głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika faassoolla

Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień.

malutka_3 dodano: 16 czerwca 2014

Nie zaczynaj dzisiejszego dnia od rozpamiętywania wczorajszych zmartwień.

boję się. Nie muszę się spieszyć  to nie wyścig szczurów  to MÓJ czas w którym jestem kimś ważnym. I choć miotam się między starym a nowym stanem  nie zawsze wykładam kawę na ławę  nadal uciekam  wypieram i uśmiecham się najszczerzej jak umiem.

izu dodano: 15 czerwca 2014

boję się. Nie muszę się spieszyć, to nie wyścig szczurów, to MÓJ czas w którym jestem kimś ważnym. I choć miotam się między starym a nowym stanem, nie zawsze wykładam kawę na ławę, nadal uciekam, wypieram i uśmiecham się najszczerzej jak umiem.

Daleka droga przede mną… myślę że jestem wręcz na początku swojej drogi. Tej mojej a nie „dla innych ludzi”. Długo stałam na rozstaju dróg… dwie ścieżki… żyć czy umierać  rozumieć czy wyprzeć  zaakceptować czy potępić  pokochać czy znienawidzić  walczyć czy się poddać  zwyciężyć czy przegrać. Stałam z uśmiechem na twarzy  choć w sercu rozgrywała mi się bitwa stulecia. Łzy wylewały się na wszelki sposób tylko nie przez oczy  bolał mnie każdy kawałek mojego ciała i wnętrza ale zawsze było przecież OK...

izu dodano: 15 czerwca 2014

Daleka droga przede mną… myślę że jestem wręcz na początku swojej drogi. Tej mojej a nie „dla innych ludzi”. Długo stałam na rozstaju dróg… dwie ścieżki… żyć czy umierać, rozumieć czy wyprzeć, zaakceptować czy potępić, pokochać czy znienawidzić, walczyć czy się poddać, zwyciężyć czy przegrać. Stałam z uśmiechem na twarzy, choć w sercu rozgrywała mi się bitwa stulecia. Łzy wylewały się na wszelki sposób tylko nie przez oczy, bolał mnie każdy kawałek mojego ciała i wnętrza ale zawsze było przecież OK...

Mówię sobie  że Cię nie kocham. I wmawiam sobie  że Cię nie kocham  a chwilę później uświadamiam sobie  że jesteś przecież ważniejszy niż cała reszta tego chorego świata.    napisana

napisana dodano: 15 czerwca 2014

Mówię sobie, że Cię nie kocham. I wmawiam sobie, że Cię nie kocham, a chwilę później uświadamiam sobie, że jesteś przecież ważniejszy niż cała reszta tego chorego świata. / napisana

Uciekanie od odpowiedzialności jest dla wielu najprostszym rozwiązaniem. Dla mnie znów to brak rozwiązania. To po prostu pokazanie  że nie dojrzało się do poważnych decyzji i tak naprawdę nigdy nie było się gotowym na coś więcej. Ja rozumiem  że czasem pewne sprawy nas przerastają  ale wszystko trzeba doprowadzić do końca  trzeba powiedzieć tych kilka ostatnich słów  a nie uciekać i zachowywać się jakby nigdy nic się nie wydarzyło. Smutne  że niektórzy traktują nas w ten sposób i jednocześnie pokazują  że nie do końca liczą się z naszymi uczuciami. Przecież każdy z nas zasługuje na szacunek i na chociaż dwa słowa wyjaśnienia.    napisana

napisana dodano: 14 czerwca 2014

Uciekanie od odpowiedzialności jest dla wielu najprostszym rozwiązaniem. Dla mnie znów to brak rozwiązania. To po prostu pokazanie, że nie dojrzało się do poważnych decyzji i tak naprawdę nigdy nie było się gotowym na coś więcej. Ja rozumiem, że czasem pewne sprawy nas przerastają, ale wszystko trzeba doprowadzić do końca, trzeba powiedzieć tych kilka ostatnich słów, a nie uciekać i zachowywać się jakby nigdy nic się nie wydarzyło. Smutne, że niektórzy traktują nas w ten sposób i jednocześnie pokazują, że nie do końca liczą się z naszymi uczuciami. Przecież każdy z nas zasługuje na szacunek i na chociaż dwa słowa wyjaśnienia. / napisana

Wtedy miałam wrażenie  że szczęście samo wpadło w moje ręce. Ja o nic nie prosiłam  niczego nie oczekiwałam  a dostałam wszystko o czym może marzyć każda dziewczyna. I wiesz  chyba zachłysnęłam się tym szczęściem  w sumie oboje to zrobiliśmy i dlatego później pogubiliśmy się w szarej rzeczywistości. Nie poradziliśmy sobie z życiem we dwoje i chociaż pragnęliśmy tego  to żadne z nas nie potrafiło żyć w związku. Tobie zabrakło woli walki  mi zabrakło siły i tym sposobem zniszczyliśmy coś najpiękniejszego. Zmarnowaliśmy sobie całe życie  bo teraz chociaż jesteśmy osobno to tak często do siebie wracamy  nie mogąc pójść na przód. Wiesz  że powinniśmy żyć w inny sposób  ale tak naprawdę żadne z nas nie ma w sobie na tyle odwagi aby powiedzieć sobie  żegnaj .    napisana

napisana dodano: 12 czerwca 2014

Wtedy miałam wrażenie, że szczęście samo wpadło w moje ręce. Ja o nic nie prosiłam, niczego nie oczekiwałam, a dostałam wszystko o czym może marzyć każda dziewczyna. I wiesz, chyba zachłysnęłam się tym szczęściem, w sumie oboje to zrobiliśmy i dlatego później pogubiliśmy się w szarej rzeczywistości. Nie poradziliśmy sobie z życiem we dwoje i chociaż pragnęliśmy tego, to żadne z nas nie potrafiło żyć w związku. Tobie zabrakło woli walki, mi zabrakło siły i tym sposobem zniszczyliśmy coś najpiękniejszego. Zmarnowaliśmy sobie całe życie, bo teraz chociaż jesteśmy osobno to tak często do siebie wracamy, nie mogąc pójść na przód. Wiesz, że powinniśmy żyć w inny sposób, ale tak naprawdę żadne z nas nie ma w sobie na tyle odwagi aby powiedzieć sobie "żegnaj". / napisana

