 |
“Żeby uleczyć ranę, musisz przestać ją dotykać.”
|
|
 |
Jak zasięg zerwany w tunelu, jak kożuch płynący po mleku, download'y zerwane przy procentach 99, jak bankomat, co nie wydał Ci PLN-ów, słuchawki splątane w za ciasnej kieszeni, jak żółtko rozlane na starej patelni, gdy ludzie w lokalu są jacyś za piękni, gdy prosisz o kawę dużą, a barista poprawia, że Venti - właśnie tak mnie wkurwia, kiedy nie odbierasz, tak mnie irytuje, gdy nie odpisujesz, sobie wymyśliłaś chyba, że tu melanż, że siedzę z kolegami i Cię ignoruję, to nie tak, to nie tak, to nie tak..
|
|
 |
Wszystkie trasy w głowie prowadzą do Ciebie.
|
|
 |
Kiedy robisz szkodę mówię, że nie szkodzi, moja droga trochę by było szkoda nas.
|
|
 |
Kiedy mówi, że mnie nie chce nie rozumiem czego ona może chcieć.
|
|
 |
Nie mogę się opamiętać, ona była taka piękna.
|
|
 |
Mała, jesteś taka "przyłóż do rany", nie umiem ciągle być taki.
|
|
 |
Wychowano mnie na żołnierza, samowystarczalną jednostkę której emocje są na tyle nieważne, że sobie nie dowierzam i funduję to okropne „przesadzasz, kurwa nie mogę cię już słuchać jak użalasz się nad sobą, przestań i zrób coś z tym, nie umiesz nawet sobie pomóc”.
|
|
 |
Inspiruje mnie przepaść. Gaszę papierosa. Pierdolę sentymenty. Przytulam się do siebie. Przepadam bez wieści.
|
|
 |
,,- A pamięta pan, jak przed laty przychodziliśmy tu i tak sobie siedząc, naprawialiśmy cały świat? - To było w czasach, kiedy wydawało nam się, że świat można jeszcze naprawić. - Ja wciąż uważam, że można."
|
|
 |
,,Pisanie to w gruncie rzeczy przepisywanie tych samych fragmentów wiele razy i na różne sposoby. Piszemy dla siebie, a potem poprawiamy z myślą o innych."
|
|
 |
,,Jakie piękne byłoby życie, gdybyśmy tylko potrafili kochać ludzi, którzy naprawdę na to zasługują."
|
|
|
|