 |
" Wiesz o czym ostatnio myślałam?
...o tym, że strasznie miło mi jest dzielić z Tobą życie. Bo jesteś tu i teraz, obok, namacalnie, mogę Cię dotknąć, pocałować, czuję Twoją obecność.
...wiesz, czasami w myślach wspominam jakieś byłe romanse i przyłapuje się na tym,
że tak naprawdę nie tęsknie za konkretnymi osobami tylko za wspomnieniami o nich. Kiedyś usłyszałam, że przeszłość to tylko opowieść, którą sami sobie opowiadamy - czyż to nie intrygujące?
Tylu ludzi żyje przeszłością, wspomnieniami o kimś, kto już nie jest tą samą osobą,
sami siebie karmią opowieściami o przeszłości, jakby w nich było ukryte całe szczęście.
...myślisz, że to ze strachu przed teraźniejszością i prawdziwym życiem uciekamy w opowieści o przeszłości i wspomnienia? "
|
|
 |
"Nigdy nie daj sobie wmówić, że nie możesz czegoś zrobić. Nawet przeze mnie. Masz marzenia to je chroń i realizuj. Ludzie nie potrafią sami czegoś zrobić więc mówią, że Ty też nie możesz. Dlatego ich opinie nie mają znaczenia. Jeśli czegoś chcesz, zdobądź to. Kropka."
|
|
 |
"Pamiętaj, nigdy nie możesz poddawać się w połowie drogi. Jeśli już zaczęłaś coś robić, skończ to. Niezależnie z jakim skutkiem, czy efektem. Podjęłaś się jakiegoś zadania to doprowadź je do końca. Nie rezygnuj i nie mów, że nie warto. Nie odpuszczaj, gdy wiesz, że możesz wygrać. Nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. Nabierz powietrza w płuca i brnij do przodu. Stań oko w oko z własnymi słabościami. Później uderz i tym samym rozpocznij walkę. A następnie ją wygraj, bo stać Cię na to."
|
|
 |
Mija rok od tych najgorszych wydarzeń, a ja nadal mam wielki żal do Boga, że tak po prostu mi go zabrał i nie chce pozwolić, abyśmy mogli żyć razem w spokoju. Tych dwanaście miesięcy nie sprawiło, że pogodziłam się z jego decyzją. Nadal zdarzają się wieczory kiedy nie wierzę, że to wszystko tak szybko się skończyło. Siadam sama w ciemnym pokoju i zastanawiam się kiedy do mojego życia wróci normalność. Moje teraźniejsze życie jest jeszcze takie pogmatwane. Jeszcze jest tak wiele spraw, w których nie mogę się odnaleźć, chociaż tak bardzo tego chcę. Najwyraźniej rok to jeszcze za mało, aby przyzwyczaić się do tego, że ktoś kogo kochasz tak nagle znika z naszego życia. Do tego potrzeba więcej czasu, cierpliwości, wytrwałości. Jeszcze będę czekać. Może w końcu coś się odmieni. / napisana
|
|
 |
Bóg wie co robi, co, komu i kiedy ma dać. Nam zesłał trochę smutku, abyśmy mogli docenić życie i radość, w jaką obfituje zwykła, szara, monotonna codzienność.
|
|
 |
Nigdy nie uciekałam przed tym uczuciem, ponieważ od początku wiedziałam, że nie warto. Od pierwszych dni byłam pewna, że im bardziej będę przed nim się bronić, tym mocniej we mnie uderzy. / napisana
|
|
 |
"(...) człowiek zbyt silny nie może otworzyć się na miłość, zamyka się w swojej sile jak w twierdzy. Nie potrafi się poddać."
|
|
 |
Życzę Ci czasu byś, mogła odnaleźć siebie,
Byś mogła się poczuć raz po prostu jak w niebie.
Życzę Ci czasu byś, mogła winę wybaczyć,
Nowe życie znów zacząć, nową drogę wyznaczyć.
Życzę Ci czasu byś nauczyła się fruwać,
Każdy dzień i godzinę jako szczęście odczuwać.
Życzę Ci czasu, bez pośpiechu, powoli,
Czasem po prostu sobie na coś pozwolić.
Życzę Ci czasu byś, mogła w przyszłość spoglądać,
A nie wciąż w pośpiechu na zegarek spoglądać.
Życzę Ci czasu by, pomarzyć, by śnić,
Życzę Ci czasu by, po prostu MÓC ŻYĆ!
|
|
 |
Nie życzę Ci tego, czego ludzie nie mają,
Życzę Ci tylko tego, czego nie znają.
Życzę Ci czasu na śmiech i na radość,
Życzę też czasu na drobną słabość.
Życzę Ci czasu, tak tylko dla siebie.
Byś nocą mogła szukać gwiazd gdzieś na niebie.
Życzę Ci czasu byś nie czuła się winna,
Byś mogła też czasem podarować go innym.
Nie tylko po to by, twój czas Ci przemijał,
Lecz byś urastała i mogła się rozwijać.
Byś mogła mieć czas na zdziwienie, na nowość,
Czas na uczucia, na miłość i na młodość.
|
|
 |
Pamiętam jak kiedyś widziałam ból w jego oczach i teraz wiem, że go nie rozumiałam. Czułam, że coś jest nie tak, że coś go męczy, ale nie mogłam zrozumieć o co tak naprawdę chodzi. Byłam wtedy taka głupia, zaślepiona swoim szczęściem, taka niedoświadczona. Teraz wiem jak powinnam się zachować, co powiedzieć. Dlaczego dopiero teraz to wszystko rozumiem? Dlaczego wtedy nie mogłam tego zauważyć? Jestem na siebie zła, bo gdybym wtedy zachowała się inaczej to później mogłoby się wszystko potoczyć w zupełnie inną stronę. Oboje zapłaciliśmy za swoje niedopatrzenia, za swoje błędy. Zapłaciliśmy tak ogromną cenę. Nie wiem jak sobie to wybaczyć. / napisana
|
|
 |
Nie wiem dlaczego, ale po prostu tak automatycznie odrzucam od siebie wszystkich facetów jacy do mnie podchodzą. Czasem nie chcą ode mnie wiele, ale ja i tak mówię 'nie' i uciekam jak najdalej. Odpycham ich, udaję niedostępną. W podświadomości mam zapisane, że muszę być sama, że nikt nie może przebywać ze mną dłużej. Nie wiem jak się z tego uwolnić, przecież mam prawo poznać kogoś nowego, mam prawo być szczęśliwa i korzystać z życia, ale ta miłość, która jest we mnie tak mnie blokuje, tak to ona, to napewno ona sprawia, że boję się kogokolwiek przyjąć na dłużej. Nie chcę tak, bo boję się, że przez to stracę szansę na swoje szczęście. Tylko jak to wszystko pokonać? / napisana
|
|
|
|