 |
I could never look in your eyes,
and settle for wrong and ignore the right.
|
|
 |
I could never look in your eyes,
and settle for wrong and ignore the right.
|
|
 |
gdy tracisz przyjaciół to jakby ktoś
ciskał w ciebie kamieniami choć widzi,
że krwawisz, tracisz oddech.
|
|
 |
Nie, chcę rycerza na białym koniu, bo nie mam zamiaru siedzieć zamknięta w żadnej wieży. Chcę z kimś tańczyć bez rozbrzmiewającej muzyki, przesypywać piasek z plaży przez palce, moczyć stopy w morzu i przegadać całą noc, wsiąść w pociąg i wysiąść na przypadkowym przystanku. Chcę kogoś kto mnie zrozumie, wysłucha, pomoże, przytuli i pocałuje. Nudzi mnie monotonia, nie ma nic gorszego. Nie kręci mnie codzienne oglądanie filmów, chodzenie do McDonaldsa czy spacerki po nudnym mieście trzymając się za rękę. Chcę robić szalone rzeczy, kąpać się nago w jeziorze, wkraść się w nocy na basen, uciekać przed ochroną, pojechać w podróż dookoła świata, a później zasypiać, dziękując za kolejny cudowny dzień spędzony z wyjątkową osobą. CIEBIE CHCĘ, KRETYNIE!
|
|
 |
I nagle dostrzegałam Twoje spojrzenie skierowane w moje odbicie w szybie.
Zmieszany szybko odwróciłeś wzrok,
nie zdając sobie nawet sprawy jak głośno zaczęło bić moje serce.
|
|
 |
brakuje mi każdego z tych wieczorów spędzanych u Jego boku, kiedy leżąc na kanapie pod kocem oglądaliśmy kolejny film z serii naszych ulubionych, kiedy to nie mogłam powstrzymać się od śmiechu i ze łzami w oczach błagałam, aby przestał mnie rozśmieszać. brakuje mi tych nocnych rozmów, ciepłego kakaa o czwartej nad ranem, gdy to przez hałas budziliśmy Jego mamę, a ona po ciemku z uśmiechem na twarzy, wcale się nie złoszcząc się o nic, przychodziła do Nas do kuchni i prosiła tylko o to, abyśmy przez przypadek nie wysadzili całego domu w powietrze. brakuje mi tych porannych walk na bitą śmietanę, tego jak się obrażał i udawał tak cholernie obojętnego, a po chwili rzucając we mnie czym popadnie, krzyczał, że to ja Go olewam. zawsze lubił denerwować i patrzeć jak słodko się na Niego złoszczę, jak zadzierając noska udaję, że nie słyszę co mówi, pomimo wszystko, brakuje mi Jego. / endoftime.
|
|
 |
' siemka, z tej strony Tobiasz =] '- właśnie tak wszystko się zaczęło.. tona radości, szczęścia i śmiechu po pachy, ale także hektolitry wylewanych w nocy gorzkich łez smutku, bezsilności i żalu. w tamtym momencie nie wiedziałam, że jestem w stanie pokochać kogoś tak mocno jak Ciebie. pokochać kogoś, kogo nie miałam okazji spotkać w realu.. kogoś, kto zjawił się nagle i wywrócił moje idealnie poukładane życie do góry nogami.. właśnie dzisiaj mija rok od tamtej wiadomości, dla Ciebie to zapewne nic istotnego, ale dla mnie nowy początek.. nie rozmawiamy od tygodnia, cholerie tęsknię, ale Twoja urażona duma kolejny raz jest ponad naszą miłość, której już właściwie nie ma, bo wymyśliłeś sobie moją zdradę, a Twój porywczy charakter dał się we znaki. mimo wszystko tęsknię. kocham. czekam. czekam, aż zmądrzejesz i się odezwiesz. mamy jeszcze szanse. wystarczy uwierzyć. /ellsee
|
|
 |
Ta cisza kiedy zdajesz sobie z tego sprawę że on już nigdy więcej nie napisze ..
|
|
 |
Każdy facet kłamie tylko po to by być w naszych oczach ideałem .
|
|
 |
Staram się być mądra,staram się od ciebie w jakiś sposób oddalić ale to wszystko jest na nic!, bo ty powracasz z każdym dniem! bez żadnego wstydu naruszasz moją prywatność i mówisz cichym szeptem że mnie kochasz i pragniesz mojego szczęścia ... przeklęte sny !
|
|
 |
Chcę być twoim najpiękniejszym wspomnieniem .
Bo wiem że w twoim sercu już dawno nie żyje ...
|
|
 |
Ciężko jest żyć ze świadomością że jego już nie ma i może go już nigdy więcej nie być ... nie zginą .. ale w moim sercu powoli zaczyna mdleć ... i powoli zaczyna znikać za mgłą .. i to wszytsko przez jego głupotę ,wszytsko znikło przez jego niewybaczalny błąd
|
|
|
|