głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika faith_hope_love

mgła już opadła  wszyscy zawiedli

wdmalutka dodano: 28 grudnia 2011

mgła już opadła ,wszyscy zawiedli

kiepsko.  spać.  śnić piękne sny.  obudzić się.  zacząć kolejny dzień.  sprawić  żeby był lepszy niż dziś.

wdmalutka dodano: 28 grudnia 2011

kiepsko. spać. śnić piękne sny. obudzić się. zacząć kolejny dzień. sprawić, żeby był lepszy niż dziś.

Przeważnie  zachowuję się poważnie  Przeważnie  nikogo nie drażnię  Przeważnie  słucham rad uważnie  Przeważnie  nie czuję się odważnie  Przeważnie  widać to po mnie wyraźnie  Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie  Poprzez wyobraźnię kreuję własne ja

wdmalutka dodano: 28 grudnia 2011

Przeważnie, zachowuję się poważnie Przeważnie, nikogo nie drażnię Przeważnie, słucham rad uważnie Przeważnie, nie czuję się odważnie Przeważnie, widać to po mnie wyraźnie Otoczenie nie działa na mnie zakaźnie Poprzez wyobraźnię kreuję własne ja

Tak bardzo chciałabym  żebyś nic dla mnie nie znaczył.

wdmalutka dodano: 28 grudnia 2011

Tak bardzo chciałabym, żebyś nic dla mnie nie znaczył.

Przecież ja nie nadaje się na taką. Nie zmienię się w jakieś marne ptactwo domowe. Już po tygodniu chodziła bym po ścianach  po miesiącu dosypywała truciznę do zupy faceta  a po roku byłabym juz nałogową alkoholiczką...

wdmalutka dodano: 28 grudnia 2011

Przecież ja nie nadaje się na taką. Nie zmienię się w jakieś marne ptactwo domowe. Już po tygodniu chodziła bym po ścianach, po miesiącu dosypywała truciznę do zupy faceta, a po roku byłabym juz nałogową alkoholiczką...

Plakała. On cały czas chciał isc ale ona go nie puszczała.  W końcu go puścila i poszła  a on stał i patrzył jak ona idzie. Ona płakała   Po 5 minutach jak on poszedł pobiegła za nim .  i poszli... tam... razem.

olcia181241 dodano: 28 grudnia 2011

Plakała. On cały czas chciał isc ale ona go nie puszczała. W końcu go puścila i poszła, a on stał i patrzył jak ona idzie. Ona płakała Po 5 minutach jak on poszedł pobiegła za nim . i poszli... tam... razem.

super kradne      teksty olcia181241 dodał komentarz: super kradne;**** do wpisu 28 grudnia 2011
  CZ. 2    Zostaw  wykrzyknęła niezbyt głośno  wyrywając ręke.  Może sie skaleczyłam. Ale nic nie skaleczy mnie gorzej niż ty. Bo ty zraniłeś tak  jakbyś przejechał mi tym szkłem centralnie po twarzy  rozebrał mnie  a później przywiązał do ciężarówki i jechał po nierównej drodze.  Po tych słowach spuścił głowę. Widać było  że cholernie żałował.  No co? Nieprawda? Wiesz co? Idź sobie. Nie chce cię więcej widzieć. Albo nie. Ja wyjdę  przyjdę rano i ciebie już nie będzie. Jasne?  zapytała z perfidnym uśmiechem. Rano  go nie było.   incompatible

olcia181241 dodano: 28 grudnia 2011

[ CZ. 2 ] "Zostaw" wykrzyknęła niezbyt głośno, wyrywając ręke. "Może sie skaleczyłam. Ale nic nie skaleczy mnie gorzej niż ty. Bo ty zraniłeś tak, jakbyś przejechał mi tym szkłem centralnie po twarzy, rozebrał mnie, a później przywiązał do ciężarówki i jechał po nierównej drodze." Po tych słowach spuścił głowę. Widać było, że cholernie żałował. "No co? Nieprawda? Wiesz co? Idź sobie. Nie chce cię więcej widzieć. Albo nie. Ja wyjdę, przyjdę rano i ciebie już nie będzie. Jasne?" zapytała z perfidnym uśmiechem. Rano, go nie było. | incompatible
Autor cytatu: incompatible

  CZ. 1    Środek nocy. Przebudziła się i powoli wstając z łóżka szukała klamki od drzwi. Nacisnęła cicho i macając każdą część domu dookoła próbowała trafić do kuchni. Weszła do pomieszczenia i otworzyła szafkę w której stały szklanki. Niezdarnie wyjmując  jedna spadła jej na ziemię.  Cii  szepnęła  po czym usiadła na ziemi zbierając szkło. Skaleczyła rękę  z krórej pociekła krew. Zrezygnowała ze szklanki. Doszła do lodówki i wyjęła mleko. Pijąc z kartonu zapaliła światło. Siedział na krześle wpatrując się w jej usta  po których spadały krople mleka. Wyglądała fatalnie  odkąd ją zostawił. Nie przestraszyła się  ani nie zdziwiła że tam był.  He. Co tu robisz? Po co przyszedłeś. Nie jesteś mi już potrzebny.  Wymamrotała.  Skaleczyłaś się. Pokaż to  i dochodząc do niej próbował oczyścić rękę z krwi.   incompatible

olcia181241 dodano: 28 grudnia 2011

[ CZ. 1 ] Środek nocy. Przebudziła się i powoli wstając z łóżka szukała klamki od drzwi. Nacisnęła cicho i macając każdą część domu dookoła próbowała trafić do kuchni. Weszła do pomieszczenia i otworzyła szafkę w której stały szklanki. Niezdarnie wyjmując, jedna spadła jej na ziemię. "Cii" szepnęła, po czym usiadła na ziemi zbierając szkło. Skaleczyła rękę, z krórej pociekła krew. Zrezygnowała ze szklanki. Doszła do lodówki i wyjęła mleko. Pijąc z kartonu zapaliła światło. Siedział na krześle wpatrując się w jej usta, po których spadały krople mleka. Wyglądała fatalnie, odkąd ją zostawił. Nie przestraszyła się, ani nie zdziwiła że tam był. "He. Co tu robisz? Po co przyszedłeś. Nie jesteś mi już potrzebny." Wymamrotała. "Skaleczyłaś się. Pokaż to" i dochodząc do niej próbował oczyścić rękę z krwi. | incompatible
Autor cytatu: incompatible

też tak mam D teksty olcia181241 dodał komentarz: też tak mam;D do wpisu 28 grudnia 2011
I powracam do tych chwil coraz częściej  sama nie widząc w tym sensu.

olcia181241 dodano: 28 grudnia 2011

I powracam do tych chwil coraz częściej, sama nie widząc w tym sensu.
Autor cytatu: pierdolerzeczywistosc

 Kiedy ranisz kobietę  pamiętaj  że zwykle stoją za nią jej przyjaciółki. Ona sama nic Ci nie zrobi  ale one  jak cholerna drużyna A  powieszą Cię za jaja.

wdmalutka dodano: 28 grudnia 2011

`Kiedy ranisz kobietę, pamiętaj, że zwykle stoją za nią jej przyjaciółki. Ona sama nic Ci nie zrobi, ale one, jak cholerna drużyna A, powieszą Cię za jaja.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć