wciąż i wciąż czegoś chciał, ciągle prosił o pomoc, a ja posłusznie wykonywałam polecenia, spytasz - dlaczego? odpowiedź jest prosta, a zarazem skomplikowana - bo tylko wtedy czułam się komuś potrzebna, tylko tak mogłam ukoić umysł, który wpoił mi, że najważniejsze to być komuś niezbędnym \ joasia682
|