymałość. Odbiera nam coś ważnego, obdarowuje czymś niepotrzebnym, psuje, niszczy i zapisuje postępy swojego doświadczenia. W moim przypadku najczęściej wygląda to tak: reakcja - żadna, skutki - obiekt padł i nie wstaje, wnioski - życie jest najokrutniejszą formą daną ludziom przez Boga, ludzie są zbyt słabi, nie walczą, poddają się, liczą na cud, ale świat to nie jest druga Kana Galilejska, to obszar, w którym rządzimy my sami, z własnymi słabościami, lękami i zbyt słabą wiarą. Życie przemija, a my leżymy i czekamy na swoją kolej. A to chyba nie o to chodzi, prawda? [ yezoo ]
|
|
  |
Zimno mi bez Ciebie. / gieenka
|
|
  |
Nie puszczę Cię, za bardzo mój jesteś. / gieenka
|
|
  |
Jest jak moja codzienna dawka nescafe 3w1: kolega, z którym się wygłupiam, przyjaciel, któremu mogę się zwierzyć, kochanek, który się mną opiekuje a ja Nim. / gieenka
|
|
  |
Tak bardzo sie o niego martwiła, tak bardzo jej na nim zależało, tak bardzo bala sie, ze go stracić, tak bardzo nie zaznała tych uczuć, kiedy zależało jej bardziej, niż to mogla sobie wyobrazić. Cieszyła sie w duchu, ze w końcu znalazła kogos, o kogo może sie martwić i za kim może tęsknić każdej minuty wiedząc, ze ta osoba robi to samo. Odniosła male zwycięstwo bo dorosla do zwiazku z Ni,. / gieenkA
|
|
  |
Pisz, miej świat w swoich rękach.
|
|
  |
Teraz znalazła kogoś komu mogła zaufać, komu mogła powierzyć swoje sekrety jak przyjacielowi; powygłupiać się jak z dobrym kumplem i poczuć się kochaną przez tego jedynego na świecie, znalazła swoje szczęście. / Gieenka
|
|
 |
Nadal wierzysz, że to jeszcze wróci. Nadal czekasz na jakąkolwiek reakcję z Jego strony. Myślisz, że nadejdzie taki dzień, gdy idąc ulicą, zatrzyma się i powie: cholera, ona mnie naprawdę kocha. A później przybiegnie pod twoje drzwi, może jeszcze zagra na gitarze, czekając aż wyjdziesz na balkon, wręczy bukiet kwiatów i będziecie żyli długi i szczęśliwie. Daj spokój, obie wiemy, że w takim złudzeniu żyją tylko księżniczki w bajkach. Spójrz za siebie. Wiem, nie powinno się patrzeć wstecz, ale zrób to tylko na chwilę. Widzisz te momenty upokorzenia? Słyszysz znów Jego słowa, które zadały ci ból? Widzisz nieprzespane noce? Nadzieję, że może dziś go spotkasz i może to właśnie dziś będzie lepiej, inaczej? Chwilową radość, kiedy coś poszło po twojej myśli? A teraz wróć z powrotem i odpowiedz sobie na pytanie, którego tak bardzo się boisz: czy jest sens czekać nadal? Przecież minęło już tyle czasu. [ yezoo ]
|
|
  |
ludzie to potwory ale idealnie to maskują. / gieenka
|
|
  |
dziś łzy są bardziej słone, wódka smakuje lepiej, papieros szybciej gaśnie, zegar tyka głośniej, piosenki mają głębszy przekaz, wspomnienia wracają przy delikatnym przymknięciu powiek no i tęskni się jakoś tak mocniej. / leoox33
|
|
  |
Pękło coś , więc noszę zło.. / Dka
|
|
|
|