 |
nie ma, że boli, tu świat biorą na serio
|
|
 |
Są takie miejsca, w których nie ma zbyt wielu atrakcji, ale pozostaną w pamięci na zawsze dzięki osobom, z którymi tam byliśmy .
|
|
 |
Chyba nie chcę zbyt dużo, wystarczy co jest
|
|
 |
...choć wielu na mój temat to wie więcej ode mnie
|
|
 |
Patrz jak zazdrość zwodzi, plotki i kłamstwa to dziś te gorsze nałogi
|
|
 |
|
płakała tak, jakby uchodził z niej cały ból nagromadzony w ciągu kilku ostatnich miesięcy .
|
|
 |
jak z jakiegoś pieprzonego serialu , ona go kocha , on o niej myśli , oni chcą być ze sobą , lecz on z powodów życiowych musi się wyprowadzić , zostawia ją , ona płacze po nocach a on układa sobie życie tam - z daleka od niej . PIERDOLONA KOMERCJA FILMOWA , nawet w zycie się wjebała /s
|
|
 |
to nie muszą być żadne, wielkie słowa. wystarczy mi jedynie Twoja obecność.
|
|
 |
Jego można mieć całego dla siebie tylko okresowo. I powinnam to zaakceptować. Jeżeli nie można mieć całego ciasta, to i tak można mieć radość przy wydłubywaniu i jedzeniu rodzynków. Poza tym warto żyć chwilą, choć często chce się własne serce odłożyć do lodówki.
|
|
 |
nigdy nie spodziewałam się, że Twój poziom będzie poniżej zera, że wykorzystasz kogoś do tego by mnie zranić, nigdy nie przypuszczałam, że możesz stać się aż tak żałosny, przynajmniej w moich oczach, a przecież to chyba na mojej opinii zależało Ci najbardziej.. / samowystarczalna
|
|
 |
możesz spać z moim wrogiem, spuszczaj wzrok gdy mnie mijasz. baw się dobrze dziewczyno, aż Ci spłynie makijaż //zrobsalut
|
|
 |
|
Pragnę by znów się odezwał, by napisał że żyję. By wytłumaczył swoją nieobecność, nie mam sił by znów o niego walczyć. Nie mam w sobie tyle energii by przestać wierzyć że znów staniesz przede mną i zaczniesz wmawiać mi że nie miałeś czasu, że szkoła tak bardzo pochłonęła Cię. Nie uwierzę Ci kolejny raz, nie przyjmę Ciebie z otwartymi ramionami. Jedynie mogę Ci obiecać że nigdy nie zapomnę o Tobie, nigdy nie pozwolę by dobre chwile zniknęły zawsze będziesz dla mnie kimś o kim nigdy nie da się zapomnieć. Budzę się znów w nocy, jestem zmęczona i wyczerpana powraca wszystko, każdy szczegół jest jak tamtej nocy, jest tak jak kiedyś. Ja sobie z tym nie radzę, nie potrafię przestać płakać nie potrafię dać sobie z tobą spokój. Ty ciągle siedzisz we mnie, błagasz mnie bym nie zapominała o tym wszystkim. Przecież doskonale rozumiesz co czuję, wiesz jak walczę każdej nocy o przetrwanie. Każdej pochmurnej nocy pragnę skończyć z tym wszystkim, wyrzec się siebie i przestać myśleć o tym wszystkim.
|
|
|
|