 |
Odnajdz nas w tym balaganie. Pokaz, ze jestesmy nadal tak bardzo silni. Uswiadom moje zranione serce, ze to zwykla pomylka. Ze to kolejny nocny koszmar i moze zwolnic. ~ HB.
|
|
 |
Jesteś jak dzieciak trochę, wiesz? Pójdziesz ogolić nogi, wracasz cała we krwi. Cieszysz się jak widzisz balona. Wierzysz w miłość jak nikt inny i kochasz najmocniej na świecie. Przecież ty nie jesteś przystosowana do tego świata. Ciebie boli to, że ktoś krzywdzi, że ktoś umiera, że są wypadki, jest zło, ludzie są zawistni, dziwki są tanie".
J.
|
|
 |
Kiedyś nie sądziłam, że mogę być aż tak bardzo uczuciowa, ale później uświadomiłam sobie, że nie nadaję się do związków "na chwilę". To właśnie dlatego nigdy nie mogłam się chwalić dużą ilością przebytych związków. Od zawsze szukałam kogoś kto będzie w stanie zostać przy mnie dłużej i kto będzie mnie kochał. W głębi duszy modliłam się o kogoś idealnego i pokornie czekałam na swoje szczęście. Myślałam wtedy, że miłość jest prostsza, nawet w momencie kiedy już ją dostałam nie spodziewałam się, że tak sponiewiera moją osobę, że zabierze więcej niż będzie w stanie dać. Ten związek jeszcze bardziej umocnił mnie w przekonaniu, że nie jestem kochliwa i że nie potrafię skakać z kwiatka na kwiatek, bo jak już pokocham to do końca. Nie mogę pogodzić się tylko z tym, że tak do końca nie jest w stanie pokochać nikt mnie. / napisana
|
|
 |
jeśli tęsknisz, nieważne jak się spierdoliło. wróć. czasem warto dać jeszcze jedną '' ostatnią '' szansę. ~ HB.
|
|
 |
Pamiętam, jak położył głowę na moich kolanach i powiedział, że jestem jego równowagą. Że jak kładzie się przy mnie, to cały ten zwariowany świat odzyskuje ład i porządek. Że jestem jego powietrzem i beze mnie by się udusił albo co najmniej zwariował. Jak widać można żyć bez powietrza..."
|
|
 |
Nie kłam. Bo to ciężkie słowa. Wiele osób ich nie zrozumie, wielu pęknie serce. Szczerość boli. ale to można wybaczyć. kłamstwo pozostaje w sercu na zawsze. ~ HB.
|
|
 |
odejdź. zanim zniszczy w tobie to, co w tobie najlepsze, zanim zrujnuje twoje zaufanie nie tylko do mężczyzn, ale i całego świata. A nawet... samej siebie. ~ HB.
|
|
 |
Nie powinnam myśleć co by było gdyby został, ale aż dech zapiera kiedy uświadamiam sobie jak wiele straciłam w momencie kiedy odszedł tak na dobre. On był i jest dla mnie zbyt ważny by móc jednym gestem wygonić go z myśli i zacząć nowe, odrębne życie. Taka miłość jak moja do niego nie zdarza się często, więc tym trudniej jest zapomnieć, nie wracać do przeszłości. I nawet ten czas który mija nie oddala mnie od wspomnień, on tylko oddala mnie od dni kiedy byłam najszczęśliwsza na ziemi. Mam świadomość, że być może pogubiłam się w tym uczuciu, bo po tylu miesiącach powinnam inaczej patrzeć na życie, ale tracąc ukochaną osobę straciłam połowę siebie, którą ofiarowałam mu wraz ze swoją miłością. A tego nikt nie jest w stanie zrozumieć, nikt kto nie stracił swojej wielkiej, życiowej miłości. Więc ja sama gubię się w tych korytarzach, w których aż za bardzo polubiłam układanie sobie nierealnego planu na przyszłość. / napisana
|
|
 |
nie ustawisz mnie jak chcesz. jestem zadziorną pyskatą dziewczynką i nigdy z tego nie wyrosnę. ~ HB.
|
|
 |
uwielbiam go. kiedy zaczepia mnie i szepcze "dziubasku, ślicznotko", jego uśmieszek łobuza kiedy wysiadam z jego auta. dzieli sie ze mna ostatnim kawalkiem pizzy. przytula tak dekikatnie i ściąga mi koszulkę wzrokiem. uwielbiam go. te napiecie. ale nie jestesmy sobie przeznaczeni. ~ HB.
|
|
 |
“Ile toksycznych związków musisz przeżyć, żebyś nauczył się kochać siebie?"
|
|
|
|