 |
|
Tak, jestem zmęczona, ale jeśli teraz pozwolę sobie na upadek, to wiem, że już nie wstanę./esperer
|
|
 |
Dałeś mi nadzieje wiesz? Nadzieję na to, że będzie lepiej, że wszystko się ułoży, i że będę mogła uśmiechać się od tak po prostu. I kurde tak jak nagle mi ją dałeś, tak samo nagle odebrałeś mi ją i dojebałeś jeszcze bardziej. Nie wiem co się ze mną dzieje. Nie wiem czemu tak jest. Nie wiem, może popełniłam błąd, że wtedy do Ciebie poszłam, ale mimo wszystko nie żałuje... Bo chociaż na tą jedną chwilę zapomniałam o problemach i naprawdę szczerze się uśmiechałam ! Myślałam, że to się jakoś inaczej potoczy... Mam wrażenie, że byłam tylko pocieszeniem, nie kimś kto mógłby dać Ci szczęście na dłużej. To boli.. Cholernie boli. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo, bo widocznie wyobraziłam sobie za dużo... / podobnodziwka
|
|
 |
|
to co dla ciebie jest sufitem dla mnie podłogą .
|
|
 |
Jezu, a kiedyś, kiedyś bym właśnie wariowała i tłumaczyła sobie, że to nie może być tak, że nie możesz mnie kochać, ale jednak kochaj mnie, że nie możemy być razem, ale przychodź i pieprz się ze mną, że wcale nie chcę z nikim być, ale nie zostawiaj mnie, że chcę wolności, ale nie puszczaj mnie nigdzie samej, oh kurwa mać, a teraz na każde Twoje słowo odpowiadam 'oh, jeb się', a na Twoje 'kocham Cię' patrze przed siebie, niekoniecznie na Ciebie, a na Twój pocałunek odwracam twarz i jezuu, oh ja pierdole, boże święty, nie wiem czy to dobrze, naprawdę nie wiem, ale serio chcę iść do przodu, a z Tobą, z Tobą to mogę tylko się cofać, albo zatrzymać się, oh tak, zatrzymać się też mogę, ale nigdy nie postawię kroku na przód, nie pytaj dlaczego, kurwa, bo sama tego nie wiem. / believe.me
|
|
 |
|
Czego mam żałować? Że odszedłeś? Że posuwasz inne? Że latasz od jednej do drugiej z wywieszonym jęzorem jak niewyżyty szczeniak? Wiesz co różni mnie od Ciebie i Twoich panienek? W moim świecie na takich jak Ty, patrzymy z politowaniem w oczach. Twoje dziewczyny mogą nosić za mną drinki, nic więcej. To się nazywa klasa, kochanie. Możesz tego nie zrozumieć, bo u Ciebie to pojęcie tak samo abstrakcyjne jak fizyka kwantowa./esperer
|
|
 |
"Powiedz w co wierzysz, a powiem Ci kim jesteś."
|
|
 |
|
Niczego nie pragnęłam ostatnio tak bardzo, jak tego, by z Nim porozmawiać. Potrzebowałam chwili rozmowy, nawet jeśli mielibyśmy rozmawiać o niczym, potrzebowałam usłyszeć Jego głos. Jestem głodna Jego uśmiechu, głosu, dotyku, jestem głodna nawet najmniejszego zetknięcia się naszych dłoni. Tęsknie za Nim. Tęsknie, choć wiem, że nie powinnam. Tęsknie, choć wiem, że mi nie wolno.
|
|
 |
łzy spływające po policzkach zamieniają się w małe sopelki . / podobnodziwka
|
|
 |
|
NIE CHCE CIE ZNAĆ, ODEJDŹ ODE MNIE, ZNIKNIJ.
|
|
 |
jestem już na skraju. czuję, że jeżeli zrobię jeszcze jeden, mały krok, to spadnę głębiej niż kiedykolwiek. bo ja już nie daję sobie rady. te wszystkie emocje, uczucia, ciągle narastające obowiązki, stres, kolejne wiadomości, kolejne dni pełne płaczu i pustki. czuję się samotniejsza niż kiedykolwiek. tak, że gdybym zniknęła, nikomu nie byłoby mnie żal. stałam się obca sama sobie. nie poznaję osoby, którą codziennie widzę w lustrze. chciałam uciec od przeszłości, zostawiając z niej siebie. jestem tutaj tylko ciałem, które beznamiętnie dąży do kresu swojej egzystencji. jeśli możesz, błagam zakończ ten rok, już wystarczy. mam dosyć czerni, łez i ciągle nawracających wspomnień. mam dosyć życia, które już od dawna nim nie jest.
|
|
 |
|
Nienawiść przychodziła mi łatwo ale wybaczanie... to dopiero sztuka
|
|
|
|