 |
Od poniedziałku do piątku mam chillout, a od soboty do niedzieli mam po prostu wyjebane
|
|
 |
Z tego wszystkiego to aż nie wiem czy chce mi się śmiać czy płakać, robić przysiady czy biegać? a może kurwa skakać na jednej nodze?... Pierdolę, idę po wino!
|
|
 |
A radość w jej oczach doprowadzała do szału tych, którzy czekali aż podwinie jej się noga.
|
|
 |
A gdybym nie zdążyła tego powiedzieć z przyczyn niezależnych ode mnie to.. Kocham Cię.
|
|
 |
Dziwnie tak, kiedy na nikim Ci nie zależy. Nie czekasz na żadną wiadomość. Nie myślisz o nikim przed snem. Nie czujesz strachu, ze ktoś zniknie. Dziwnie. Bezpiecznie. Pusto.
|
|
 |
Chcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza, że mnie kochasz jak nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś wszystko.
|
|
 |
uwielbiam, kiedy bierzesz moją dłoń w swoją i ściskasz mocno, bo wtedy czuję się dla Ciebie ważna.
|
|
 |
szczęście, razem z definicją własnej siebie, odnalazłam w Tobie, i mimo, że nie lubisz własnego imienia, to te siedem liter, to dla mnie najcudowniejsze siedem liter pod słońcem, wiesz ?
|
|
 |
Patrzysz na mnie rozumiejąc moje wady. Nie boisz się być ze mną, jesteś przy mnie bez obawy.
|
|
 |
|
i tylko przyjaciele pozwalają Ci odczuć że nie jesteś zerem.
|
|
 |
|
miły, ale niegrzeczny, ładny, ale nie piękny , opiekuńczy, ale nie pantoflarz , zabawny, ale nie żałosny, słodki, ale nie zakochany w sobie, bezpośredni, ale nie chamski , wysportowany, ale nie napakowany, wyjątkowy, ale nie przereklamowany, dobry, ale nie idealny , mój, ale nie wszystkich .
|
|
|
|