 |
[1] "dorośnij", które padło z Jego ust wręcz uderzyło mnie po twarzy. - masz mnie za frajera, który wszystko ocenia w kategoriach zbliżeń. masz rację. nie zapominaj jednak, że do narządów człowieka, faceta również, zalicza się także serce, a taką Twoją bliskość ceniłem najbardziej. - wypalił i już otwierałam usta, żeby odpowiedzieć na to co mówi, żeby się odwdzięczyć za ból jaki mi sprawiał tymi słowami. przytknął mi dłoń do ust i zaczął mówić dalej. - gdy mówisz, że mnie kochasz, mnie czy kogokolwiek innego, zastanów się co to oznacza. albo nie wiem, powiedz mi od razu, żeby traktować to jak ściemę. chciałbym się cofnąć. wiesz, tam, gdzie moje serce jeszcze biło, nie przywiązało się. - wydawać by się mogło: skończył. wtedy, kiedy ze mnie wyparowały wszelkie riposty na Jego zarzuty. poddałam się. stałam z rękoma zwieszonymi wzdłuż ciała, nie próbując nawet płakać. ja to popsułam, On cierpiał. pomógł mi teraz. - uczucie to nie zabawka.
|
|
 |
' wierzysz w ludzi. w ich zmiany. zbyt często dajesz ludziom drugą szansę. zastanów się czasem-czy warto znowu cierpieć, po tym, jak dowiesz się , że Oni Cię wykorzystali? ' dlaczego zawsze masz rację, mamo? / k_j
|
|
 |
nie dzwoń do mnie o 3 nad ranem-już nie wysłucham Twoich zmartwień. nie przychodź- nie chcę dzielić już z Tobą łóżka. nie pisz- udam, że nie dostałam żadnej wiadomości. nie dobijaj się do moich drzwi- nie otworzę Ci. pozostała Nam tylko luźna gadka, gdy przypadkowo spotkamy się przed blokiem. dla Mnie Nasza przyjaźń się skończyła- nie będę planem B, nigdy. / k_j
|
|
 |
zniknij z mojego życia. wyjdź z Niego, czym prędzej. zamknij za sobą drzwi i już nie wracaj. dla mnie nie istniejesz. / k_j
|
|
 |
Właśnie teraz potrzebuję, byś krzyknęła głośno "ANCYSKO!" i rozchwiała wszystkie złe myśli. Zawsze wiedziałaś jak poprawić mi humor... jesteś jedyną osobą, przy której potrafię się uśmiechnąć nawet w najgorszej życiowej dupie. Właśnie teraz potrzebuję, byś pozbierała mnie z podłogi lub położyła się obok, i powiedziała "kocham Cię, Potworku", które tak wiele dla mnie znaczy. Brakuje mi Ciebie. Brakuje mi przyjaciółki./ deliberacja
|
|
 |
może czas kiedyś Cię odmieni, będziesz wtedy mężczyzną odpowiedzialnym za siebie i innych, być może ten dzień jest już bliski, lecz ja w sercu noszę nadal obraz niedojrzałego dzieciaka, który dostając coś cennego prędzej czy później rzuci to w kąt, bo na oku jest coś świecącego \ joasia682
|
|
 |
wciąż i wciąż czegoś chciał, ciągle prosił o pomoc, a ja posłusznie wykonywałam polecenia, spytasz - dlaczego? odpowiedź jest prosta, a zarazem skomplikowana - bo tylko wtedy czułam się komuś potrzebna, tylko tak mogłam ukoić umysł, który wpoił mi, że najważniejsze to być komuś niezbędnym \ joasia682
|
|
 |
powiedz co w tym złego? czy grzechem jest ukazywać całą gamę zębów w szczerym uśmiechu? gorszym jest człowiek, który wokół oczu ma zmarszczki, które spowodowała wieczna radość? a łzy? czyż to nie te szczęścia powinny gościć na rzęsach? \ joasia682
|
|
 |
balet. balet balet. balet
|
|
 |
|
bezpowrotna przeszłość, dlatego smuci. to wszystko minęło, nigdy już nie wróci
|
|
 |
I choć ode mnie daleko jesteś, ja to wiem
będziemy znowu razem, wiem, nadejdzie ten dzień
pijemy z tego źródła, które nie wyczerpie się
będzie dobrze, nigdy nie będzie źle.
|
|
|
|