 |
Ciężko jest uśmiechać się nie mając dla kogo. Ciężko jest wstać z łóżka rano i zwyczajnie przywitać dzień nie mając dla kogo. Ciężko jest siedzieć i czekać aż może w końcu wróci. Ciężko jest żyć bez osoby, którą się kochało, ciężko po prostu ciężko.
|
|
 |
I uwielbiam to, że gdy podczas całowania gryzie mnie w dolną wargę śmiejąc się, że robi mi następną malinkę gdy tylko schodzi mi poprzednia.
|
|
 |
Oli wybywa nad morze , także z góry przepraszam jeśli Bałtyk wyleje jak coś moja wina bo orka wbije do wody . ♥
|
|
 |
tak bardzo chciałabym nie mieć tej wiedzy jaką mam. nie chciałabym wiedzieć o której wstajesz, i kładziesz się spać, jaką kawę pijasz, co robisz popołudniami i dlaczego codziennie wieczorem patrzysz w niebo. wolałabym poznać Cię na nowo - od zupełnie innej strony, byś nigdy w życiu mnie tak nie zafascynował. / veriolla
|
|
 |
Broniła się broniła z całych sił przed miłością do Niego.Nie chciała się angażować , bała się przeraźliwie się obawiała że znów będzie cierpieć że tym razem ból będzie jeszcze większy niż poprzednio . / slaglove♥
|
|
 |
I z dnia na dzień zupełnie niespodziewanie , stał się sensem jej życie , jej każdego dnia żeby normalnie funkcjonować ,autorem jej cudownych uśmiechów, jej pieprzonym uzależnieniem od którego nie potrafiła się odzwyczaić.. a musiała./slaglove ♥
|
|
 |
dziś jestem mądrzejsza o kilka doświadczeń, mocniejsza o kilka nieprzespanych nocy.. ♥
|
|
 |
Złapał ją za szyje, trzymał tak mocno, że z ledwością łapała oddech '' Patrz mi w oczy, i powiedz że, już mnie nie kochasz, że chcesz odejść, że już kogoś masz '', ze szklankami w oczach spojrzała mu, tak głęboko jak nigdy dotąd '' Tak mnie ranisz, robisz to z taką podłością nie zdając sobie sprawy jak to boli, traktujesz mnie jak szmatę. Kocham Cię, ale ja chce być w końcu szczęśliwa '' puścił ją, wytarł rękoma łzy z jej policzka '' Jak ja mogłem, jak mogłem cię tak potraktować. Zmienię się, specjalnie dla ciebie zmienię wszystko, nawet nie wiesz jak źle się teraz z tym czuję, jak mogłem.. '', podniosła głowę, oplątała swoje ręce na jego ciele . Dopiero teraz doznała szczęście, po tylu bólach i cierpieniach w końcu dotarło to do nich, że za siebie nawet dopuszczą się utraty życia. Jak mówił zmienił się, od tamtej pory tylko przy Nim czuła się bezpiecznie. Byli dla siebie stworzeni.
|
|
 |
Ostatnie spojrzenie, ostatni pocałunek. Puszczasz moją dłoń, odwracasz głowę i idziesz w stronę ciemności, to tak jakby znikała gdzieś nadzieja na lepsze jutro, jakby znikało twoje szczęście i coś co mega mocno kochałeś. Dla niej tu byłem, dla niej był każdy mój oddech. Ona była wszystkim, teraz nie mam już nic.
|
|
|
|