 |
i to nie jest tak że znowu jest źle,tragicznie i że zawalił się cały mój świat.To wcale nie jest tak że leżę załamana z głową w poduszce i nie mam siły wstać by po raz kolejny pokazać życiu że kurwa potrafię i kurwa dam radę,bez względu na wszystko.Te czasy już minęły chodzi tylko o to że czasem,czasem coś pęka,czasem czuję takie ukłucia w sercu i wmawiam sobie że to każda osoba którą kiedykolwiek straciłam przypomina mi o sobie i wierzę w to,poważnie jestem święcie przekonana że tak właśnie jest. I teraz znów mam przed oczyma jego postać.Cała światłość zmienia się w ciemność,nagle zdaje sobie sprawę że nie potrafię już przywołać tembru jego głosu,boże to tak cholernie boli że nie raz nie dwa tracę oddech.Proszki uspakajające,proszki nasenne,proszki przeciwmigrenowe tyle mi po nim pozostało.Alkohol,narkotyki,urwane filmy,głośna nieobecność i ta pustka której nikt nie jest w stanie wypełnić,świadomość że nawet mając teoretycznie poukładane życie nigdy nie będę już szczęśliwą / nacpanaa
|
|
 |
Szkoda, że dziś aby śpiewać nie trzeba mieć głosu, aby żyć wśród ludzi nie trzeba być człowiekiem i aby kochać nie trzeba mieć serca.
|
|
 |
Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro? Wykorzystaj ten dzień dzisiejszy. Obejmij go obiema rękoma. Przyjmij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, powietrze i życie, jego uśmiech, płacz i cały cud tego dnia. Wyjdź mu naprzeciw.
|
|
 |
' i chciałem Cie dotykać bez opamiętania i bezwstydnie ze spuszczonymi ze smyczy i obroży zmysłami. '
|
|
 |
Myślałam, że byłam Twoim przyjacielem, zdawało mi się, że wiele znaczę. Dziś kasuję Cię z pamięci, wyrzucam zdjęcia i wszelkie pamiątki. Nie istniejesz dla mnie, nie widzę Cię, nie czuję, gdy oddychasz mi przy twarzy, nie ma Cię. Nie rozpaczam, a cieszę sie, że fałszywa twarz zniknęła z mojego horyzontu, po raz kolejny. Potępiam Cię, odwracam się na Twój ból i łzy... Ale ja wiem, że wrócisz, gdy tylko Twoje cierpiące serce znowu będzie szukać pomocy. Wtedy ja będę szydzić z Twojego smutku, bo nikt na tym świecie, tak jak Ty, na przyjaźń nie zasługuje.
|
|
 |
czasami myślę że jesteśmy idealni a potem budzę się mam kaca potarganą bluzę i suchość w gardle. Palimy jointy i jest dobrze a potem któreś z nas posypie kreskę, tylko jedną ,tylko jedną obiecujemy i jest dobrze , od razu jest fajnie ale rzadko kończy się na jednej,kolejna , następna, dziewiąta i uśmiech znika,kryształ nie jest dobrzy,ryje nam w mózgach i wybucha kolejna kłótnia. Nie chcę tego , twoich krzyków,roztrzaskiwanych talerzy i samotnych nocy.Potrzebuje twoich ramion,ust,skóry i oczu które mówią 'jesteś tą jedyną',ohh tak wiem że jestem nawet jeśli dzień wcześniej krzyczałeś pełny złości i nienawiści, nie da się wyprzeć takiej miłości.Pijemy do upadłego,mam głowę na twoich kolanach i mogę odpływać po kolejnej pigule bo wiem że się mną zajmiesz, to ważna świadomość.Dajemy radę,naprawdę stoimy na szczycie świata i tylko czasem, czasem z niego spadamy ale wiem że nim zegar okrąży dwa razy tarczę Ty znowu powiesz że mnie kochasz,tylko to się liczy,bez tego nie zasnę. / nacpanaaa
|
|
 |
nie ma dnia by nie spojrzała na jego zdjęcie, nie ma godziny żeby o nim nie pomyślała. Nie ma nocy, która przespałaby spokojnie, w której on nie dręczyłby jej swoim widokiem.... Ale on? On nawet nie jest świadomy że rani ja na każdym kroku. Ze każda rozmowa, wiadomość dają jej nadzieje na lepsze jutro. Lepsze jutro z nim ./aandziakk
|
|
 |
Seks jest jedna z trzech najważniejszych rzeczy na świecie. Nie jestem tylko pewna jakie są dwie pozostałe./ HGB
|
|
 |
dzięki tym tańczącym iskierkom w Jego oczach, czuję ze moje życie ma sens. :) / aandziakk
|
|
 |
Tak wiele zmieniło się od tamtej zimy... Niektóre rzeczy dobiegły końca, inne niespodziewanie się zaczęły. Poznaliśmy nowych ludzi, starzy znajomi o nas zapomnięli, a przyjaciele odrzucili. Zakochaliśmy się, często w nieodpowiednich osobach. Doświadczyliśmy nowych emocji, pracowaliśmy na kolejne wspomnienia, o których długo nie zapomnimy. Zraniliśmy wiele osób, przez wielu z nich byliśmy ranieni. Dążyliśmy do celów, próbowaliśmy, walczyliśmy, zmienialiśmy się. Za wszelką cenę chcieliśmy zdobyć to, co zdawało się być dla nas najlepsze. Ulegaliśmy pokusom, manipulacji, rezygnowaliśmy z dobrych doświadczeń, popełnialiśmy ogrom błędów.. Dzisiaj wiele spraw jest już tak mało istotnych ... Mamy inne priorytety, inne autorytety i marzenia. Często marzymy o złych rzeczach... Chcemy zmian i nowości, a i tak tkwimy w miejscu, rozgrzebując to, za czym codziennie od lat tęsknimy./ M
|
|
|
|