 |
Zauroczyć jest się łatwo. Wystarczy, że zobaczysz chłopaka który ma ładny uśmiech. Jego charakter jeszcze bardziej utwierdza w przekonaniu, że możecie się zaprzyjaźnić. Tylko kilka spojrzeń, gestów, spotkań, słów i zaczynasz patrzeć na Niego zupełnie inaczej .Na Jego widok przechodzą Cię dreszcze, zapamiętujesz każde słowo. Wszystko co powie ma większą wartość od innych. To Jego głos chcesz usłyszeć, to Jego zapach sprawia, że tracisz kontrolę. Z nikim innym nie chcesz spędzać wieczorów. Nie ma godziny w której byś o Nim nie myślała. Spacerujecie razem, rozmawiacie, żartujecie, słuchacie muzyki, robicie zakupy, oglądacie filmy. Zawsze zamyślona, rozkojarzona, ale uśmiechnięta.
|
|
 |
Ważne, że jesteś. Wiesz, że znaczysz dla mnie więcej. Bezpieczne w Twoich dłoniach bije słabe dziś serce, oddycha Twoim powietrzem. Chcesz tego, ja też chcę. To, co jest między nami wypełnia całą przestrzeń. Ponad tym jesteś Ty, jesteśmy my wtuleni w szczęściu, choć za oknem burzliwy wieczór, setki kropel deszczu, kilometry problemów, sto powodów, by odejść. Znalazłam jeden, dla którego chcę żyć - mówię o Tobie. Na pewno to wiem - chcę iść gdzieś tam, gdzie chcesz, śmiać się przez łzy, cieszyć z chwil z Tobą. Dać Ci wszystko, przecież zasługujesz na tyle. To dla Ciebie, dzięki Tobie z Tobą, w Tobie żyję.
|
|
 |
Przysięgam, że nigdy w życiu, ale to nigdy, aż do końca pieprzonego świata, przez wszystkie starości i młodości, przez wszystkie śmierci i narodziny, przez wszystkie gówno warte inicjacje i zakończenia. Przysięgam na Veddera, Jezusa, Kapitana Planetę, Ojca, na wszystkie momenty, w których zrywał - budził mnie - zastanawiał, ten delikatny szept Czegoś Więcej, oddech Przeżycia, smak Przyszłego Wspomnienia, nieważne, czy było to podczas słuchania kaset, oglądania seriali, imprezowych agonii, obejmowania, ruchania, patrzenia, myślenia - przysięgam, że nigdy w życiu Cię nie opuszczę.
|
|
 |
Twój prawie niedostrzegalny uśmiech, przyprawia mnie o szybsze bicie serca. To, jak patrzysz mi w oczy przypomina mi całą definicję słowa 'szczęście', która tylko dzięki Twojej obecności przybrała zupełnie nowe znaczenie. Nieudolne próby przetrwania bez Ciebie potwierdzają tylko tezę, że mój puls jest wyczuwalny tylko kiedy trzymasz mnie za rękę. Jesteś wszystkim, jeszcze nie wiem, czy wiesz.
|
|
 |
Kupmy sobie miłość. Taką rozpuszczalną w powietrzu, do psikania w aerozolu. Taki bezbarwny gaz o woni szczęścia, wywołujący motylki w brzuchu. Albo taką miłość w tabletkach, rozpuszczalną w wodzie. Z ogromnego kubka będziemy spijać hormony szczęścia dużymi łykami. Zaczną w nas buzować endorfiny i odczujemy podwyższony poziom fenyloetyloaminy.
|
|
 |
Kilka słów, które potrafią zmienić tak wiele w życiu na temat innej osoby. W jednym momencie bez wahania mógłbyś powiedzieć, że jest to osoba najbliższa osoba twemu sercu, a po kilku słowach zmienia się w kogoś zupełnie obcego. Jeden wielki krok do przodu, kilka mniejszych w tył. Tak ciężko wyjść na zero w tym wszystkim.
|
|
 |
"chciałabym z Tobą porozmawiać, chociaż zupełnie nie umiem sobie wyobrazić, co mielibyśmy sobie do powiedzenia."
|
|
 |
Najwyższa pora przestać czekać na coś, co się nie wydarzy. Znów wolno zachłysnąć mi się nocnymi spacerami, czekaniem na wschód słońca w parku i niekontrolowanym śmiechem. Czasem tylko jeszcze chciałabym przytulić się do ciszy. Ale to nic. Mam piękne życie wiesz?
|
|
 |
|
Jest dla mnie kimś, kogo nigdy nie miałam < 3
|
|
 |
nie zostawiaj mnie, nigdy.
|
|
 |
Nie ma żadnej możliwości, by sprawdzić, która decyzja jest lepsza, bo nie istnieje możliwość porównania. Człowiek przeżywa wszystko po raz pierwszy i bez przygotowania. To tak, jakby aktor grał przedstawienie bez żadnej próby. Cóż może być warte życie, jeśli pierwsza próba już jest życiem ostatecznym? Dlatego życie zawsze przypomina szkic. A nawet szkic nie jest właściwym określeniem, bo szkic jest zawsze zarysem czegoś, przygotowaniem do obrazu, gdy tymczasem szkic, jakim jest nasze życie, jest szkicem bez obrazu, szkicem do czegoś, czego nie będzie.
|
|
 |
To chyba dobrze się złożyło, że nie mieszkamy w tym samym mieście. Bo gdybym Cie codziennie mijała, to byłoby ze mną źle.
|
|
|
|