głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fejkm

i gdy się nudzi... tak powstają plotki.

kashiya dodano: 12 listopada 2011

i gdy się nudzi... tak powstają plotki.

świecie  teksty kashiya dodał komentarz: świecie* do wpisu 12 listopada 2011
znam go! zdaje się że ma 185 cm wzrostu  śliczne brązowe oczy  pełne usta  duże dłonie  silne ramiona   najpiękniejszy uśmiech na świeci  i .. zdaje się  że ukradł mi serce.

kashiya dodano: 12 listopada 2011

znam go! zdaje się że ma 185 cm wzrostu, śliczne brązowe oczy, pełne usta, duże dłonie, silne ramiona, najpiękniejszy uśmiech na świeci i .. zdaje się, że ukradł mi serce.

każdy coś w życiu zjebał   nie mogłam być gorsza

kashiya dodano: 12 listopada 2011

każdy coś w życiu zjebał, nie mogłam być gorsza

nie ogarniam siebie  Ciebie  jego  ją  życia i takie tam.

kashiya dodano: 12 listopada 2011

nie ogarniam siebie, Ciebie, jego, ją, życia i takie tam.

kocham cię. po jednym piwie  czterech  flaszce wódki. na trzeźwo też.

kashiya dodano: 12 listopada 2011

kocham cię. po jednym piwie, czterech, flaszce wódki. na trzeźwo też.

ułamek sekundy. usta przy ustach. moja dłoń penetrująca Twój brzuch  delikatnie muskająca zarysy mięśni. Twoja ręka błądząca po moim biodrze. skupienie się jedynie na własnych  nerwowych oddechach. oddanie się chwili  pragnąc żeby trwała wiecznie. nagłe odsunięcie się od siebie i pytanie błądzące po głowie  'co my robimy?'. nabranie oddechu i ponowne zderzenie ustami. przecież przesiąknięcie do cna pożądaniem bez obaw o nadchodzącym uczuciu  które później przerodzi się jedynie w cierpienie  jest czymś niemal idealnym. to jak opychanie się słodyczami bez konsekwencji. smaczna konsumpcja  bez obaw o szerokich biodrach.

abstracion dodano: 12 listopada 2011

ułamek sekundy. usta przy ustach. moja dłoń penetrująca Twój brzuch, delikatnie muskająca zarysy mięśni. Twoja ręka błądząca po moim biodrze. skupienie się jedynie na własnych, nerwowych oddechach. oddanie się chwili, pragnąc żeby trwała wiecznie. nagłe odsunięcie się od siebie i pytanie błądzące po głowie; 'co my robimy?'. nabranie oddechu i ponowne zderzenie ustami. przecież przesiąknięcie do cna pożądaniem bez obaw o nadchodzącym uczuciu, które później przerodzi się jedynie w cierpienie, jest czymś niemal idealnym. to jak opychanie się słodyczami bez konsekwencji. smaczna konsumpcja, bez obaw o szerokich biodrach.

http:  www.formspring.me abstrakcyjnie

abstracion dodano: 12 listopada 2011

wszystkie wpisy  są mojego autorstwa  tak więc dziękuję :  teksty abstracion dodał komentarz: wszystkie wpisy, są mojego autorstwa, tak więc dziękuję :) do wpisu 12 listopada 2011
chyba nie chcesz pozwolić  żeby jakiś tam mięsień w Twojej klatce piersiowej zaważył na Twoim życiu  nie? na tym co jest  a czego nie. nad tym kto był  kto odszedł. nie jest warte tego  żeby dyktować Ci warunki. uczuć nie ma. jest tylko pożądanie. z czasem chęć posiadania kogoś  kto zawsze jest. a na końcu przywiązanie. puste  rutynowe sytuacje nie mające nic wspólnego z sercem.

abstracion dodano: 12 listopada 2011

chyba nie chcesz pozwolić, żeby jakiś tam mięsień w Twojej klatce piersiowej zaważył na Twoim życiu, nie? na tym co jest, a czego nie. nad tym kto był, kto odszedł. nie jest warte tego, żeby dyktować Ci warunki. uczuć nie ma. jest tylko pożądanie. z czasem chęć posiadania kogoś, kto zawsze jest. a na końcu przywiązanie. puste, rutynowe sytuacje nie mające nic wspólnego z sercem.

życie z dnia nadzień potrafi się kolokfialnie zmienić. nawyki odchodzą w zapomnienie. zawsze po przebudzeniu pierwsze co robiłam  to przeczytanie tych prymitywnych  a jak niezwykłe wiele dających  smsów od Ciebie. teraz telefon służy mi do podświetlenia  kiedy w nocy  w ciemności szukam zapalniczki tylko po to  żeby móc usiąść na rogu łóżka i odpalić papierosa w nadzieji  że uspokoi on moje serce  które wszelkimi siłami stara się wyjść na zewnątrz niczym dziecko tuż przed porodem. nie rozumiem celu tego  że byłeś. przecież wspomnienia bolą  jak żadna inna krzywda  szczególnie fizyczna. skurwysyńsko bolą. w szczególności te najpiękniejsze. wszyscy marzą o wehikule czasu. każdy oddał by wszystko  żeby go mieć. a ja oddałabym wszystko  żeby się go pozbyć. każdej z nocy.

abstracion dodano: 12 listopada 2011

życie z dnia nadzień potrafi się kolokfialnie zmienić. nawyki odchodzą w zapomnienie. zawsze po przebudzeniu pierwsze co robiłam, to przeczytanie tych prymitywnych, a jak niezwykłe wiele dających, smsów od Ciebie. teraz telefon służy mi do podświetlenia, kiedy w nocy, w ciemności szukam zapalniczki tylko po to, żeby móc usiąść na rogu łóżka i odpalić papierosa w nadzieji, że uspokoi on moje serce, które wszelkimi siłami stara się wyjść na zewnątrz niczym dziecko tuż przed porodem. nie rozumiem celu tego, że byłeś. przecież wspomnienia bolą, jak żadna inna krzywda, szczególnie fizyczna. skurwysyńsko bolą. w szczególności te najpiękniejsze. wszyscy marzą o wehikule czasu. każdy oddał by wszystko, żeby go mieć. a ja oddałabym wszystko, żeby się go pozbyć. każdej z nocy.

kiedyś tworzyliśmy wspólne MY  dzisiaj JA i ON.

kashiya dodano: 12 listopada 2011

kiedyś tworzyliśmy wspólne MY, dzisiaj JA i ON.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć