 |
Przecież nikt nam nie mówił, że miłość jest zawsze szczęśliwa. To, że kochamy nie znaczy, że nas będą kochać.
|
|
 |
Jak kochasz to się staraj, bo nikt nie zrobi tego za ciebie.
|
|
 |
Jestem tak szczęśliwa, że mogłabym rzygać serduszkami. Wyczuwasz tą ironię ?
|
|
 |
Jest taka osoba, której nikt nie zastąpi.
|
|
 |
Reprezentujesz wszystko za czym tęsknię, wszystko czego potrzebuję.
|
|
 |
Gdybym miałabym napisać książkę o moralności, miałaby sto stron, a dziewięćdziesiąt dziewięć z nich byłoby pustych. Na ostatniej napisałabym: Znam tylko jeden obowiązek- kochać.
|
|
 |
Jestem pewna, że zatęsknisz. Może to będzie tylko chwila, moment, ułamek sekundy, ale zatęsknisz, wiem to. Może będziesz wtedy stał w kolejce po fajki, a może będziesz słuchał dobrego rapu. Albo będziesz z nią, poczujesz jej zapach i stwierdzisz, że nic nie dorówna mojemu. Ale zatęsknisz. Przeleci Ci przed oczyma wszystko. Każdy mój uśmiech, każda rozmowa. Każda chwila spędzona razem.
|
|
 |
zapewne jest kilka osób, które Ci czegoś zazdrości. kilka ludzi, którzy chcieliby być na Twoim miejscu. jest grupka facetów, którzy chcieliby Cię mieć. ekipa ludzi, którzy chcą dla Ciebie dobrze. garstka tych, którzy zawsze są przy Tobie. zaś masa tych, którzy oczekują Twoich błędów. są osoby, którym ufasz i są też te, na których się zawiodłaś. część osób, które uszczęśliwiłaś i mniejsza ilość, którą pokochałaś. a teraz przeczytaj to jeszcze raz, założę się, że do każdej z tych grup przydzieliłaś choć jednego człowieka. bo nie ma na świecie osoby, która byłaby w czymś idealna i zawsze podporządkowana. nie ma drugiego Boga. nie ma człowieka, który by kochał, zazdrościł, kłamał, nienawidził, oszukiwał i uszczęśliwiał jednocześnie.
|
|
 |
Kiedy uchyliłam drzwi do jego pokoju , zobaczyłam jak siedzi na kancie łóżka , z twarzą schowaną w dłoniach . Przykucnęłam przed nim , z poważną miną bo wiedziałam że coś się stało . Próbowałam odsłonić jego twarz , ale zapierał z taką siłą że nie dałam rady . - co się dzieje ? , szepnęłam najciszej jak się dało . Podniósł na mnie wzrok i patrząc mi głęboko w oczy odpowiedział łamiącym się głosem - zdradziłem cię - myślałam że grunt zawali mi się pod nogami , ale nie potrafiłam krzyczeć , płakać , uderzyć go w twarz . Usiadłam blisko niego , chwytając jego trzęsące się dłonie . Przyłożyłam jego głowę do klatki piersiowej tuląc go jak nigdy dotąd mocno . - Przepraszam , wiem dupek jestem , ale ja cię kocham a do niej , nic nie czuję , tak bardzo cię przepraszam . - Łzy z jego policzek spływały na moje dłonie , nie potrafiłam w tamtej chwili odpowiedzieć " ja ciebie też " , ale w tamtej chwili to była jedyna myśl w mojej głowie.
|
|
 |
W swoim dotychczasowym życiu zawiodłam się już wiele razy. Na przyjaźni, na rodzinie, na szkole, na miłości. W zasadzie to całe życie sprawia Mi niemiły zawód. Zaczyna powoli Mnie do siebie zniechęcać. Tak, jakby coś próbowało powiedzieć Mi jesteś tu zbędna, odejdź ' . Czasem czuję się odrzucona i kompletnie niepotrzebna, bo bywa, że nie ma kogoś, kto mógłby przytulić i powiedzieć ' nie martw się. Przejdziemy przezto bagno razem.
|
|
 |
Pewnego dnia,jakiś mężczyzna poprosi mnie o rękę.Będzie miły i rodzice bardzo się ucieszą.Przez pierwszy rok będziemy się kochać bez ustanku,potem coraz rzadziej i rzadziej.Kiedy zaczniemy mieć siebie dość,zajdę w ciąże.Wychowanie dzieci,praca,spłata kredytu będą trzymały nas razem.Po jakiś 10 latach mąż wda się w romans,bo ja będę zbyt zajęta i zmęczona.Dowiem się.Zagrożę,że zabije jego kochankę i siebie.Przetrwamy to.Po kilku latach znów zacznie romans.Udam,że nic nie wiem,bo szkoda będzie czasu na próżne awantury.I tak doczekam ostatnich dni marząc raz,żeby moje dzieci miały życie jakiego ja nie miałam,a kiedy indziej ciesząc się,że stają się moją kopią.Jest dobrze,naprawdę.
|
|
 |
fajnie jest mieć taką osobę , z którą możesz dosłownie wszystko . z którą chodzisz na dziwne domówki , gdzie nie znasz prawie nikogo , z którą śmiejesz się z najgłupszych zdań , słów , min czy sytuacji . której powiesz naprawdę wszystko i z którą czas zdecydowanie płynie zbyt szybko . dobrze jest mieć kogoś , z kim płaczesz na kanapie otulona kocem , nie zważając na to , że właśnie przypalają wam sie frytki ./ tymbarkoholiczka
|
|
|
|