 |
|
tak, owszem zmieniłam się . zaczęłam pić, palić, klnąć, lecz moja miłość do Ciebie się nie zmieniła .. // zajaranaa .
|
|
|
|
przytuliła się do niego . w tym momencie poczuła, że może wszystko. pocałowała go . jej świat zawirował tysiącem barw. gdy powiedział kochanie muszę iść , spojrzała w jego oczy pocałowała go i powiedziała wróć do mnie jutro . // zajaranaa .
|
|
|
|
nie , nie potrzebuję namiętnych pocałunków żeby poczuć co to jest 'miłość' . // zajaranaa .
|
|
|
|
TATO, nie pij już . ;c // zajaranaa .
|
|
|
|
przez wytuszowane rzęsty z jej zielonych oczy zaczęły lecieć czarne łzy . // zajaranaa .
|
|
|
|
dzięki tobie moje usta były czerwone od pocałunków. // zajaranaa .
|
|
|
|
i pierdolę to co o mnie myślisz. ja dalej będę taka jaka jestem. ty mnie nienawidzisz za to co zrobiłam, ja mam na Ciebie wyjebane tak po prostu. lubimy się, nie.? // zajaranaa.
|
|
|
|
KochamCiię, ale tak strasznie Cię nienawidzę ... // zajaranaa.
|
|
|
|
jak tylko zobaczyłam Twoją dziewczynę pierwsza myśl jaka mi się nasunęła.? wysłać sms'a o treści 'POMAGAM' ;DD // zajaranaa .
|
|
|
|
usiadłam na podłodze, przede mną leżały chusteczki, na których widać było ślady po tuszu do rzęs, komórka, niedopałek w popielniczce i ta cholerna walentynka od Ciebie ... // zajaranaa.
|
|
|
|
i tak bardzo chciała bym Ci to powiedzieć, ale tak cholernie się boję. // zajaranaa .
|
|
|
|
po szkole przyszła do domu. rzuciła plecak na podłogę, włączyła komputer, puściła ulubioną muzykę. zaczęła zastanawiać się co by było gdyby ... nie, nie możesz o nim myśleć jako o chłopaku powiedziała sobie. w tym momencie do pokoju weszła jej mama i oznajmiła, że kolega po nią przyszedł na dwór. wyszła i zobaczyła JEGO pod swoim domem. powiedziała cichutko 'przepraszam, nie mogę wyjść' i weszła z powrotem do domu. później żałowała, że tak postąpiła, ale ludzie czasem popełniają błędy... / zajaranaa.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
