 |
|
włączyłam naszą piosenkę. mimo tego, iż jest dobrze - szlocham. przeglądam foldery ze zdjęciami, na każdym wyglądamy tak samo - szczęśliwi, cholernie zakochani. puste fotografie ukrywają nasze problemy, smutki, kłótnie. nie pokazują miliona niedopowiedzeń. kolorują naszą bajkę wszystkimi kolorami tęczy chociaż nie raz była szara. płaczę ze szczęścia. zmieniłeś się, zmienił się nasz świat. rzuciłeś ćpanie dla mnie. udowodniłeś, że jestem kimś zwykłą dziewczyną, na którą zawsze możesz liczyć. pokazałeś, że kochasz.
|
|
 |
|
jest jak promień słońca w bezchmurny dzień, jak zimny napój w środku lata, jak ciepła kurtka w zimie. zawsze potrzebny.
|
|
 |
|
w egzystencji każdego człowieka są ludzie, którzy znaczą coś więcej niż inni. osoby, które mogą dzwonić w środku nocy, patrzeć na to jak płaczesz z bezradności, masz głupawkę. są zawsze. nieważne czy złapał Cię kac morderca i spędzasz pół dnia przytulając się do kibla, czy zajarałaś jointa i śmiejesz się do bólu brzucha z kolegi, który Twoim zdaniem wygląda jak chińczyk. gdy marudzisz przypierdolą Ci zamiast bezsensownie słuchać tych głupot, gdy jesz ostatni kawałek pizzy, wyrwą Ci go z ręki, bo nadal są głodni. to przyjaciele - bezinteresowni, kochani, ale i cholernie wredni, jednym słowem prawdziwi.
|
|
 |
|
chyba zawsze byłam inna. gdy byłam dzieckiem bałam się muminków, teraz wypełnia mnie strach przed miłością. angażuję się zbyt łatwo, a później miesiącami cierpię po utracie, pijąc hektolitry, czarnej, mocnej kawy bez cukru i paląc papierosa za papierosem.
|
|
 |
|
Kochać do granic swego istnienia. / toky
|
|
 |
|
Te jego niebieskie oczy, które kurwa doprowadzają mnie do szału. Ten jego zapach, przez który odlatuje. I on bez którego nie umiem żyć.
|
|
 |
|
wygryź mi rodzyny z dupy , bakłażanie .hahahaha ;DDDD
|
|
 |
|
- Co ty tam piszesz?
- Kamasutre!
- o.O A to nie lepiej narysować? Tak wiesz by było obrazkowo?
- Nie ! :D
|
|
 |
|
Dodać zdjęcie z chłopakiem to jak mieć urodziny. Wszyscy życzą Ci dużo szczęścia.
|
|
 |
|
Moje serce Twoim jest
Możesz pytać, kiedy chcesz
Zawsze odpowiem, że Kocham Cie / verba
|
|
 |
|
[cz.1] Nasza klasa pojechała na dwudniową wycieczkę w góry. Byłam strasznie podniecona, że Piotrek też jedzie. Po długiej drodze, pełnej śmiechu, lecz dla mnie strasznie dołującej, gdyż on nie odezwał się do mnie ani razu, dojechaliśmy do pensjonatu. Po kolacji i rozpakowywaniu dowiedzieliśmy się o organizowanej tej nocy dyskotece powitalnej. Przemycony alkohol i palenie szybko poszło w ruch. Razem z przyjaciółką wyszłam na parkiet. Nagle na środku zobaczyłam jego. Po kilku dopalaczach bez problemów podeszłam do niego i powiedziałam.
- musimy porozmawiać. – po usłyszeniu moich słów wyciągnął mnie na taras.
- mów. – uśmiechnął się.
- może pomyślisz, że mówię to bo się upiłam, albo jestem zjadana, ale mam trzeźwy umysł i chciałam Ci to powiedzieć już dawno. Nigdy nie czułam takiego pociągu do chłopaka. Wiem, ze traktujesz mnie tylko jako koleżankę, ale to nic. Od kilku miesięcy ja już nie patrzę na ciebie jak na kolegę, lecz jak na chłopaka. Czuję, że zakochuję się w tobie../ dmngiaaa
|
|
|
|