 |
nie chcę patrzeć już na to zło. chcę zmiany. zmiany na lepsze.. // szeejk
|
|
 |
Ile razy powtarzałaś przyjaciółce, że facet, który ją rzucił nie jest jej wart? A ile razy ona powtarzała to Tobie? I czy uwierzyłaś? No właśnie.
|
|
 |
chyba nie mieliśmy szans. // szeejk
|
|
 |
|
siedziałam zapłakana na schodach, kiedy usłyszałam dźwięk dzwoniącego telefonu . sięgnęłam z niechęcią do kieszeni, spojrzałam na wyświetlacz, po czym lekko się zdziwiłam . patrzyłam na napis, "ON dzwoni" i zastanawiałam się, czy odebrać . w końcu zaakceptowałam nadchodzące połączenie, usłyszałam jego głos . próbował coś mówić, ale był tak pijany, że rozumiałam co trzecie słowo . zrozumiałam tyle, że znalazł sobie jakąś 14-latkę i zaraz zrobi z nią to, co trzeba, bo aż się prosi wyglądem . rzuciłam telefonem ze złości, zaczęłam ryczeć jak dziecko i po raz kolejny krzyczałam, jak bardzo go nienawidzę . a ludzie z imprezy patrzyli na mnie, jak na psychiczną . i w sumie, tak też się czułam .
|
|
 |
nie interesuje mnie to, że jakaś suka chciała go mieć. on jest mój i chuj.
|
|
 |
Jesteś za daleko bym mógł powiedzieć tobie co mnie kłuje w sercu, i tak później się dowiesz
|
|
 |
Kiedy nie chcesz mnie widzieć, ja widzę ciebie, byłem zawsze przy tobie, gdy byłaś w potrzebie, nie mam siły powtarzać zawsze tobie w kółko, nie chcesz dziś odebrać mojego telefonu, trudno
|
|
 |
I niech miłość płynie przez osiedla,
i niech smutek ginie w zimnym piwie,
niech ciało do ciała przylega,
i pod mroku całunem, francuski pocałunek
|
|
 |
Dziś wieczór Martini z wódką wymieszam, kolacja przy świecach, świat na nas zaczeka
|
|
|
|