|
|
dziś między wdechem, a wydechem . między uderzeniem, a bólem .
|
|
|
|
Poznałem się z nią jakoś dziwnie, klub, grubo
było
Widziałem i znałem ją ledwo, bang, zaiskrzyło
Czy to my, czy to piwo, czy to schiz, czy to
miłość?
Desperackie pożądanie, ostrożnie
Jak ćma we wzrok jej, świeżo po detoksie
Nie chciałem się wiązać, a z miejsca czułem, że
mógłbym
Wróciłem sam do chaty z flaszką wódki
|
|
|
|
Nauczyłeś mnie, jak uśmiechać się z byle powodu do każdego, jak zacząć nowy rozdział, jak spojrzeć na niektóre napotkane sytuacje, jak być szczęśliwym. Tylko zapomniałeś powiedzieć mi o tym, że kiedyś ten dobry stan się kończy i wraca ogromny dół. Po prostu zapomniałeś o tym, że kiedyś odejdziesz i zostawisz mnie samą na tym okropnym świecie.
|
|
|
|
Nie bez powodu mówi się o kimś zakochanym, że "wpadł", ponieważ na końcu człowiek nieuchronnie rozbija się o dno. | Jodi Picoult
|
|
|
|
Czuję obecność organizmu w mojej wódce.
|
|
|
Chcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza, że mnie kochasz jak nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś wszystko.
|
|
|
Najważniejsze jest to, by mieć w życiu u swego boku osobę, która niezależnie od chwili będzie w stanie nas wysłuchać i wspierać całym sercem .
|
|
|
cudownie jest mieć przyjaciela, który potrafi sprawić, że podczas najgorszych chwil oddycha się łatwiej. który jest dla Ciebie zupełnie jak brat, który za cholerę nie da Cię skrzywdzić. jest najlepszym poprawiaczem nastroju i największym pożeraczem moich słodyczy. to on powoduje niekontrolowane wybuchy śmiechu, kiedy wyrywa mi telefon z ręki i przerywając moją rozmowę z mamą, z uśmiechem na twarzy rzuca 'no cześć mamo, co na obiad?'. tak, jestem ogromną szczęściarą, że spotkałam go na swojej drodze.
|
|
|
Czuję tak bardzo, że jest tym odpowiednim elementem w moim życiu. Tą cząstką mnie, która szukała natchnienia, spokoju i uczucia. Prawdziwego uczucia budowanego na rozmowie, delikatnym dotyku, pięknej obecności. Czuję, że jest tą osobą, z którą mam ochotę snuć plany. Te bliskie, dalekie, codzienne. Chcę go ciągle poznawać. I być przy nim.
|
|
|
ogarnij to suko, bo dba się o szacunek,przyjaźń, a nie o popularność i trochę dymu ze szluga.
|
|
|
|
dzień spędzony poza domem,czas poświęcony na przemyślenia.stwierdziłam,że nie mam już tego,co tak bardzo kochałam i kocham wciąż. dlaczego tęsknimy i żałujemy,gdy coś odchodzi? dlaczego doceniamy po czasie,nie mając już szansy na szczęście? gdy nie ma Cię obok tęsknię z każdym dniem coraz bardziej czując nasilający się ból w sercu. co się z nami stało? byłeś jednym pośród wszystkich,a może nadal jesteś?rozumiejąc,że już nie wrócisz sięgam po alkohol,by zatopić swe smutki,trzymając blanta w ręku.lecz czy to ugasi mój ból? czy to zagoi me rany,które stworzyłeś? czy w ten sposób zapomnę o tym,jak wiele dla mnie znaczysz i jak wiele jesteś warty w moich oczach? wiem,że pamięć o mnie zatopiłeś w używkach.boję się,że tęsknota za Tobą zniszczy mnie i nie wytrzymam i upadnę,nie znajdując sił,by się podnieść. wróć,bo bez Ciebie mój świat przestaje mieć znaczenie. wróć i pokaż,że moje życie może być jeszcze piękne.
|
|
|
|
a kiedy raz kogoś pokochasz.. chyba kochasz go już na zawsze.
|
|
|
|