 |
|
inny dzień, inna pamiątka, przypominająca, że Ciebie tu nie ma. Czuję promienie słońca na mojej twarzy, zatracam się we wspomnieniach,czas kiedy biegaliśmy na bosaka po świeżo skoszonej trawie, czas kiedy próbowaliśmy policzyć gwiazdy. To szalone, gdy nie wiedzieliśmy, że kiedyś się rozstaniemy...
|
|
 |
|
Władca obietnic, książę rozczarowań - cały on!
|
|
 |
|
Ale gdzie Ty jesteś? Gdzie Twój uśmiech? Co stanie się ze mną, jeśli nie będę Cię już mieć? Jeśli nie dostanę Twojej miłości?
|
|
 |
|
tylko ona wiedziała o tym, że kiedy mam ubrane dresy jest mi źle. kiedy zamiast unoszącego się zapachu perfum moje ubrania są przesiąknięte dymem nikotynowym coś jest nie tak. wszytko to wiedziała a jednak zamiast być blisko odeszła.//cukierkowataa
|
|
 |
|
kilka liter imienia tak wiele znaczyły. nazwana przyjaciółką - była osoba bliska. ale coś się zmieniło. coś się zepsuło. tak czas ją zmienił. nie jest już tą samą kochaną dziewczyną. //cukierkowataa
|
|
 |
|
napisałeś do mnie i w tym momencie włączył się Anty Wirus, 'Baza wirusów została zaktualizowana.. '
|
|
 |
|
słuchawki w uszach, pustka w oczach. spójrz już cię nie kocham, już was nie znam.
|
|
 |
|
tylko on wiedział o tym, że kiedy mam związane włosy, to sobie nie radzę. kiedy u mnie w pokoju góruje zapach papierosów, a nie moich ulubionych perfum. kiedy nie słodzę herbaty, kiedy siedzę po ciemku, i oglądam gwiazdy. kiedy w plecaku mam te same książki od kilku tygodni. kiedy wszystkie świeczki w pokoju są wypalone. tylko on o tym wszystkim wiedział. on- mój przyjaciel.
|
|
 |
|
nie wiem czemu, ale lubie facetów, którzy otwarcie gadają na temat seksu przy mnie, a nie krępują się "bo dziewczyna". ja też człowiek, więc gadaj śmiało. :d
|
|
 |
|
pamiętasz jeszcze Wielkanoc tego roku, kiedy w mym sercu zamieszkał spokój. blask twych tęczówek rozpętał w moim sercu burzę. nasza bajera była jak wchodzenie Syzyfa po górze. kamień był prawie na szczycie i spadał, a ja nadal patrzyłam na Ciebie w zachwycie. nienawidzę tej historii, to trudne życie. pocałunki warte miliony, chyba nawet byłeś lekko zadurzony. a potem jedna chwila, pstryknięcie palcami i nagle wpisałeś się w mój życiorys trzema szóstkami. królu aniołów, cierpię przez Ciebie. niedługo Bóg weźmie mnie do siebie. i zapomnę, wymarzę Cię z pamięci, będę istnieć wysoko do mężczyzn w niechęci.
|
|
 |
|
opuszczam was do czwartku. ;( jadę na wycieczkę. :D będę tęsknić. ;**
|
|
 |
|
-dlaczego ona z nim jest ? Nie lubiła go. - Ale polubiła te buty w Cotton Club.
|
|
|
|