Już dawno powinnam się z Tobą pożegnać  jednak nadal nie wiem w jaki sposób mogłabym to zrobić. Nie potrafię sprawić  że będziesz mi obojętny  nie umiem wrzucić Cię do pudełka  sprawy nieważne . Nie wiem co masz takiego w sobie  ale skutecznie sprawiasz  że nie da się od Ciebie odciąć. Jesteś tak bardzo zagadkowym człowiekiem  że coraz częściej wydaje mi się  że wcale Cię nie znam. Jednak to nie przeszkadza upartej tęsknocie i temu poczuciu  że szkoda marnować naszą znajomość. Bez sensu  prawda? Powinniśmy już dawno rozejść się  każdy w swoją stronę  a tym czasem.. już nawet nie wiem jak nazwać to co jest między nami. Proszę  zrób coś i pozwól mi odejść  zostaw mnie  powiedz  że już wcale nie jestem ważna. Proszę  bo ja sama nie potrafię tak po prostu iść i się z Tobą pożegnać.    napisana

napisana dodano: 11 czerwca 2014

Już dawno powinnam się z Tobą pożegnać, jednak nadal nie wiem w jaki sposób mogłabym to zrobić. Nie potrafię sprawić, że będziesz mi obojętny, nie umiem wrzucić Cię do pudełka "sprawy nieważne". Nie wiem co masz takiego w sobie, ale skutecznie sprawiasz, że nie da się od Ciebie odciąć. Jesteś tak bardzo zagadkowym człowiekiem, że coraz częściej wydaje mi się, że wcale Cię nie znam. Jednak to nie przeszkadza upartej tęsknocie i temu poczuciu, że szkoda marnować naszą znajomość. Bez sensu, prawda? Powinniśmy już dawno rozejść się, każdy w swoją stronę, a tym czasem.. już nawet nie wiem jak nazwać to co jest między nami. Proszę, zrób coś i pozwól mi odejść, zostaw mnie, powiedz, że już wcale nie jestem ważna. Proszę, bo ja sama nie potrafię tak po prostu iść i się z Tobą pożegnać. / napisana

Brakuje mi Twojego zdjęcia na tapecie. Spojrzenia jakbym był ostatnim gościem na świecie.

malutka_3 dodano: 11 czerwca 2014

Brakuje mi Twojego zdjęcia na tapecie. Spojrzenia jakbym był ostatnim gościem na świecie.

Bo widzisz  jeśli te słowa mają znaczenie  mamy nas pod skórą. W lustrze widzę nas  nie siebie.

malutka_3 dodano: 11 czerwca 2014

Bo widzisz, jeśli te słowa mają znaczenie, mamy nas pod skórą. W lustrze widzę nas, nie siebie.

Procenty już nie pomagają gdy organizm nie chcę żyć  kolejne dni nie pozwalają by jakoś żyć. Gdy człowiek umiera pozostawia po sobie jakiś skrawek siebie  kilka emocji  bolesne wspomnienia.

malutka_3 dodano: 11 czerwca 2014

Procenty już nie pomagają gdy organizm nie chcę żyć, kolejne dni nie pozwalają by jakoś żyć. Gdy człowiek umiera pozostawia po sobie jakiś skrawek siebie, kilka emocji, bolesne wspomnienia.

wiem  że to moja wina. Zawaliłam  zniszczyłam   nic nie da że przeproszę  nic nie zmieni tego jak jest. Zmieniłam się  wybrałam inne życie  wybrałam źle. Powinnam się otrząsnąć  zacząć myśleć jak dorosły człowiek. Lecz Ja nie potrafię  nie umiem żyć inaczej  wolę pić  palić i zabijać się każdego dnia na nowo. Nie chcę niszczyć ci już życia  więc znikam.

malutka_3 dodano: 11 czerwca 2014

wiem, że to moja wina. Zawaliłam, zniszczyłam - nic nie da że przeproszę, nic nie zmieni tego jak jest. Zmieniłam się, wybrałam inne życie, wybrałam źle. Powinnam się otrząsnąć, zacząć myśleć jak dorosły człowiek. Lecz Ja nie potrafię, nie umiem żyć inaczej, wolę pić, palić i zabijać się każdego dnia na nowo. Nie chcę niszczyć ci już życia, więc znikam.

 .Widywała go codziennie w szkole   na każdej przerwie mijając się w korytarzu   czuła ukłucie w sercu   z każdą chwilą brakowało jej Go coraz bardziej   a dla Niego ona była już obojętna .

malutka_3 dodano: 11 czerwca 2014

`.Widywała go codziennie w szkole , na każdej przerwie mijając się w korytarzu , czuła ukłucie w sercu , z każdą chwilą brakowało jej Go coraz bardziej , a dla Niego ona była już obojętna .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć