głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika exhibit

Nie krytykuj. Nie wnikaj jeśli lepiej nie umiesz.    O.S.T.R.

gieenka dodano: 28 lipca 2013

Nie krytykuj. Nie wnikaj jeśli lepiej nie umiesz. / O.S.T.R.

I co mam powiedzieć? Że jest mi smutno? Tak jest mi smutno źle okropnie. Prawie jak koniec świata... Codziennie tęsknię odkąd wyjechałes. Codziennie jest zimno mimo  że na termometrze rtęć   podnosi się do liczby 30 i więcej... Codziennie mam zmarznięte stópki i nie ma kto ich ogrzać... I okropnie mi sie usypia bo nie słyszę Twojego głosu już od miesiąca... Boli mnie to  że nawet nie mogę Cię przytulić. A najgorsze jest to że moje zmysły powoli Cię zapominają...   gieenka

gieenka dodano: 28 lipca 2013

I co mam powiedzieć? Że jest mi smutno? Tak jest mi smutno,źle,okropnie. Prawie jak koniec świata... Codziennie tęsknię odkąd wyjechałes. Codziennie jest zimno mimo, że na termometrze rtęć podnosi się do liczby 30 i więcej... Codziennie mam zmarznięte stópki i nie ma kto ich ogrzać... I okropnie mi sie usypia bo nie słyszę Twojego głosu już od miesiąca... Boli mnie to, że nawet nie mogę Cię przytulić. A najgorsze jest to,że moje zmysły powoli Cię zapominają... / gieenka

Kochasz? Tęsknisz? No to teraz wiesz jak Ja się czułam  kiedy czekałam na Ciebie.   gieenka

gieenka dodano: 27 lipca 2013

Kochasz? Tęsknisz? No to teraz wiesz jak Ja się czułam, kiedy czekałam na Ciebie. / gieenka

Myslalam o smierci. Nie raz. Napisalam list porzegnalny  ktory chcialam by odczytali w kosciele. Tak wlasnie sie przygotowalam. Przeczytalam go raz  lzy poplynely mi po policzkach. Przeciez nie moglabym zostawic taty samego  bo w sumie tylko ma mnie. Mimo wszystko jest moim ojcem i cholernie go Kocham mimo sytuacji jakie miedzy nami sie dzialy. Przeczytalam list jeszcze raz. Emocje wziely gore. Przeciez nie moglabym zostawic mojego ukochanego. Przeciez on teraz zyje dzieki mnie. Przeciez to on swojej mamie opowiada jak bardzo sie we mnie zakochal  jak bardzo za mna teskni. odechcialo mi sie smierci mimo codziennych zlych obrazow jakie spotykam w moim zyciu...   gieenka

gieenka dodano: 27 lipca 2013

Myslalam o smierci. Nie raz. Napisalam list porzegnalny, ktory chcialam by odczytali w kosciele. Tak wlasnie sie przygotowalam. Przeczytalam go raz, lzy poplynely mi po policzkach. Przeciez nie moglabym zostawic taty samego, bo w sumie tylko ma mnie. Mimo wszystko jest moim ojcem i cholernie go Kocham mimo sytuacji jakie miedzy nami sie dzialy. Przeczytalam list jeszcze raz. Emocje wziely gore. Przeciez nie moglabym zostawic mojego ukochanego. Przeciez on teraz zyje dzieki mnie. Przeciez to on swojej mamie opowiada jak bardzo sie we mnie zakochal, jak bardzo za mna teskni. odechcialo mi sie smierci mimo codziennych zlych obrazow jakie spotykam w moim zyciu... / gieenka

Nie musisz się martwić  nie zranisz mnie. Nikt dziś nie zrani mnie bardziej niż tamten mężczyzna  który swego czasu był nazywany moim chłopakiem. Nikt dziś nie sprawi  że moje życie na moment się zatrzyma. Ty ewentualnie możesz mnie wytrącić z równowagi  wkurwić mnie możesz  no.    napisana

napisana dodano: 27 lipca 2013

Nie musisz się martwić, nie zranisz mnie. Nikt dziś nie zrani mnie bardziej niż tamten mężczyzna, który swego czasu był nazywany moim chłopakiem. Nikt dziś nie sprawi, że moje życie na moment się zatrzyma. Ty ewentualnie możesz mnie wytrącić z równowagi, wkurwić mnie możesz, no. / napisana

Jak mam wierzyć w słowa kiedy ludzie tak często kłamią? Kiedy ja sama tyle kłamię?    napisana

napisana dodano: 27 lipca 2013

Jak mam wierzyć w słowa kiedy ludzie tak często kłamią? Kiedy ja sama tyle kłamię? / napisana

I nawet jeżeli to rzeczywistość próbuje stawiać przed nami jakieś granice to powinniśmy usiłować je przezwyciężyć. Powinniśmy szukać jakiegoś sposobu  jakiejś możliwości  która z pewnością jest gdzieś ukryta. Jednak najczęściej my albo boimy się albo nie chcemy szukać tych alternatyw. Wolimy zatapiać się w łzach mówiąc  że już nic nie da się zrobić. A wtedy my sami sobie stwarzamy kolejną granicę i kolejną. I tak otaczamy się grubym murem  pozbawiając się możliwości zdobywania świata.    napisana

napisana dodano: 27 lipca 2013

I nawet jeżeli to rzeczywistość próbuje stawiać przed nami jakieś granice to powinniśmy usiłować je przezwyciężyć. Powinniśmy szukać jakiegoś sposobu, jakiejś możliwości, która z pewnością jest gdzieś ukryta. Jednak najczęściej my albo boimy się albo nie chcemy szukać tych alternatyw. Wolimy zatapiać się w łzach mówiąc, że już nic nie da się zrobić. A wtedy my sami sobie stwarzamy kolejną granicę i kolejną. I tak otaczamy się grubym murem, pozbawiając się możliwości zdobywania świata. / napisana

moje! podpisz albo usuń. teksty napisana dodał komentarz: moje! podpisz albo usuń. do wpisu 26 lipca 2013
A znasz to? Włączasz muzykę na maksimum możliwości twoich głośników i przeklinasz cały świat tzn. Jego bo On nim był  za to co zrobił.. Za to  że odszedł? Pamiętaj. Nie jesteś sam. Ja też tak mam.   gieenka

gieenka dodano: 26 lipca 2013

A znasz to? Włączasz muzykę na maksimum możliwości twoich głośników i przeklinasz cały świat tzn. Jego bo On nim był, za to co zrobił.. Za to, że odszedł? Pamiętaj. Nie jesteś sam. Ja też tak mam. / gieenka

czytam stare wpisy. z pojawieniem się z nich kolejnych osób tęsknię za nimi bo ich już nie ma. nie ma tych wspomnień  tych przeżyć. nie ma nic. pozostała tylko rysa na moim sercu. tylko tyle.   gieenka

gieenka dodano: 26 lipca 2013

czytam stare wpisy. z pojawieniem się z nich kolejnych osób tęsknię za nimi bo ich już nie ma. nie ma tych wspomnień, tych przeżyć. nie ma nic. pozostała tylko rysa na moim sercu. tylko tyle. / gieenka

To wszystko ciągle boli  a każdy nowy dzień i ten mijający czas nie dodaje wytchnienia. Miłość nie odchodzi razem z znikającymi kartkami kalendarza. Ona nie ma daty ważności. Miłość jest w nas  w naszych sercach do końca. Możesz ją schować  przydusić  ale z pewnością się jej nie pozbędziesz.    napisana

napisana dodano: 25 lipca 2013

To wszystko ciągle boli, a każdy nowy dzień i ten mijający czas nie dodaje wytchnienia. Miłość nie odchodzi razem z znikającymi kartkami kalendarza. Ona nie ma daty ważności. Miłość jest w nas, w naszych sercach do końca. Możesz ją schować, przydusić, ale z pewnością się jej nie pozbędziesz. / napisana

Tak  jest źle. Jest źle  bo przespałam połowę dnia. Jest źle  bo zrobiłam sobie cały garnek polewy czekoladowej  którą jadłam łyżkami. Jest źle  bo co chwila sprawdzałam telefon w oczekiwaniu na nową wiadomość. Jest źle  bo znów płaczę. Jest źle  bo nie wiem czy tej nocy zasnę. Jest w chuj źle  cholera jasna.    napisana

napisana dodano: 25 lipca 2013

Tak, jest źle. Jest źle, bo przespałam połowę dnia. Jest źle, bo zrobiłam sobie cały garnek polewy czekoladowej, którą jadłam łyżkami. Jest źle, bo co chwila sprawdzałam telefon w oczekiwaniu na nową wiadomość. Jest źle, bo znów płaczę. Jest źle, bo nie wiem czy tej nocy zasnę. Jest w chuj źle, cholera jasna. / napisana

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć