 |
|
nie jestem jakąś tam pierwszą lepszą dziewczyną, która będzie na każdego zawołanie. nie będę się przed nim wić w obcisłych bluzkach. nie chcę by postrzegał mnie źle. bo to nie jest jakieś tam zauroczenie. to miłość.
|
|
 |
|
cały czas mi się wydaje, że on zaraz napisze. że jeśli poczekam te jebane kilka sekund pojawi się koperta z jego imieniem. i wiesz, nigdy się tak nie stało.
|
|
 |
|
wybacz, ale ja się dla Ciebie nie rozbiorę.
|
|
 |
|
chciałabym się z tego wydostać. uciec. nie czuć już tej chorej miłości.
|
|
 |
|
nie mów mi 'cześć' kiedy wiesz, że zamiast odpowiedzi usłyszysz cichy płacz.
|
|
 |
|
upij rozum.
zgwałć serce.
naćpaj podświadomość.
i żyj.
|
|
 |
|
PRZEPRASZAM, ŻE NIE BYŁO MNIE TAK DŁUGO, ALE SĄ WAKACJE. OPUSZCZAM WAS NA CHWILKĘ, BĘDĘ PISAĆ, ALE RZADKO, SAMI WIECIE, PEŁEN CHILLOUT.
|
|
 |
|
od jutra zaczną się wakacje, od jutra będzie słońce.
|
|
 |
|
przydałoby się jakieś 36,6 °C obok.
albo chociaż kot.
|
|
 |
|
ciepłe wieczory, noce w namiotach, książki, imprezy do 4 nad ranem, wycieczki rowerowe, krótkie spodenki, plażówka, wakacyjna miłość, basen, nowi znajomi, ogniska , słońce. = wakacje.
|
|
|
|